przywitanie

#1
Cześć! Dołaczyłem do forum ponieważ wykoncypowałem sobie że na starszych ramkach (2000-2010) można budować fajne rowery miejskie.

Raz że lubię hakowanie rowerów i grzebanie w smarze, dwa że uważam, że recycling jest generalnie dobrą rzeczą a sporo rowerów się marnuje.

Chciałbym rozkminić lepiej temat konwersji ram na kołach 26" do 27.5" z tarczami. Chcę z tego budować proste surower SS MTB.

Moimi faworytami są ramy GT Zaskar i Avalanche, ale może znajdę jakieś bardziej popularne przykłady ram.

#2
somnabulik pisze:wykoncypowałem sobie że na starszych ramkach (2000-2010) można budować fajne rowery miejskie.
aaaa to zle forum wybrales ;)
mimo wszystko witaj
Campagnolo record OR
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................

Campagnolo 50 th anniversary..w budowie

#3
marcin, ale on będzie młodsze (po 2000 r.) rowery kundlić, więc ujdzie.
Ale generalnie, masz racje - "zausz torcze" w pełnej krasie

A tak całkiem serio, to czy aby na pewno przerabianie ram mtb na mieszczuchy ma jakikolwiek sens? Zwłaszcza zaskarów? To przecież wybitnie wyścigowe maszyny.

Ja rozumiem, że konwersja starej ramy na 27,5 może coś tam dać, ale w środowisku, do którego ten rower powstał - czyli w terenie.
Moim zdaniem, do miasta to jednak mieszczuch albo szosa lub stary dobry turystyk (wagant, mistral itp.). Zaskar na cienkich oponkach wygląda jak szczerbaty, ogolony lew.
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/