cześć z Wrocławia

#1
cześć, mam na imię Jarek. Stare rowery kręcą mnie od lat gdy jeszcze były nowe i spędzały mi sen z powiek (lata 90te- wakacje w górach, ogłądanie wyścigów xc na żywo w Polanicy Zdroju). Do tej pory przypominam sobie jak miałem 12-14 lat i marzyły mi się mostek ahead o ujemnym kącie, aluminiowe klamki, 21 biegów w pełnym czarnym LXie no i stalowa rama na sztywnym widelcu...
Przyłączyłem do forum bo nie jestem do końca rozumiany przez kolegów gdy zachwycam się przejeżdżającym starym Kleinem, Mongoose IBOC czy Wheelerem. I żeby wyleczyć się z potrzeby posiadania nowoczesnego roweru w dobie tłentinajnerów i hamulców tarczowych bez których wg producentów nie można juz jeździc nawet po szosie.

#6
jerry1743 pisze:i hamulców tarczowych bez których wg producentów nie można juz jeździc nawet po szosie.
z tym to juz przegieli na maxa...

Powitac
Campagnolo record OR
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................

Campagnolo 50 th anniversary..w budowie