#63
to byla taka firna na chwile, pojawiął sie mykneła jakieś ramki stalowe, troche alu, noramlnego i powyginanego i znikła tak szybko jak sie pojawiła ...jak i wiele firm w tym okresie bez szczególnego wyrózniania sie , rarytasem w porównaiu to jest mortadela :lol:
Ostatnio zmieniony 2014-11-14, 21:55 przez Piotr, łącznie zmieniany 1 raz.
www.velotech.pl

#64
W katalogu nawet tytany i fule są wzorowane na manitou fs. No to w końcu Piotrze jest sie co chwalic ramką czy nie? Rzadka, sztywna dosyć, kolorek ładny. Każdy niby miał styczność ale nic nie powie.
O co chodzi z mortaledą cokolwiek to jest? A firma rzeczywiście długo nie wytrzymała i pod koniec lat została sprzedana do chin prawdopodobnie ale niby jak miely wytrzymac konkurencje GT czy innych kolosów z usa.

#66
Piotr chyba mortadele pokręcił. Ale to naprawde tylko mortadela (skórki i tłuszcz) ja myślałem że jakąś szynke czy salami mam. A wyguglałem kiedyś tekst ze ktos pisał że balans jest lepszy niz zaskar :roll: :-P :shock:

#68
polonezGLE pisze:No co za szlachta, mortadeli się nie jadło? Niegdyś w mięsnym usytuowana w okolicy "oczu Czombego" i "uszu kolejarza" :lol:
Ja to tylko szynki długo dojrzewające jadałem.
Lodzermensch

#71
Pamiętam jak kumpla Matula przywoziła reklamówkę ze słodyczami z Niemiec i nam rzucał z okna z parteru po jednym wężu z Haribo jak psom :-) Całe podwórko żebrało i gość był figura na dzielnicy :-)
'92 Kona Cinder Cone
'99 Kona Kula
'95 Checker Pig CPX 4050
'94 Specialized Stumpjumper (kolor - blood red)
'96 Specialized Stumpjumper Comp
'96 Cannondale M800 Beast of the East
'97 Cannondale M900

#73
eeeee, Tata w połowie lat 80tych podłapał fuchę przy robieniu nagłośnienia w budynkach klasztoru w Górce Klasztornej. Nie dość, że ksiądz przyjechał po nas Audi 80, to jeszcze po raz pierwszy w życiu widziałem soczki w kartonikach i zachodnie słodycze. Wszystko z darów dla głodujących Polaków :lol:
Dawes Fat Chance '91, Wheeler 5500 '91, Cilo Vasella '91, Anlen Invert '90, Winora góraloszosówka '90, Bianchi Superlug470 '96/99, Muddy Fox Sorcerer '89, Moje jazdy, Hercules California Pro '92 Hercules Indiana '91

#74
polonezGLE pisze:eeeee, Tata w połowie lat 80tych podłapał fuchę przy robieniu nagłośnienia w budynkach klasztoru w Górce Klasztornej. Nie dość, że ksiądz przyjechał po nas Audi 80, to jeszcze po raz pierwszy w życiu widziałem soczki w kartonikach i zachodnie słodycze. Wszystko z darów dla głodujących Polaków :lol:
Poldek, ja miałem Wujka księdza, sam rozdzielałem te dary dla powodzian.
Lodzermensch

#76
Hubert pisze:A ile sam poskładałeś do siebie tego nikt sie nie doliczy.
Offtop jest u mnie akceptowalny ale nie o mięsie i słodyczach!
Taa, a u wszystkich innych można gadać o dupie Maryni.

Jak chcesz porządku to załóż wątek o rowerze a nie się witamy mortadelą ciągle.
Lodzermensch

#77
a gume do zucia z Bolkiem i Lolkiem pamietacie :?: :->
Campagnolo record OR
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................

Campagnolo 50 th anniversary..w budowie

#81
corrado1111 pisze:Nie pamiętam ale chętnie pogadam.
ja tak tylko przez mgle i myslalem ze ktos cos dopowie ;-)

moze nie byl to Donald ale tez towar dosc luksusowy.....
Babcia byla kierowniczka spozywczaka i przyniosla kiedys caly wagon tych gum ....bylem w szoku

z tamtych czasow pamietam jak calymi wieczorami musiala zliczac kartki do pozniejszego rozliczenia ...doslownie stosy
Campagnolo record OR
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................

Campagnolo 50 th anniversary..w budowie

#84
Z socjalistycznych gum do żucia pamiętam tylko Made in CCCP. Długie listki, na nich obrazek radzieckiego Pendolino co wtedy kursowało na trasie Moskwa - Leningrad. Spotkałem się z nimi w okolicy wielkiego bum w Czernobylu, ale jeszcze nie świeciły.
Ups, a może RusPendolino było na kostkach cukru? Na czymś do jedzenia było.
Ostatnio zmieniony 2014-11-14, 23:26 przez polonezGLE, łącznie zmieniany 1 raz.
Dawes Fat Chance '91, Wheeler 5500 '91, Cilo Vasella '91, Anlen Invert '90, Winora góraloszosówka '90, Bianchi Superlug470 '96/99, Muddy Fox Sorcerer '89, Moje jazdy, Hercules California Pro '92 Hercules Indiana '91

#85
polonezGLE pisze:Z socjalistycznych gum do żucia pamiętam tylko Made in CCCP. Długie listki, na nich obrazek radzieckiego Pendolino co wtedy kursowało na trasie Moskwa - Leningrad. Spotkałem się z nimi w okolicy wielkiego bum w Czernobylu, ale jeszcze nie świeciły.
I ta fluoryzacja kłów.
Lodzermensch

#87
W podstawówce na przerwach graliśmy w Turbo. Gumy były takie se, ale papierek....
Kiedyś dotałem cały karton tych gum i myślałem że będę miał wszystkie wozy do kolekcji. A tu się okazało że w takiej setce te skurkowańce pakowali tylko 10 różnych aut, reszta się dublowała :evil: :evil: :evil:

Echh to były czasy. Tego, panie, nie wygooglasz...
https://www.facebook.com/evobikesycow

#89
polonezGLE pisze:Corri, nie mów nic, jak p.....ł Czernobyl to ja przed kościółkiem ćwiczyłem do I komunii. Godzinami się łaziło. Może dlatego teraz już prawie łysy jestem?
Bo może butem z Ukrainy dostałeś?

Ja tylko siwy jestem.
Lodzermensch

#90
snack pisze:o matko! to ja w tym czasie chyba nalepki z kukuruku zbierałem
kukuruku
to juz pozniejsze czasy ...z wegier to handlarze przywozili :->
.......................................................................................

z wegier albo z turcji przy okazji przemytu dzinsow
Campagnolo record OR
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................

Campagnolo 50 th anniversary..w budowie