Witam wszystkich,
Forum przeglądam od jakiegoś czasu, trafiłem chyba jakoś z przypadku, już nie pamiętam dokładnie.
Nie jestem jakimś kosmicznym zapaleńcem retro maszyn, ale na pewno potrafię docenić starszy sprzęt i z tego powodu też wertuję forum.
Niewykluczone, jednak, że jakiś dwukołowy staruszek zawita w najbliższym czasie, chociaż ogranicza mnie brak miejsca do trzymania dodatkowych rowerów.
Z preferencji sprzętowych - od dawna uwielbiam GT, parę lat temu o mały włos nie zostałbym właścicielem Ruckusa '04, na którym chciałem złożyć swój bicykl, ostatecznie z różnych powodów padło dopiero względnie niedawno na "new age" - kompletny rower tj. Avalanche 1.0 z 2012.
Mogę też dodać, że tęsknie za starszymi widelcami Marzocchi ;)
Pozdrawiam
Mateusz
#3
Nie ma to jak zgryźliwości na dzień dobry - czyli jak dobrze rozumiem, posiadanie roweru 2000+ oznacza niemożność zarejestrowania się na forum i interesowania się także starszym sprzętem i historią MTB ? Super...
#5
Witaj
tak... mamy tu takiego kolegę, co wpada na forum raz na miesiąc lub dwa Kiedyś pisał konkretnie, ale to stare dzieje....
W temacie starego GT - Avalanche z tamtych czasów to było coś... z alu to bodaj I model po Zaskarze...
tak... mamy tu takiego kolegę, co wpada na forum raz na miesiąc lub dwa Kiedyś pisał konkretnie, ale to stare dzieje....
W temacie starego GT - Avalanche z tamtych czasów to było coś... z alu to bodaj I model po Zaskarze...
#6
Coś avalanche to było, drogi ojcze, ze stali, (true temper).
Te alu to nic specjalnego. I tak jest do dzisiaj
Te alu to nic specjalnego. I tak jest do dzisiaj
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/
#7
ja wiem?
ówcześni moi znajomi do alu lawiny się ślinili, osprzętowo też biedy nie było (w końcu jak pa,iętam to był model zaraz po Zaskarze)
ówcześni moi znajomi do alu lawiny się ślinili, osprzętowo też biedy nie było (w końcu jak pa,iętam to był model zaraz po Zaskarze)
#8
No nie ma co ukrywać, że zwłaszcza pod kątem jakości wykonania, jak porównam swojego GT z tymi, które kilka ładnych lat temu miałem okazję pomacać (Aggressor 1999 albo 2000, Ruckus , ciut młodszy Avalanche , czyli maszyny niekoniecznie z tej złotej epoki, ale w moim mniemaniu wciąż trzymające wysoki poziom) to już nie to samo. Można jednak przyjąć, że obecna Lawinka jest całkiem spoko, jak na moje potrzeby
Ubolewam nad tym, że w tych fajniejszych czasach nie miałem funduszy, żeby zakupić nowy rower tej marki.
Gdybym miał trochę więcej bezpiecznego miejsca na przechowanie rowerów, pokusiłbym się o poszukanie czegoś, jeszcze z kultowej "starszyzny" ale niestety, na razie pozostaje podziwiać mi forumowe galerie i cieszyć się z tego co mam
Ubolewam nad tym, że w tych fajniejszych czasach nie miałem funduszy, żeby zakupić nowy rower tej marki.
Gdybym miał trochę więcej bezpiecznego miejsca na przechowanie rowerów, pokusiłbym się o poszukanie czegoś, jeszcze z kultowej "starszyzny" ale niestety, na razie pozostaje podziwiać mi forumowe galerie i cieszyć się z tego co mam