Warsiawa się kłania

#1
Joł joł (czy młodzież wciąż tak się wita, czy to już odlskul)?

Aż wstyd, że dopiero teraz wyhaczyłem to forum. Ale lepiej późno, niż wcale. Więc: tu Marek z Warszawy, Bielany/Chomiczówka, choć wieczna miłość do Grochowa, ATX 870 1997 (albo 1996, malowanie kojarzy się z '96, ale zweryfikować trudno, bo stare "Katalogi Rowerowe" spakowane do przeprowadzki), Mars Elite MRD (zastąpił Zetę El), Crossride'y. Więcej zabytków na pokładzie niet - zużyły się, rozkradli (najbardziej żal klamek i szczęk 9.0). Fotek nie ma, bo nie bardzo mam jak je zrobić, wisi na działce sporadycznie używany, roczny przebieg ok. 1000 km. Żal klasyka zajeżdżać, to jak z Alfą 155 - niby jeszcze nie oldtimer, niby seria, nie rękodzieło, ale szaleć na codzień - szkoda.
Przeglądam galerię i forum, i łza się w oku kręci... Rond Quake - w studenckich leciech wyobrażałem go sobie w miejscu RST 261... Bomber - dlaczego kiedyś niezniszczalne sprężyny w oleju ważyły 2 kg, a teraz wszyscy podniecają się, jak któryś producent pokaże jednosezonowy dwukilowy widelec powietrzny? Wątek o Girvinie - za młodu nawet prawie uzbierałem na najniższy model, ale rodzice jak zwykle wpadli w długi. I fluororosa Klein, i American Eagle, ech...

#2
No nie wiem, u mnie mówi się "cześć", ale ja to daleko od Stolycy mieszkam :mrgreen: Poza tym, tutaj to sporo trochę starszej młodzieży, he he.
Ta alfa to Ci się może kiedyś na youngtimera załapie, do old to jej trochę brakuje, zresztą szybciej rdza ją zeżre :-P
Za dopuszczenie do rozkradzenia szpejów 9.0 masz krechę ;-)
No to cześć :-)
Dawes Fat Chance '91, Wheeler 5500 '91, Cilo Vasella '91, Anlen Invert '90, Winora góraloszosówka '90, Bianchi Superlug470 '96/99, Muddy Fox Sorcerer '89, Moje jazdy, Hercules California Pro '92 Hercules Indiana '91

#3
Rdza - po Escorcie nic mi niestraszne:). Ale Alfa niestety nie moja... Choruję na taką (właśnie ktoś postawił na parkingu w sąsiedztwie 155 GTA, znaczek raczej doklejony, bo na oko to zwykła 155 - pięknie zadbana, butelkowa zieleń, felgi telefony, jak z salonu), ew. na Cromę Turbo, Deltę (niech będzie II). Ale kilku tysiaków na zadbaną brak, a w wersję niskobudżetową po budowlańcach spod Rzeszowa trza by włożyć ze trzykrotność ceny zakupu.
Dobra, to nie to forum:)