No i wczoraj w nocy zawitałem do grona entuzjastów rowerowych dinozaurów MTB Witam wszystkich ! Cóż o sobie, hyymm... Ja poprostu lubię rowery Od kilkunastu lubię przy nich mechanikować, na równi z jazdą. A, że coraz częściej można spotkać się ze zdziwieniem w oczach gdy mówi się "Sachs Plasma", lub "Mavic 217 lub 117-tka", to tym fajniej jest zawitać do grona wyjadaczy tematu. Poza tym, nie wiem wszystkiego, więc będzie mi miło wymieniać się wiedzą, poradami itp. Na epopeje nie każdy ma cierpliwość więc zaprzestanę powyższego procederu
Pzdr.

Witamy , pokazuj foty swoich zabytków:)

Witaj "młody" :) Właśnie przejąłeś ten tytuł ode mnie :)

corrado1111 pisze:Witamy , pokazuj foty swoich zabytków:)

Tak od razu bez gry wstępnej :) ?

a jak! tu sami pasjonaci, więc i sprzętów ciekawi!
Twój post Jasiu Kołodzieju przypomina mi odpowiedzi na moją rekalmę strony retro na innych forach teksty typu "weź przestań bo jeszcze ludzie pomyślą że bez 6" skoku i hydraulicznych tarczówek" widywałem równie często co te z przejawami zaciekawienia
Witaj na forum!

"Witaj "młody" :) Właśnie przejąłeś ten tytuł ode mnie :)" - Ragnarok, zgadzam się i jak już niektórzy młodzi zaczynają mówić "Pan" to tylko słuchać takich zwrotów"ej Młody" hehehehehe. Skolioza, to prawda. Kilka lat temu rozmawiam z kimś w mniej więcej obecnym wieku mojego brata i widzę, że za bardzo nie kuma o jakich częściach do niego mówię. Wówczas uświadomiłem sobie..."no tak, to już nie tak oczywiste, wszystko się zmienia", a połowa, czy tam druga połowa lat 90-tych to złote lata rozwoju MTB, ale nadal lata początków. Sam byłem wtedy podlotkiem. Stało się przy ladach i podziwiało z "och", "ach" fajne obręcze Mavica, anodowane części, czy przerzutkę STX RC (kupiłem STX i była zaje radocha hehehhe). Fajnie, że zbudowaliście taką stronkę. Jest do czego wracać i z kim się pośmiać
ps. jak będzie coś ciekawego to wrzucę jakieś fotki, a póki co, to kilka części czeka na montaż.

Dla mnie naturalną rzeczą jest, kiedy mnie coś zainteresuje (film, muzyka, samochody) to nie zatrzymuje się na tym etapie zachwytu tylko z ciekawości próbuje odszukać ciekawych powiązań, dojść co z czego się wywodzi czyli ogólnie historia jest interesująca.
Może też tak macie ? Internet to umożliwia wcześniej było z tym trudniej.