Ostatnio wzieło mnie na wspomnienia i po zakupie współczesnego 29era zabrałem się za rowery retro :)
Wybór dla mnie był oczywisty :) rower, który służył mi do ścigania się jeszcze w poprzednim tysiącleciu :)
Trekking Fox Fantasy Pro :D kupiony w 95 albo w 96 roku w Czechach zupełnym przypadkiem - pojechałem z ojcem po inny rower polecony przez znajomego :) ale na miejscu okazało się, że już się sprzedał. Całe szczęście w innym sklepiej stał on :D wyglądał jak milion dolarów :D
Pomalowany tylko bezbarwnym z praktycznie pełnym deore LX (za wyjątkiem przedniej piasty i korby).
Przez lata ścigania zaszło sporo zmian. W zasadzie z oryginału została rama

Ostatecznie ostatnie kilkanaście lat spędził w zamknięciu albo podpięty na rolce trenażera.
Stan przed początkiem prac wyglądał tak :)

Finalnie projekt nie będzie ortodoksyjnie retro :) troche wpadnie współczesności, ale to już opiszę pewnie w innym wątku.
A celem pozyskania paru gratów kupiłem rower dawcę, którego mam nadzieję z Waszą pomocą uda mi się zidentyfikować :)
Pozdrawiam
Filip