Zakupiłem Kona Kaboom. Rzadko pojawiający się rower. Mój jedyny jak narazie single. Rocznik bodajże 2001.
Świetny rower na miasto. Przełożenie 2.0 cud miód by się włóczyć po mieście. Gorzej ze ściganiem. Przy 40 nogi odrywają się od pedalow
![😂](http://cdn.jsdelivr.net/emojione/assets/3.1/png/64/1f602.png)
W tym roku poszedłem dalej.
Peugeot alpine express ( mocno zmieniony bo oryginał był nudny..) i stevens cruiser ( geometria ramy nastawiona na mtb, nazwa odnosi się do stylistyki raczej. Zbyt mało info o tym rowerze w internecie. Ale po oponach daje raczej początek lat 90. Zacny rower, chociażby z unikalnym hakiem cantilever ( przynajmniej ja nie widziałem nigdzie takiego, ale dużo tez nie widziałem )
Kilka następnych ram i części leży już na lepsze czasy by je poskładać.Jedyny problem to brak miejsca..