Cześć wszystkim.
Jestem Jacek, dobrze po 40-tce, i jak w tytule, zamieszkuję przez większość czasu w Norwegii, bywając także dość regularnie w Polsce. Jestem raczej zwykłym użytkownikiem, niż maniakiem rowerowym i zapewne więcej będę się pytał, niż sam podpowiadał. Lubię eksperymentować z różnymi, w szczególności nie do końca typowymi sprzętami z odzysku (w wielu dziedzinach które mogą zahaczać o hobby, lub miłe spędzanie czasu). W ten sposób, zamiast pójść do sklepu, wyszukałem z tutejszego "olx"a, trochę już sfatygowanego Cannondale F900, którego ktoś zaczął doprowadzać do ładu, a ostatecznie odpuścił.
Mam zamiar używać go do przejażdżek rekreacyjnych po okolicy. Tutaj pewnie warto wspomnieć, że wszechobecne asfaltowe ścieżki rowerowe potrafią być wymagające z racji 'co nieco' pofałdowanego terenu, nie wspominając o różnych utwardzonych leśno-górskich ścieżkach. Jest gdzie jeździć i można się dobrze spocić.
O samym rowerze szczegóły napiszę już w odpowiednim dziale, przy okazji dopytując parę spraw.
Re: Witam się z Norwegii
#5Tak jak pisałem w pierwszym poście - Cannondale F900. Wątek założony w odpowiednim dziale:
viewtopic.php?f=29&t=8148
viewtopic.php?f=29&t=8148
Re: Witam się z Norwegii
#7Nie śmiałem tego napisać adminowi. Ale nawet wypowiadałeś się w moim wątku