#3
Ja tydzień przed zawodami robiłem ostatni trening, co nie znaczy że rezygnowałem z jazdy Później spokojna nieobciążająca jazda typu dojazd do pracy (12km spokojnego kręcenia w jedną stronę), ostatnie 2 dni przed zawodami rest, jedynie wieczorem tuż przed samym startem robiłem sobie mocniej jeden podjazd w okolicy żeby sobie mięśnie przypomniały co to wysiłek
Nie twierdzę że to dobra metoda, czy mająca poparcie naukowe - u mnie działała
RetroMTB na Facebooku

SPRZĘT DO SPRZEDANIA

#5
kręć ile się da, ale dzień lub dwa przed zawodami totalny relax, potem tylko w dzień zawodów lekkie rozrkęcenie przed startem,,,
siłownia,,,no na codzien dobra sprawa ale przed startem jeśli masz tydzień to trenuj jednak rower
pamiętaj o bidonie i żarciu żeby mieć na trasę zawodów, dętka pompka i jesteś królem :D
jedziesz jakiś maraton? jaki dystans i jaki profil trasy?
Obrazek

>>KLIKNIJ PO WIĘCEJ!!<<

#6
YvesMoi pisze: jaki dystans i jaki profil trasy
To nie maraton. Dystans 29 km, klasa amator.

Z opisu na stronie organizatora:


ok. 29 km
ok. 280 metrów przewyższenia na 1 rundzie
sporo odcinków poprowadzonych po odcinkach leśnych, kręte dukty i wąskie ścieżki leśne
podłoże dość suche, twarde
trasa bardzo malownicza, mnóstwo pieknych mazurskich widoków
Diamond Back Apex SE '96, Superior XP 939

#10
pamiętam jak golonko jeszcze organizował maratony i tam nie było wyboru jak teraz
było tylko mega i giga także jak przyjeżdżałem na metę to byłem wypruty jak nie wiem ;-)
sam nie dużo jeżdżę czasami tylko w weekend i to jeszcze jak jest pogoda kiedyś się więcej trenowało/jeździło
ten dystans o którym piszesz powinieneś przejechać bez problemu nawet nie trenujac :->
któregoś roku organizator zafundował dystans mega i miał chyba 76km a giga ponad 100 !!
ja sobie zawsze powtarzam byle do mety bez awarii i w jednym kawałku :mrgreen:

#15
Adamello pisze:Na 29km po płaskim nic się nie rozkłada, tylko napierdziela od startu do mety. Izotonik do picia, jakiś żel w połowie i po godzince na mecie.
to jest chyba
dla zawodowców gwarancja miejsca na pudle lub
dla amatorów dojechanie do mety w stanie totalnego wycieńczenia
* KIRK Revolution x 4 * <[shadow=cyan]MISTRAL Vision Alu Pro [/shadow]> < FILMOTEKA >

#16
na 29 km w ogóle się nie jedzie bo organizm jeszcze nie przystosuje się do wysiłku, jest śpiący, walnij 2 rundy.
Z mojej praktyki i rad jakie dostawałem weź żel i co 15 min dawkę aż do końca, Powerade do tego i będziesz jechał cały czas równo i mocno, żadnych batonów i ciastek bo zdechniesz .

Jeśli już chcesz jechać na krótki dystans to przed startem min pól godziny lekka rozgrzewka trenażer albo jazda w lekkim tempie i popijanie.

2-3 dni przed startem nawadnianie czyli dodatkowo ok 1-2 litrów wody małymi łykami, aby na dzień starty organizm był nawodniony, to samo jedzenie, makronowe głównie.
dzień przed startem - zero jazdy. 2 dni przed startem, lekki trening, powiedzmy dla zabawy i pokręcenia .
Jedzenie ? max 2 godziny przed startem, po zakończeniu możesz się nawpierdalać makaronu

tydzień przed startem raczej jazdy tak na ok 70 % , lepiej nie szaleć na maxa bo przyniesie to gorsze efekty, jak formy wcześniej nie było toi nie zrobi się sama już.
Ostatnio zmieniony 2018-04-08, 14:38 przez Piotr, łącznie zmieniany 2 razy.
www.velotech.pl

#24
e eeee to nie był Finish tylko dojazdówka :roll:

Jak ja sobie przypomne mój finish . . . . start w Kielcach, upał jak cholera, odwodnienie murowane w trasie, ludzie padali z rowerów na bok w trakcie jazdy, woda na punktach gorąca jak w kranie, ale na stadionie na koniec daliśmy popis dla publiczności, ściganie w parę osób pod oklaski i wtedy zrozumiałem że jestem popierd....ny kompletnie, odwodniony, nic przez okulary nie widać , kurz . . .. , ale trzeba było dać kibicom coś w zamian heheheheh a jechaliśmy w końcówce .. . . :mrgreen:
www.velotech.pl

#27
Bart pisze:Już teraz wiem jaki sens ma napęd 1x...
Napęd 1x ... jest kompletnie POZBAWIONY SENSU. Chyba że masz nogę jak Sagan i się ścigasz. Do normalnej eksploatacji to jest totalna porażka ponieważ nie oferuje odpowiednio miękkich przełożeń na podjazdach.
2 blaty z przodu to minimum jeśli chodzi o normalną jazdę.