#124
Bart ... weź sobie pojedź ten maraton na moim Scott Octane DH :-> :mrgreen:
Od razu osiągniesz pierwsze miejsce na podium jeśli chodzi o masę sprzętu 8-)
Wklej nam tu mapę zawierającą podjazdy z przewyższeniami.

#125
hit00r II pisze:Wklej nam tu mapę zawierającą podjazdy z przewyższeniami.
z przymrużeniem oka ;-)

\________________________________________/

^
zjazd z rampy startowej i na końcu podjazd na rampę startową
:-P

a poważnie - nie spodziewaj się na Mazurach przewyższeń rzędu karkonoskiego
Wzgórza Dylewskie, czy Mazury Garbate są pofałdowane ale to i tak jest... płasko
RetroMTB na Facebooku

SPRZĘT DO SPRZEDANIA

#127
Nie no słuchajcie, jak sie orgi postarają to można na teoretycznie płaskim terenie zrobić męczącą traskę. Byłem w niedzielę na zawodach w Mchach na Wielkopolsce. Dojeżdżam na miejsce, a płasko jak okiem sięgnąć. Wg organizatorów na trasie 64km ma być 1000m przewyższenia.
No i rzeczywiście, w lesie nieopodal pełno małych górek, góreczek dosłownie, bardzo krótkich, ale po kilkudziesięciu wjazdach góra-dół czuć to było fest. Z nawigacji wyszło mi 755m przewyższenia, ale urządzenie w takim gąszczu i nagłych zmianach terenu zawsze się gubi i pomniejsza wartość, tak samo z dystansem.

https://www.strava.com/activities/1525078337
https://www.facebook.com/evobikesycow

#129
Jak dobrze że ja tam nie mieszkam na tych Mazurach :->
Choć można by przynajmniej pochodzić z wykrywaczem a u mnie nie za bardzo :-|
Dla mnie jazda na rowerze bez solidnych podjazdów jest nudna jak flaki z olejem i pozbawiona sensu :-x

#131
Bart pisze:
hit00r II pisze:Jak dobrze że ja tam nie mieszkam na tych Mazurach :->
To chociaż przyjedź, gwarantuję, że się zakochasz.
Ja uwielbiam wodę i las ... ale tutaj mam więcej bo dochodzą góry.
Nie kwestionuję tego że u ciebie są zajebiste tereny ale brak gór :-|
Dla mnie Norwegia to kraj idealny bo są jeziora , góry , lasy i morze.
Dodatkowym plusem jest to że nie ma tam polskich brudasów robiących wszędzie syf.

#133
Bart pisze:Może ktoś będzie miał ochotę przejrzeć:

https://mtb-xc.pl/2018/04/24/milko-mazu ... n-zdobyta/[/quote

Dwoch moich dawnych wychowankow startowalo w tym wiscigu ...jeden na dlugim(9m) i jeden na srednim dystansie (3m) :)

i musze wziac w obrone Bart´a bo z tego co mowili i to trasa jak na Polskie warunki wymagajaca :idea:
porownali do Kazurki (ostatnie mistrzostwa Polski XC ) cyt " jak Kazurka tylko bez dropow "
Ostatnio zmieniony 2018-04-28, 15:06 przez marcin74, łącznie zmieniany 1 raz.
Campagnolo record OR
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................

Campagnolo 50 th anniversary..w budowie

#135
hit00r II pisze:
Bart pisze:
hit00r II pisze:Jak dobrze że ja tam nie mieszkam na tych Mazurach :->
To chociaż przyjedź, gwarantuję, że się zakochasz.
Ja uwielbiam wodę i las ... ale tutaj mam więcej bo dochodzą góry.
Nie kwestionuję tego że u ciebie są zajebiste tereny ale brak gór :-|
Dla mnie Norwegia to kraj idealny bo są jeziora , góry , lasy i morze.
Dodatkowym plusem jest to że nie ma tam polskich brudasów robiących wszędzie syf.[/quote1

znaczy się nie będzie Cie tam . . .całe szczęście bo tubylcy musieli by się zabarykadować . . .


a teraz wytłumacz co masz na myśli polskich brudasów, bo ja np z roboty brudny wychodzę, a ubrudzony człowiek nie jest warunkiem jego zachowania, tak samo po całym dniu jazdy w górach też się jest "brudasem" jak pogoda nie dopisze.

A może buractwem jest walnąć się pod wodospad jak nikt nie widzi że nie wolno ?
www.velotech.pl

#136
Piotr pisze: znaczy się nie będzie Cie tam . . .całe szczęście bo tubylcy musieli by się zabarykadować . . .
a teraz wytłumacz co masz na myśli polskich brudasów, bo ja np z roboty brudny wychodzę, a ubrudzony człowiek nie jest warunkiem jego zachowania, tak samo po całym dniu jazdy w górach też się jest "brudasem" jak pogoda nie dopisze.
A może buractwem jest walnąć się pod wodospad jak nikt nie widzi że nie wolno ?
Ech ... Polacy to parszywi śmieciarze i tyle. Wystarczy przejść się do pierwszego lepszego lasu żeby ujrzeć co tam się dzieje - jeden wielki śmietnik.
Te polskie ścierwa robią z własnego kraju jeden wielki syf - to miałem na myśli pisząc brudasy.
Ja NIGDY NIE ŚMIECĘ bo nie jestem taką parszywą gnidą.
Buractwem jest walnąć się do wodospadu jeśli jest to wbrew przepisom ... chciałeś mi dowalić ale ci nie wyszło bo ten wodospad jest jedynym w moim regionie gdzie nie ma żadnych głupich ograniczeń i można się kąpać gdzie chcesz i ile chcesz 8-)
Tak więc nawet TY możesz tu wleźć BRUDNY po robocie :lol:

#140
Bart pisze: Przynajmniej nie po asfalcie.
Od tego mam szosówkę.
No ale o co ci chodzi ? Dowartościowujesz się tym że ja katuję najtrudniejszy podjazd asfaltowy w kraju rowerem MTB ?
Żeby tam wjechać szosówką to raz - trzeba ją mieć a dwa posiadać odpowiednią łydę żeby to podjechać ponieważ ja nie zaliczam podjazdu jeśli zejdę z roweru 8-)
Po za tym trudność tego podjazdu PO ASFALCIE znacznie przekracza ten twój pseudo wyścig w terenie i tyle w temacie.
Ile razy mam ci odpisywać na te twoje durnowate zaczepki ?
A jeśli ci mało trudności na Odrodzenie to Petrovka czeka 8-) i jesteś pozamiatany.
Coś jeszcze ? Mam cie bardziej zdołować ? Chcesz czy nie :-) ?
A może czas najwyższy żebyś się tu wybrał w moje rejony i wtedy skończy się gadanie bo POKAŻESZ KLASĘ jaki jesteś kozak :lol:

#145
Cezary Czapski pisze:
hit00r II pisze:To wygląda jak wycieczka a nie wyścig :shock:
też jeździsz w "wycieczkach", czy tylko na "Odrodzenie" ?
Skonstruuj poprawnie pytanie bo nie jestem w stanie zrozumieć jego sensu.

#146
Czy w ciagu roku/sezonu zaliczasz przynajmniej 2-3 starty w zawodach/wyścigach na dystansie ok. 35 lub 70km, czy tylko wjeżdżasz na Odrodzenie lub krecisz się po okolicy ?


marcin74 pisze:
Bart pisze:Może ktoś będzie miał ochotę przejrzeć:

https://mtb-xc.pl/2018/04/24/milko-mazu ... n-zdobyta/
Dwoch moich dawnych wychowankow startowalo w tym wiscigu ...jeden na dlugim(9m) i jeden na srednim dystansie (3m) :)

i musze wziasc w obrone Bart´a bo z tego co mowili i to trasa jak na Polskie warunki wymagajaca :idea:
porownali do Kazurki (ostatnie mistrzostwa Polski XC ) cyt " jak Kazurka tylko bez dropow "
hit00r II, tak tylko pytam skoro oceniasz to jako wycieczkę
* KIRK Revolution x 4 * <[shadow=cyan]MISTRAL Vision Alu Pro [/shadow]> < FILMOTEKA >

#147
Cezary Czapski pisze:Czy w ciagu roku/sezonu zaliczasz przynajmniej 2-3 starty w zawodach/wyścigach na dystansie ok. 35 lub 70km, czy tylko wjeżdżasz na Odrodzenie lub krecisz się po okolicy ?
tak tylko pytam skoro oceniasz to jako wycieczkę
Obecnie już nigdzie nie startuję bo to dla mnie bezsens - gra nie warta świeczki.
Katuję Odrodzenie i inne trasy jak zacięta płyta ;-)
Kiedyś były wyścigi na Śnieżkę i miejscowe maratony więc doskonale pamiętam pewne trasy oraz ich skalę trudności.
Dobrze że naszemu zawodnikowi się cokolwiek chce bo nawet jeśli jest płasko to chęć rywalizacji z innymi powoduje o wiele mocniejsze tempo pomimo łatwej trasy.