Nie stać Cię na dobrą puchówkę i nie jest Ci potrzebna -wybierz więc jakikolwiek syntetyk poniżej kilo(do 150 zł) .
Ja mam jakiś hi mountain -podobno 800gram ,wypierdziany przez kilka lat -i dalej spełnia swoje zadanie (zwłaszcza latem i zwłaszcza w środku namiotu). Spałem w nim nawet w okolicach zera (ubrany w polary 100ki)
Co do namiotów -jest kilka opcji do rozważenia ,jeśli tylko na lato:
Na 2 osoby i 2 rowery -mamy z agu fjord nansen andy 2 -nowy kupiłem za 250 zł ,2 osoby się wyśpią ,oba rowery schowasz w przedsionku ,namiot wykonany przyzwoicie -nigdy nie puścił wody ,kolor oliwkowy więc też jak dla mnie na plus ,waga w okolicach 3,5-4 kilo ..
Jak 1no ,max 2 osobowy ,ale z rowerem obok -poszukaj marabut komandos (chociaż obecnie chyba już ciężki do zdobycia). .
Kolejna opcja to płachta biwakowa bivy cover .. lekka ,skuteczna ,pakowna (taki 2gi śpiwór z laminatu) ,relatywnie tania -w zupełności spełnia swoje zadanie.
http://allegro.pl/goretexowy-pokrowiec- ... 30572.html
Ostatnia -kupujesz folię (tą taką plecioną) ,sznurek i robisz sobie prosty trap/zadaszenie -jest pokazany tu
http://minibwp.blogspot.com/2013/08/nam ... -jaki.html bądź coś takiego
http://archiwum.allegro.pl/oferta/namio ... 33057.html
Osobiście jeśli będziesz docelowo sypiać sam ,a nie z babą ,to zdecydowałbym się na płachtę biwakową ,dłuugą na 250cm . Lekko ,pakownie ,kładziesz się gdzie chcesz ,nie musisz nic rozkładać ,jest wodoodporna .. rower może leżeć obok -już bez paranoi i specjalnego dbania o sprzęt -jak go od biedy zleje w nocy to nic mu nie będzie ,ew. mozesz go i bagaż nakrywać kawałkiem folii