Witajcie, kolega przytaszczył do mnie Judy C. Poprosił żeby mu ją odratować. Widelczyk technicznie Pico Bello, ale niestety wizualnie tragedia. Rozebrałem ją, a że pierwszy raz widzę Judytę rozebraną nieco się zawstydziłem
W związku z powyższym mam kilka pytań:
1. Czy dolne lagi można pomalować proszkiem (Wygrzewanie w wysokiej temperaturze, a na dole zostały takie czerwone podkładko-uszczelki) - czy temperatura im nie zaszkodzi?
2. Na co zwrócić uwagę przy serwisie?
3. Jakich zamienników smarowideł użyć (Ma być budżetowo) ale żeby go nie zepsuć?
4. Szukałem jakiegoś poradnika jak to zrobić, ale z marnym skutkiem - wideł jest chyba z 1997 lub 1998.
Oleju chyba wlewamy 110ml tylko jak i gdzie?
Chciałem zapytać o to kolegę Doktora Fockera, ale być może komuś się przyda także.
Domyślam się że serwis jest podobny do Judy XC.
Będę wdzięczny wraz ze szpulasem za pomoc taktyczno-techniczną
Cannondale SM2000
Ritchey OMC
Specialized Camber Comp Carbon
Ciocc - czas na szosę!