Jest zdecydowanie za blisko. To ma szanse obcierać przy naturalnym uginaniu się opony na dziurach czy zakrętach. Albo węższa opona albo spiłuj estetycznie te oczka, bo i tak z nich nie korzystasz.

Po jaką CHOLERĘ opona 2,25 w takim rowerze
A później się dziwi że coś ociera.
A obcierać będzie przy jeździe , kiedyś też tak miałem.
Mniejszy rozmiar opony i koniec.
Piłowanie adaptera po to żeby wepchnąć idiotycznie grubą oponę jest bez sensu.
Chcesz mieć lochy na obręczach to kup sobie ... FATBAJKA

DOMAN, Dla spokojniści spiłuje.
hit00r II, Kupilem 2 lata temu za grosze kilka szt tych opon i musze je wykorzystać. Poza tym najlepiej mi sie na nich jezdzi. Tam gdzie najczesciej smigam jest sporo miekkiego piachu. Przy tym rowerze napompowane do 1.8 Atm sprawią uczucie poruszania sie poduszkowcem)

No i miejsca sporo. Nie lubie poprawiać fabryki ale nie było wyjscia nawet 2.1 mialy mało miejsca...

Akurat w magurach to był bardzo częsty tuning.

qsik, Dobrze wiedzieć. Jakoś mi lżej na sercu hehe.
Inne ustawienie tych hamulcy w moim rowerze nie wchodzi w grę wiec taki skalp ma sens. Inaczej jak bym chciał przełożyć te hamulce do weższej ramy ,ale nie bedzie takiej potrzeby.
Obecnie czekam za amortyzatorami z serwisu pewnie jeszcze z swa tygodnie. Potem sprawdze co i jak.
Zastanawiam sie nad innym siodełkiem takim bardziej enduro...jakieś propozycje?

Enduro to z latami produkcji tego roweru ma mało wspólnego, więc jeśli ci zależy na roczniku to zamiast jakiegoś nowożytnego i często w enduro używanego np. WTB, możesz założyć flite gel flow 🙂

hit00r II pisze:Po jaką CHOLERĘ opona 2,25 w takim rowerze
A później się dziwi że coś ociera.
A obcierać będzie przy jeździe , kiedyś też tak miałem.
Mniejszy rozmiar opony i koniec.
Piłowanie adaptera po to żeby wepchnąć idiotycznie grubą oponę jest bez sensu.
Chcesz mieć lochy na obręczach to kup sobie ... FATBAJKA

Z tego co pamiętam to pokazywałeś swój rower z zza grubymi oponami chyba że się mylę i przyganiał kocił garnkowi będzie słusznym stwierdzeniem ?.

DOMAN, Jednak ma coś wspólnego z enduro;) patrz napis na kierownicy). Jakieś masywniejsze poprostu noż to co mam by lepiej zagrało.

dobre 😂 Hahaha hard enduro handlebar. Generalnie to twoje slk ma szerokość 131 i jest twarde, flite jest szerszy (145) tylko, że decha straszna, i dlatego polecam ci wersję gel, bo mimo, że też nie jest jakaś miękka to zupełnie inaczej amortyzuje, jest przyjemnie sprężysta. Ja mam w swoim fullu slr gel flow i jest świetne. Nie wyobrażam sobie innego siodła w mtb. Z tym, że ja preferuję wąskie siodła, moje ma 131 szerokości.

W DB mam flite titanium i jest wygodne mega. Ja zresztą nie mam wielkich wymagan co do siodełek. Prawie kazde mi pasuje w szosie też. Tutaj myślałem poprostu o czymś co wizualnie bardziej podejdzie.

Zajebsity amortyzator. Żeby było bardziej odjazdowo zadałbym mu pomarańczowe Wendlery

Magury pasuja elegancko. Rocznikowo też bo 1999r. Wendlerów nie widzialem nigdy na żywo a opinie rózne.

Z magurami jest idealnie, wiadomo. O wendlerach pomyślałem tylko dlatego że ten rower jest "dziwakiem" w pewnym sensie, no i dziwaczne hamulce dobrze by się tam wkomponowały moim zdaniem. Co do skuteczności wendlerów to wyczytałem tyle że były skuteczne i użytkownicy chwalili je sobie. Tak czy siak, rower jak dla mnie pierwsza liga ;)

K2 jest dziwny to fakt. Zastanawiam sie dlaczego zaprzestano produkcji podobnych rozwiązan przedniego zawieszenia. Elektronika też widocznie sie nie sprawdziła. Taki protoplasta braina;)

Z tego co udało mi się wyczytać to zarzucili to rozwiązanie bo amor okazywał się zbyt elastyczny. Chodziło, o ile dobrze pamiętam, o skośne siły czy coś? Nie wiem... Ale mam gdzieś opracowanie na temat właśnie tego rozwiązania, jak znajdę to podam linka. O rozwiązaniu elektronicznym też gdzieś czytałem, i chyba nie było tragedii, ale coś tam im jednak nie podpasywało. Mam sporo na temat tego amora gdzieś zachowane, muszę poszukać.

Bede wdzieczny i zobowiazany.

Wendler nie będzie dobrym rozwiązaniem , mogłem to kupić niedawno, ale brak jakichkolwiek części zamiennych stawia ten temat jako problematyczny.

Retromen, teraz nie mogę znaleźć nigdzie PDF-a z badaniem widłów typu Girvin (one mają swoja nazwę w angielskim... ), ale znajdę to prędzej czy później bo gdzieś to mam na dysku. Serwisówki znajdziesz jak wbijesz w google "filetype:pdf girvin fork".

Noleen/girvin Crosslink fork

Dampery wróciły z serwisu. Jestem zadowolony. Działają perfekcyjnie. Z przodu elektronika też działa. 3 tryby pracy czuć różnicę w działaniu. Coś niesamowitego) Gosc z serwisu mówił że taki układ jak w tym to przyszłość amortyzacji w mtb. Jest lepszy od braina i lżejszy. Budowa podobno prosta jak cepa.
Rower naprawde unosi sie w powietrzu po dziurach). Hehe.Wczoraj o 24 skonczyłem zakładac amorki. Założyłem nowy łańcuch i dzisiaj o 8 mej rano śmigałem po Wlkp Parku Krajobrazowym w Puszczykowie. Podczas jazdy fajnie się obserwuje jak pracuje pantograf z przodu. Z tyłu nie ma efektu pompowania zawieszenia na podjazdach. Hamulce żyleta ale tył piszczy....Gdybym taki rower miał w 1998r....

Coś mi się wydaje że MOCNO IDEALIZUJESZ pracę tego zawieszenia
No ale lubi się to co się ma
Z ciekawości chętnie bym sprawdził jak to cudo się spisuje i jak się ma do pracy innych powszechniejszych systemów.

hit00r II, Człowieku wiadomo że trochę przekoloryzowałem) Wez pod uwage ze poprzednim fullem jakim smigałem był GT RTS).
Tutaj mam jednak wszystko czego mi potrzeba. Duzym plusem jest pełna regulacja z tyłu. Przód tylko słychać jak zmienia się kompresja na podjazdach albo korzeniach jak robi sie miekki.

Też bym się chętnie na takiej elektronice karnął

Rewelka, od dawna takiego szukam ale niestety znalezienie w rozmiarze Way Big graniczy z cudem

Ja go kupiłem przypadkiem i nie żałuje bo pasuje mi ten dziwoląg niesamowicie)

Retromen pisze:Ja go kupiłem przypadkiem i nie żałuje bo pasuje mi ten dziwoląg niesamowicie)

Paskudny ... TAK JAK TY
Nie pokusisz się żeby wsadzić tam jakiś lepszy osprzęt i koła ?
Mogło by wyjść całkiem ciekawie.

Nic nie bede ruszał bo lepszy xtr praktycznie tylko ,a to co mam jest w dobrym stanie. Rower bedzie duzo jezdził w tym roku;) Co do kół jest dobrze bo sztywne i obrecze jak nowe.
A paskudny jestem;)

Retromen pisze: A paskudny jestem;)

No właśnie widzę że nawet aparat nie chciał złapać ostrości
Na szczęście szybko zapomniałem twoją twarz ... dla tego już nie mam koszmarów
Ale może wpadniesz po Cannondale'a to znowu będę miał problemy z zaśnięciem

Widzisz to ujecie z filmiku mocno powiekszone bo ogladalem sobie w domu jak po korzeniach maszyna przelatuje)
Z tym cannonem to jeszcze pogadamy.