Miał być BB-UN26 lub BB-UN51, może jeszcze kupię. Nie jest to majątek. Chyba, żeby zajeździć tego Accent`a i później dać Shimano. Mniejsza z tym.sztopi17 pisze:skolioza pisze:szczerze - ten stary nieestetyczny suport (którego i tak nie widać po wkręceniu) będzie i trwalszy i jakościowo lepiej wykonany niż ten Accent
Odmalowałeś ramę zgodnie ze sztuką - zastanów się co dalej Czy chcesz odrestaurować ten rower czy go po prostu poskładać
Ortodoksem nigdy nie byłem , i zawsze wsadzam części trwalsze czy w lepszym stanie nie do końca spójne , ale ten suport to porażka totalna. Nie wierzę w za bardzo w historyjki , że nowe rowery sypią się po roku , ale ten suport się sypie Mi poszedł przy przebiegu 100 km , koledze skrzypki po może 500 km. BB un51 jest tani jak woda. Za jakiś czas będą w swojej pieczarze , mam jakieś w ładnym stanie oddam za free.
#77
O piankowych też myślałem, będą wygodniejsze, o takie:Skeevo pisze:Fajnie wyglądają ale rozważyłbym kupno chwytów piankowych Ritchey-a. Są super i do tego masz jeszcze wybór w kolorach od jakiegoś czasu.90s_fan pisze:Może takie, co sądzicie:
http://allegro.pl/chwyty-...7151764126.html
http://allegro.pl/chwyty-piankowe-czarn ... 54891.html
#78
Chcę żeby wrócił praktycznie do oryginału. No prawie.skolioza pisze:szczerze - ten stary nieestetyczny suport (którego i tak nie widać po wkręceniu) będzie i trwalszy i jakościowo lepiej wykonany niż ten Accent
Odmalowałeś ramę zgodnie ze sztuką - zastanów się co dalej Czy chcesz odrestaurować ten rower czy go po prostu poskładać
Nie będę się upierał natomiast nad korbą LX, bo mam lepszą.
Tylna przerzutka jest tu nieoryginalna, w dodatku widzę, że coś koślawa i z luzami.
Muszę upolować właściwą. Tej, którą posiadam nie montuję na razie.
Do lakierowania pójdzie jeszcze sztyca i mostek, oryginalny koszyk na bidon z logo Alpienestars. Kierownica jest oki. Nie będę jej ruszał. Tym bardziej, że ma fajne logo.
Siodełko odnowiłem dzisiaj. Miało dwa lekkie uszkodzenia z tyłu. Na to mam sposób, zobaczycie jutro na fotkach.
Wymieniłem trochę pancerzy, końcówek, przydały się także rurki do systemu zamkniętego. Widać, że ktoś mieszał nieumiejętnie w pancerzach bo te przerzutkowe były hamulcowe :)
Pięknie siadły stery Tange od Adamello. Nabiłem je bez problemu.
Ostatnio zmieniony 2018-02-13, 20:19 przez 90s_fan, łącznie zmieniany 1 raz.
#79
Ok - jednak ruchy w obrębie epoki typu korba DX zamiast LX to trochę inna kategoria swapu niż suport Accenta zamiast sprawnego oraz właściwego klasą i epoką LXa
Jeśli suport nie ma luzów i kręci się gładko to jest to na prawdę zamiana siekierki na kijek
Jeśli wizualnie ma ci przeszkadzać ten nalot to drobny papier ścierny zrobi lepszą robotę niż zmiana wkładu
Jeśli suport nie ma luzów i kręci się gładko to jest to na prawdę zamiana siekierki na kijek
Jeśli wizualnie ma ci przeszkadzać ten nalot to drobny papier ścierny zrobi lepszą robotę niż zmiana wkładu
#80
Szczerze? Wiedziałem, że dostanę zje** za ten suport, heheskolioza pisze:Ok - jednak ruchy w obrębie epoki typu korba DX zamiast LX to trochę inna kategoria swapu niż suport Accenta zamiast sprawnego oraz właściwego klasą i epoką LXa
Jeśli suport nie ma luzów i kręci się gładko to jest to na prawdę zamiana siekierki na kijek
Jeśli wizualnie ma ci przeszkadzać ten nalot to drobny papier ścierny zrobi lepszą robotę niż zmiana wkładu
#81
Dokładnie te chwyty miałem na myśli. Sam ich używałem i na prawdę są super.90s_fan pisze:O piankowych też myślałem, będą wygodniejsze, o takie:Skeevo pisze:Fajnie wyglądają ale rozważyłbym kupno chwytów piankowych Ritchey-a. Są super i do tego masz jeszcze wybór w kolorach od jakiegoś czasu.90s_fan pisze:Może takie, co sądzicie:
http://allegro.pl/chwyty-...7151764126.html
http://allegro.pl/chwyty-piankowe-czarn ... 54891.html
'92 Kona Cinder Cone
'99 Kona Kula
'95 Checker Pig CPX 4050
'94 Specialized Stumpjumper (kolor - blood red)
'96 Specialized Stumpjumper Comp
'96 Cannondale M800 Beast of the East
'97 Cannondale M900
'99 Kona Kula
'95 Checker Pig CPX 4050
'94 Specialized Stumpjumper (kolor - blood red)
'96 Specialized Stumpjumper Comp
'96 Cannondale M800 Beast of the East
'97 Cannondale M900
#82
Wiesz Skeevo, wezmę te pianki. Myślę, że to dobry wybór do tego projektu.
#84
Prawda, chwyty to pierdoła ale tutaj ważna :)Bart pisze:Chwyty to na końcu.
#85
Wrzucam kilka fotek.
[center]
[/center]
[center]
[/center]
Ostatnio zmieniony 2018-02-14, 22:44 przez 90s_fan, łącznie zmieniany 3 razy.
#87
No musze przyznać że dokładne podejście i szybka realizacja. tanio pewnie nie było
Moje ogłoszenia
Marin Bear Valley 1996
Marin Bear Valley 1996
#88
Jednak jeszcze trochę pracy, pojawiają się problemy.
Prawa manetka jest uszkodzona, tylna piasta niedomaga. Nie zdejmowałem jeszcze kasety, jutro tam zajrzę. Przyznam, że nic z mechaniki nie zrobiłem konkretnego. Trzeba zajrzeć wszędzie.
Miesiąc jeszcze to chyba lekko.
Za radą kolegów poszedłem po rozum do głowy i zamontowałem odświeżony oryginalny suport. W razie problemów kupię później nowy. Nie będę profanować Alpiny Accente`em.
Zamówię to co łatwe do kupienia, tj. łańcuch, gripy.
Potrzebuję tylną przerzutkę oraz klocki hamulcowe. Klocki muszą być pasujące, nie byle shit ze sklepu.
Prawdopodobnie wkrótce będę miał siedem metrów pancerza przerzutkowego Shimano 5 mm. Jest dostępny w USA, ciotka będzie komuś wysyłać paczkę to dorzuci.
Jedyny etap, który jest całkowicie ukończony to polerowanie. Właśnie zrobiłem pedały, klatki natomiast pójdą do lakierowania. Łożyska pedałów nie budzą zastrzeżeń na szczęście.
Prawa manetka jest uszkodzona, tylna piasta niedomaga. Nie zdejmowałem jeszcze kasety, jutro tam zajrzę. Przyznam, że nic z mechaniki nie zrobiłem konkretnego. Trzeba zajrzeć wszędzie.
Miesiąc jeszcze to chyba lekko.
Za radą kolegów poszedłem po rozum do głowy i zamontowałem odświeżony oryginalny suport. W razie problemów kupię później nowy. Nie będę profanować Alpiny Accente`em.
Zamówię to co łatwe do kupienia, tj. łańcuch, gripy.
Potrzebuję tylną przerzutkę oraz klocki hamulcowe. Klocki muszą być pasujące, nie byle shit ze sklepu.
Prawdopodobnie wkrótce będę miał siedem metrów pancerza przerzutkowego Shimano 5 mm. Jest dostępny w USA, ciotka będzie komuś wysyłać paczkę to dorzuci.
Jedyny etap, który jest całkowicie ukończony to polerowanie. Właśnie zrobiłem pedały, klatki natomiast pójdą do lakierowania. Łożyska pedałów nie budzą zastrzeżeń na szczęście.
#89
Wygląda na to, że zupełnie przypadkiem, znalazł się dawca części na osprzęcie Exage 500 LX, w bardzo dobrym stanie.
#90
Przyszedł rower na pełnej grupie Exage 500 LX. Będzie skąd pozyskać części.
Rower z uszkodzoną ramą, praktycznie z zerowym przebiegiem, ale o tym później bo to też niezła ciekawostka.
Najpierw trochę mechaniki.
Kupiłem wreszcie klucz do bębenka, zabrałem się za kompleksowy serwis piast.
Bieżnie w piastach w porządku, jednak bębenek miał zaklejone zapadki. Konieczne było jego wyczyszczenie i przesmarowanie.
[center]
[/center]
Robiłem to po raz pierwszy i wspomagałem się poradnikami:
https://www.endurorider.pl/jak-rozebrac ... nstrukcja/
oraz
http://bartekznadnysy.blogspot.com/2016 ... imano.html
Poszłoby całkiem gładko, gdyby nie to, że zapomniałem włożyć drugą cienką podkładkę bębenka. Czynność musiałem powtórzyć.
Tutaj pytania dla znawców tematu:
1) czy prawdą jest że drugą cienką podkładkę bębenka wyrzuca się gdy ten ma spory przebieg i łapie luzy?
2) czy przy kontrowaniu nakrętek piast właściwa jest moja metoda:
Zakręcam dosyć mocno konus tak, że przy kręceniu osią "czuć lekko łożyska". Następnie przytrzymuję konus kluczem, innym natomiast dokręcam nakrętkę.
Zauważyłem, że w ten sposób, pomimo tego, że wcześniej konus był dokręcony za mocno, to po zakręceniu nakrętki luzuje się on nieco, łożysko pracuje swobodnie a luzu nie ma.
3) zapadki bębenka posmarowałem olejem wazelinowym (odrobina), bieżnie smarem Shimano zielonym (sporo), czy to poprawne?
4) w wielu poradnikach piszą, że pomiędzy bębenkiem, a piastą powinna być podkładka. W dwóch identycznych piastach tylnych, które posiadam takiej podkładki nie było. Chyba w piastach FH-HG50 takich podkładek nie ma?
Z efektu jestem zadowolony, Zapadki w bębenkach ożyły i cykają, koła kręcą się bez oporów, ale też nie ma luzów na piastach.
Rower z uszkodzoną ramą, praktycznie z zerowym przebiegiem, ale o tym później bo to też niezła ciekawostka.
Najpierw trochę mechaniki.
Kupiłem wreszcie klucz do bębenka, zabrałem się za kompleksowy serwis piast.
Bieżnie w piastach w porządku, jednak bębenek miał zaklejone zapadki. Konieczne było jego wyczyszczenie i przesmarowanie.
[center]
[/center]
Robiłem to po raz pierwszy i wspomagałem się poradnikami:
https://www.endurorider.pl/jak-rozebrac ... nstrukcja/
oraz
http://bartekznadnysy.blogspot.com/2016 ... imano.html
Poszłoby całkiem gładko, gdyby nie to, że zapomniałem włożyć drugą cienką podkładkę bębenka. Czynność musiałem powtórzyć.
Tutaj pytania dla znawców tematu:
1) czy prawdą jest że drugą cienką podkładkę bębenka wyrzuca się gdy ten ma spory przebieg i łapie luzy?
2) czy przy kontrowaniu nakrętek piast właściwa jest moja metoda:
Zakręcam dosyć mocno konus tak, że przy kręceniu osią "czuć lekko łożyska". Następnie przytrzymuję konus kluczem, innym natomiast dokręcam nakrętkę.
Zauważyłem, że w ten sposób, pomimo tego, że wcześniej konus był dokręcony za mocno, to po zakręceniu nakrętki luzuje się on nieco, łożysko pracuje swobodnie a luzu nie ma.
3) zapadki bębenka posmarowałem olejem wazelinowym (odrobina), bieżnie smarem Shimano zielonym (sporo), czy to poprawne?
4) w wielu poradnikach piszą, że pomiędzy bębenkiem, a piastą powinna być podkładka. W dwóch identycznych piastach tylnych, które posiadam takiej podkładki nie było. Chyba w piastach FH-HG50 takich podkładek nie ma?
Z efektu jestem zadowolony, Zapadki w bębenkach ożyły i cykają, koła kręcą się bez oporów, ale też nie ma luzów na piastach.
Ostatnio zmieniony 2018-03-16, 10:56 przez 90s_fan, łącznie zmieniany 1 raz.
#91
łoooo panie lecisz z tematem, nie ma co czekać. no jestem ciekaw końcowego efektu :D
i trzymam kciuki bo ramki wracające od miszcza sprawiają ze zawsze ręka swędzi do majstrowania
i trzymam kciuki bo ramki wracające od miszcza sprawiają ze zawsze ręka swędzi do majstrowania
#92
Dokładnie, ramka tak teraz wygląda, że trzeba iść za ciosemYvesMoi pisze:łoooo panie lecisz z tematem, nie ma co czekać. no jestem ciekaw końcowego efektu :D
i trzymam kciuki bo ramki wracające od miszcza sprawiają ze zawsze ręka swędzi do majstrowania
Tutaj jeszcze część osprzętu, który udało mi się już przygotować.
Korba będzie jednak "ta właściwa".
Tylną przerzutkę musiałem polakierować (czarny element z logo) bo była mocno zrysowana. Najpierw lakier czarny, później bezbarwny.
Ramiona korby konkretnie wypolerowałem uprzednio ściągając "metodą na gorąco suszarką" bardzo ważne logo Exage
[center]
[/center]
Ostatnio zmieniony 2018-02-22, 22:23 przez 90s_fan, łącznie zmieniany 4 razy.
#93
Tak będzie się działo bo wbrew pozorom przy kontrowaniu nigdy konus nie stoi w miejscu.
Powinno się również zostawić taki minimalny bo szybko zamykacz powoduje zaciśnięcie piasty ale ja osobiście nigdy tego nie robiłem
pozdrawiam
Maciej
Powinno się również zostawić taki minimalny bo szybko zamykacz powoduje zaciśnięcie piasty ale ja osobiście nigdy tego nie robiłem
pozdrawiam
Maciej
Moje ogłoszenia
Marin Bear Valley 1996
Marin Bear Valley 1996
#94
ogólnie zaciskanie koła nie powinno mieć wpływu na kasację luzu na osi piasty. oczywiście na sprawdzenie luzu i poprawności skontrowania nalepiej włąsnie wsadzić całę koło w widelec i zacisną wtedy można poznać efekt ruszając na boki
#95
też jestem tego zdania, choć nagminnie spotykam się z zostawianiem minimalnego luzu i próby kasowania go szybkozamykaczemogólnie zaciskanie koła nie powinno mieć wpływu na kasację luzu na osi piasty.
#96
ZAWSZE zostawia się MINIMALNY LUZ na piaście.
Jeśli skontrujesz to tak jak obecnie robi fabryka bieżnie ci się szybciej wyjadą.
Zacisk tak mocno ściska w tym archaicznym systemie że taki luz jest koniecznością.
Koło kręci się super i nie posiada bocznego luzu.
Sprawdzałem to wielokrotnie i się potwierdziło.
Widziałem nowe produkty od Shitmano , które po jednym sezonie z powodu kontrowania na styk miały bieżnie do śmietnika
Jeśli skontrujesz to tak jak obecnie robi fabryka bieżnie ci się szybciej wyjadą.
Zacisk tak mocno ściska w tym archaicznym systemie że taki luz jest koniecznością.
Koło kręci się super i nie posiada bocznego luzu.
Sprawdzałem to wielokrotnie i się potwierdziło.
Widziałem nowe produkty od Shitmano , które po jednym sezonie z powodu kontrowania na styk miały bieżnie do śmietnika
#97
O wpływie szybkoamykacza na piastę już czytałem w wielu miejscach.
Choć zapomniałem o tym i zrobiłem po swojemu.
Ja tego teraz nie zauważam przy moich próbach.
Załóżmy, że wpływ jest pomijalnie mały w takim razie.
No, ale też pytanie jak mocno zaciągamy szybkozamykacz. Ja mimo wszystko sądzę, że robię to dosyć delikatnie.
Choć zapomniałem o tym i zrobiłem po swojemu.
Ja tego teraz nie zauważam przy moich próbach.
Załóżmy, że wpływ jest pomijalnie mały w takim razie.
No, ale też pytanie jak mocno zaciągamy szybkozamykacz. Ja mimo wszystko sądzę, że robię to dosyć delikatnie.
Ostatnio zmieniony 2018-02-22, 22:24 przez 90s_fan, łącznie zmieniany 1 raz.
#98
Hitek - tak na chłopski rozum:
masz 4 nakrętki na sztywnej osi - po dwie wzajemnie skontrowane ze sobą po każdej stronie W jaki sposób szybkozamykacz działając na te nakrętki w osi osi miałby ten luz skasować bądź ścisnąć mocniej koło ustawione bez luzu ? oś jest z gumy pomiędzy nakrętkami?
masz 4 nakrętki na sztywnej osi - po dwie wzajemnie skontrowane ze sobą po każdej stronie W jaki sposób szybkozamykacz działając na te nakrętki w osi osi miałby ten luz skasować bądź ścisnąć mocniej koło ustawione bez luzu ? oś jest z gumy pomiędzy nakrętkami?
#99
skolioza pisze:Hitek - tak na chłopski rozum:
masz 4 nakrętki na sztywnej osi - po dwie wzajemnie skontrowane ze sobą po każdej stronie W jaki sposób szybkozamykacz działając na te nakrętki w osi osi miałby ten luz skasować bądź ścisnąć mocniej koło ustawione bez luzu ? oś jest z gumy pomiędzy nakrętkami?
Kilka razy się z tym spotkałem zwłaszcza w rowerze szosownym że musiałem zrobić minimalny luz a po zapięcie luzu brak.Osoby jeżdżący na kadencji po mojej konserwacji piasty i regulacji mieli 20 sek. lepszy czas na kilometr.niz z piastą skontrowaną bez luzu.Jakieś ściski oski są.
Masz problem ze swoim rowerem. Serdecznie zapraszam Serwis rowerowy Łódź ul Zapolskiej 31
#100
Tak na chłopski rozum wielokrotnie robiąc serwis piast próbowałem i tak i tak.skolioza pisze:Hitek - tak na chłopski rozum:
masz 4 nakrętki na sztywnej osi - po dwie wzajemnie skontrowane ze sobą po każdej stronie W jaki sposób szybkozamykacz działając na te nakrętki w osi osi miałby ten luz skasować bądź ścisnąć mocniej koło ustawione bez luzu ? oś jest z gumy pomiędzy nakrętkami?
Skoro zacisk nie ściska piasty to jak wytłumaczysz fakt że gołe koło z lekkim luzem po odpowiednim ściśnięciu zaciskiem w ramie cudownym zbiegiem okoliczności kręci się idealnie a luzu ani grama
To już przerobili mechanicy nie raz ... dziwi mnie fakt że ty o tym nie wiesz i kontrujesz te piasty jak jakiś barbarzyńca .
#101
Zawsze zostawiam mały luz, to konieczność. Zawsze zacisk dociska konusy do łożysk. Nawet w kołach dura ace wh7900 w których zdaniem shimano ten efekt nie wystepuje luz jest konieczny bo zacisk jednak swoje robi i tutaj.... Mam zacisk na imbus skrecany i czuc jak z kazdym pól obrotu luz na kole zanika.
GT RTS3 ,Diamond Back Response Sport ,Kastle Randonne ,Marin Eldrige Grade ,Mammoth RC 201 ,Wheller 3600 ,Specialized S-Works M2 ,Merida Scultura 909, Cannondale Super V 2000 ,Soundance Titanal ,Cbike
#102
Potwierdzam. Też zawsze w swoich rowerach zostawiam minimalny luz, który ginie po zapięciu zacisku. Jak robię dla kogoś, to zawsze pytam, żeby potem nie było nieporozumień.
Przy okazji warto powiedzieć, że piasty Shimano od nowości są zbyt mocno skręcone. Jeśli do tego dodamy ściśniecie przez zacisk to wychodzi na to, że brak delikatnego rozkręcenia piasty po zakupie znacznie skraca żywotność łożysk. Przetestowane empirycznie.
Przy okazji warto powiedzieć, że piasty Shimano od nowości są zbyt mocno skręcone. Jeśli do tego dodamy ściśniecie przez zacisk to wychodzi na to, że brak delikatnego rozkręcenia piasty po zakupie znacznie skraca żywotność łożysk. Przetestowane empirycznie.
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
#103
Też uważam że luz powinien zostać. Można sobie to organoleptycznie ogarnąć w taki sposób: 1. skręcamy piastę pozostawiając lekki luz, 2. mocujemy w ramie lekko zaciskając zacisk, ale na tyle mocno żeby unieruchomić koło w ramie. 3. Badamy luz osiowy poruszając kołem prawo-lewo na wysokości opony 5. powtarzamy czynności od punktu 2 ale z normalnym (mocnym) zaciśnięciem zacisku.
Będzie wyraźna różnica w wielkości luzu w zależności od naprężenia szybkozamykacza. Zacisk działa jak imadło, i skrócenie długości ośki nawet o 0,05mm przez zaciśnięcie będzie się przekładało na wielkość luzu na łożyskach. Analogicznie jak podkładka w bębenku która ma pewnie grubość włosa - wyjęcie jej diamertalnie zmienia wielkość luzu. Dzięki temu że zawsze zostawiałem luz mam piasty 700CX które po ~50000km mają bieżnie praktycznie jak nowe.
Będzie wyraźna różnica w wielkości luzu w zależności od naprężenia szybkozamykacza. Zacisk działa jak imadło, i skrócenie długości ośki nawet o 0,05mm przez zaciśnięcie będzie się przekładało na wielkość luzu na łożyskach. Analogicznie jak podkładka w bębenku która ma pewnie grubość włosa - wyjęcie jej diamertalnie zmienia wielkość luzu. Dzięki temu że zawsze zostawiałem luz mam piasty 700CX które po ~50000km mają bieżnie praktycznie jak nowe.
#104
Z jednym muszę się zgodzić - piasty Shimano fabrycznie są za mocno skontrowane
W kwestii luzu natomiast - mnie osobiście przy odpowiednim skontrowaniu konusów pozostawiony na osi luz nie znika w wyniku zaciśnięcia szybkozamykacza, a piasta skręcona bez luzu obraca się równie gładko przed jak i po zaciśnięciu szybkozamykacza
Jeśli u Was działa to inaczej - nie będę Was na siłę przekonywać do swojej metody
W kwestii luzu natomiast - mnie osobiście przy odpowiednim skontrowaniu konusów pozostawiony na osi luz nie znika w wyniku zaciśnięcia szybkozamykacza, a piasta skręcona bez luzu obraca się równie gładko przed jak i po zaciśnięciu szybkozamykacza
Jeśli u Was działa to inaczej - nie będę Was na siłę przekonywać do swojej metody
#105
A skąd możesz wiedzieć czy się tak samo gładko obraca po wsadzeniu koła w ramę ...skolioza pisze: piasta skręcona bez luzu obraca się równie gładko przed jak i po zaciśnięciu szybkozamykacza
To że się ładnie kręci nie oznacza że tak samo lekko jak przed zaciśnięciem