#46
skolioza pisze:Już 900 miała tak łożyskowane kółka - było czuć w łapie różnicę...
A co do Vek - możesz polować na zestaw naprawczy
RD M900 z tego co widziałem w moich są na ślizgach, może były jakieś wypusty na łożyskach, ale wydaje mi się, że były tylko na ślizgach
Tutaj kunszt polega na tym, że aby zachować prace kółeczka "na boki", shimano zastosowało mikro łożyska,
na których kołeczko swobodnie pracowało na boki.
Zestaw naprawczy do V-ek może kiedyś gdzieś trafię

#47
Czacha pisze:Dziś poskładałem ramę w całość:)
Warto było tyle się męczyć z polerką i lakierowaniem.
Rama dostała nowe ślizgi, nowy hak przerzutki, jutro ją dopieszcze jeszcze i zostanie tylko naklejki nalepić:)
Napęd zgrubsza gotowy, suport jeszcze muszę rozebrać, i została kaseta do wyczyszczenia
Mam też foto Judy na gotowo :)
Obrazek


Piękna robota, a ten SL to jak dla mnie najpiękniejszy amor ever.
Lodzermensch

#48
Widzę że walisz NA BOGATO :!:
I to mi się podoba 8-)
Nie lubię budżetówek dla plebsu ;-)
XTR w swojej najfajniejszej odsłonie zrobi robotę w tym rowerze.
Moim zdaniem powstanie wynalazek na szafę - do jazdy po mimo tego że to nie jest NOS i tak będzie zajebiście szkoda.
Jazda testowa i NA SZAFĘ panie :!:
Żółta Judy trochę będzie waliła po oczach ale wtedy to był top więc nie może być inaczej :-)
Koła :?:
Spengle :mrgreen: :?:
Oddał bym głos na to czego jeszcze nie ma w konkursie na "Rower roku" ale ... tego jeszcze nie ma i nie mogę sabotować własnego kandydata :-P
SKOLIOZA - chodziło mi o model hebli XTR ze sprężynkami a jak on się zwie dokładnie tego nie wiem - odniosłem go do ogólnej nazwy grupy w której figurowały :roll:

#51
Judy robiony od podstaw, był w kiepskim stanie, na początku wątku są foty jak wyglądał. Malowałem sam, do tego nowe naklejki z ebay.
Coś w tym jest, że XTR to nuda. Ale to jest rower o którym marzyłem szarak to było to. Zresztą, z M950 użytkowałem tylko przerzutki, reszty nigdy nie miałem u siebie, a zawesze chciałem mieć:)
Z kół fabrycznie były dostepne jako opcja Spiny, ale nie jest tak łatwo je dostawć, poza tym nie o nich marzyłem. Dlatego wjadą tam Spinergy Rev-x.
Zresztą, poniżej foty z dzisiejszych poranno-popołudniowych działań :)
Załączniki
IMG_1847małe.jpg
IMG_1821.JPG
IMG_1854mały.jpg

#52
Nie mogę się doczekać całości. Szacun za wkład pracy, takie projekty są najlepsze. Niby szarak oklepany ale nie gadaj że tego czegoś w sobie nie ma :-) Mieć szaraka w bdb stanie i nie brać Providenta to wcale nie jest prosta rzecz wbrew pozorom :-)
'92 Kona Cinder Cone
'99 Kona Kula
'95 Checker Pig CPX 4050
'94 Specialized Stumpjumper (kolor - blood red)
'96 Specialized Stumpjumper Comp
'96 Cannondale M800 Beast of the East
'97 Cannondale M900

#53
Czacha pisze:RD M900 z tego co widziałem w moich są na ślizgach, może były jakieś wypusty na łożyskach, ale wydaje mi się, że były tylko na ślizgach
kilka mi się przez łapy przewinęło, zarówno M900 jak i M910 i wszystkie miały u góry ceramikę a na dole łożysko kulkowe -może miałem fuksa, a może u Ciebie ktoś wrzucił kółka od XT ;-)
RetroMTB na Facebooku

SPRZĘT DO SPRZEDANIA

#54
skolioza pisze:
Czacha pisze:RD M900 z tego co widziałem w moich są na ślizgach, może były jakieś wypusty na łożyskach, ale wydaje mi się, że były tylko na ślizgach
kilka mi się przez łapy przewinęło, zarówno M900 jak i M910 i wszystkie miały u góry ceramikę a na dole łożysko kulkowe -może miałem fuksa, a może u Ciebie ktoś wrzucił kółka od XT ;-)

Schemat też mówi o ślizgach w M900. Ogólnie chodziło mi górne kółeczko, które jest bardzo ciekawie zrobione, i pierwszy raz zastosowano to w M950

http://forums.mtbr.com/vintage-retro-cl ... 15878.html

Co do ramy, ktos pisał na forum, że przeciaganie linek przez ramę w modelu to katorga. Poinstruowany filmikiem z promo GT STS, byłem rad, przełoże teflony i po problemie. Ale zapomnaiłem, że linki już kiedyś zdemontowałem. Wczoraj trochę się namęczyłem z tym. Dla potomnych. Wgłówce sterowej jest na tyle miejsca, że można paluchami lub pensetą przełożyć linke przedniej przerzutki wkładaną od dołu przy suporcie. Natomiast linka od hamulca tył oraz przerzutki tył, przekładamy od główki i mając zdemontowane łożysko ślizgowe na linku przy mocowaniu siodła, również pensetą przekładamy przez otwory. Reszta jak na filmiku. https://www.youtube.com/watch?v=7tnniDO11iI
Ostatnio zmieniony 2017-12-31, 14:34 przez Czacha, łącznie zmieniany 1 raz.
Załączniki
IMG_1855.JPG
IMG_1856.JPG

#56
czajnikmtb pisze:no biedy nie ma 8-)
lubię takie składanki
szacunek za wytrwałość i chyba pojemność portfela ;-)
Wytrwałość, tak składałem rózne rowery, ale na ten poświęciełm w ciągu kilku mc jakieś 50godz. Czasami jak mi się coś wbije do głowy, to nie ma zmiłuj. Żona już nie chcę słyszeć o tym rowerze :)
A koszty rozłożyły się na lata, 95% części miałem już dawno. Na teraz składać taki rower, patrząc na ceny allegrowe (które juz przebijają ebay:) to była by masakra.
Wzasadzie cały czas szukam części do rowerów które są w planach. A plany są fajne :)

#57
No to koniec. Rower stoi sobie radośnie a ja jeszcze bardziej radosny wpatruje się w niego:) Miałem sporo rowerów, różnych, ale wierzcie mi, żadnego tak bardzo nie chciałem jak tego. To taki mój prezent na 20lat zabawy na poważnie z rowerami. W rowerach GT byłem zakochany. Tego STS zaobaczyłem pierwszy raz w katalogu prego z 1997, wtedy był nie osiągalny dla mnie.
A teraz stoi sobie radośnie koło mnie:) Kiedyś pisałem, przy okazji innego projektu, że takie rowery należy powiesić na ścianie. Pisałem, że dotyczy to również tego STS który był w planach. Ale nie ma takiej opcji, wiosną muszę na nim polatać.

Teraz tak sobie myślę, że też zakończył pewien etap. Naście lat temu, gdy kupiłem te koła, częścio kupowałem osprzęt, potem wkońcu cały rower w myślach był właśnie ten dzień. To był jakiś cel.
Co wyszło ze sfery fizycznej, foty poniżej.
Ps. rower będzie ostatecznie i tak "garażował" na ścianie w moim serwisie, więc jak ktoś będzie w okolicy Krotoszyna, zapraszam, sklep otwarty codziennie, pogadamy, pooglądamy itp.
Załączniki
5,,.jpg
4.jpg
3.jpg
2.jpg
1.jpg
8.jpg
7.jpg
6.jpg

#59
Fajna maszynka - jak Spinergy nie pasują wg mnie do niektórych karbonów, tak tu się fajnie zgrały

A odnośnie kółek - zwracam honor, nie zwróciłem uwagi że górne na fotce też jest na kulkach; M900/910 miało u góry ślizg ceramiczny jak pisałem wyżej i byłem przekonany że w kwestii łożyska piszesz o dolnym kółku (które M900/910 miało już łożyskowane)
RetroMTB na Facebooku

SPRZĘT DO SPRZEDANIA

#60
Piotr pisze:Jak ROOX to nie Syncros, takze projekt nieskończony . . . .. . . . .
Jak by miał być katalogowy był by na Kore, które kupiłem kiedyś w zamyśle o tym rowerze. Ale Kore już wtedy nie było jakimś super wypasem.
Roox, jest ogień, ale zupełnie niepasował swoimi kanciastymi kształtami.

#62
Jak jestem fanem RooXa wielkim to tu on nie pasuje, ale carbonowy Easton Monkey bar XC lekko gieta juz by byla idealna. Ogólnie rower rozpitala na łopatki tegoroczny konkurs także szacunaczek sie należy i gratuluje niemal idealnie spójnego projektu ;)
Czacha pisze:
Piotr pisze:Jak ROOX to nie Syncros, takze projekt nieskończony . . . .. . . . .
Jak by miał być katalogowy był by na Kore, które kupiłem kiedyś w zamyśle o tym rowerze. Ale Kore już wtedy nie było jakimś super wypasem.
Roox, jest ogień, ale zupełnie niepasował swoimi kanciastymi kształtami.

#63
Czacha, pijany jak szpadel jestem na imprezie w Zakopanem, ale tak myślę, że z Oleśnicy to jednak daleko do Ciebie miał nie będę, i obejrzę ten rower, bo niemal nie wierzę w to, że naprawdę tak wygląda 🙂

#64
cardamon pisze:Jak jestem fanem RooXa wielkim to tu on nie pasuje, ale carbonowy Easton Monkey bar XC lekko gieta juz by byla idealna. Ogólnie rower rozpitala na łopatki tegoroczny konkurs także szacunaczek sie należy i gratuluje niemal idealnie spójnego projektu ;)
Czacha pisze:
Piotr pisze:Jak ROOX to nie Syncros, takze projekt nieskończony . . . .. . . . .
Jak by miał być katalogowy był by na Kore, które kupiłem kiedyś w zamyśle o tym rowerze. Ale Kore już wtedy nie było jakimś super wypasem.
Roox, jest ogień, ale zupełnie nie pasował swoimi kanciastymi kształtami.
Dlatego tu pasuje wyłącznie albo Kore albo Syncross, i dlatego projekt nieskończony, gryzie się z resztą komponentów, zwłaszcza jak ktoś pisze ze składał i zbierał części długo i mozolnie, niezrozumiałe jest połączenie tych firm niekompatybilnych ze sobą kształtami.
www.velotech.pl

#65
Ale tu co poniektórzy się CZEPIAJĄ że sztyca nie taka most nie pasuje itp ...
Ja uważam że rower wyszedł ZAJEBIŚCIE a ty jesteś rowerowym ... zbokiem :mrgreen:
Gięty Easton Monkey jak już słusznie zauważono ładnie by się zgrał z karbonem na ramie :-P
Ta korba XTR to NOS ?
Jeśli nigdy nie miała wkręconych pedałów to odpuścił bym sobie jazdę na niej i założył jakiś gorszy egzemplarz 8-)

#66
Nie dziwie że że będzie wisiał bo ramy te pękały przy mufach i lizać to bym wolał lody śmietankowe bo te Gt chłopaki w Krakowie traktowali jako tandetne i sprzedawali po krótkim czasie użytkowania - ot taki bubel wyprodukowali .
www.velotech.pl

#70
hit00r II pisze:Ale tu co poniektórzy się CZEPIAJĄ że sztyca nie taka most nie pasuje itp ...
Ja uważam że rower wyszedł ZAJEBIŚCIE a ty jesteś rowerowym ... zbokiem :mrgreen:
Gięty Easton Monkey jak już słusznie zauważono ładnie by się zgrał z karbonem na ramie :-P
Ta korba XTR to NOS ?
Jeśli nigdy nie miała wkręconych pedałów to odpuścił bym sobie jazdę na niej i założył jakiś gorszy egzemplarz 8-)
Osprzet jest używany. Korba była składana z dwóch miałem ładne ramiona, ale bez zębatek i drugę korbę z wytartymi ramionami ale niezłymi koronkami. To co jest do d. to kaseta. Jest mocno podtarta, ale do jazdy. Natomiast jak będzie okazja, to spewnością kupię coś w bdb stanie.

Z kier mam Eastona ale prostego, leży tez Kalloy z carbonu, oryginał GT, 2 mostki Kore+ sztyca oryginał GT. Jako fantyk rogów już dawno temu kupiłem żółte rogi Onzy z myślą o tym rowerze, i giętej wogóle nie brałem pod uwagę. Ale po przymiarkach, zdecydowałem się na giętą, poprostu podoba mi się taki już, chociaż myślę, że to poprostu opatrzenie/przyzwyczajnie do współczesnych rowerów.
Z detali mocno zastanawiałem się nad siodłem, miał być Flite, ale ostatecznie to WTB zostało.
Opony, fabrycznie miały Wilgrippery (czarne) mam ale zielone, też mierzyłem, ale zrobiła się taka kolorowanka.

#71
DOMAN pisze:Czacha, pijany jak szpadel jestem na imprezie w Zakopanem, ale tak myślę, że z Oleśnicy to jednak daleko do Ciebie miał nie będę, i obejrzę ten rower, bo niemal nie wierzę w to, że naprawdę tak wygląda 🙂
wbijaj, tylko odezwij sie na priv, dam Ci tel,. zadzwoń, w tym tyg idę do szpitala, wyjde do 10 stycznia mam nadzije, a od ok 18-30 w końcu urlip, o ile będe mógł jechac po szpitalu
cron