#17
focker pisze:Wszystko fajnie wizualnie, ale ten FSX się gnie jak makaron. Bardzo kiepsko się na tym jeździ. No chyba, że to bardziej do oglądania niż jeżdżenia.
Niespodziewam się po tych goleniach dobrego prowadzenia, ale rower nie będzie jeźdzony, a jeśli już to tylko raz poraz dla radochy. Na codzień mam współczesne maszyny do latania, a ten, to jest niespełnione marzenie. Co nie zmienia faktu, że będzie dopieszczony i w 100% sprawny.

Ostatecznie co do goleni górnych jeszcze nie zdecydowałem. Jestem na etapie malowania dolnych od Judy SL, a w FSX walczę z lakierem bezbarwnym położonym na aluminium. Twarda zaraza, ale powoli poddaje się chemii :)
Natomiast mam problem z podkową do FSX. JaK pisałem, chcę zamontować od Judego, ale niestety jest z magnezu jak standardowe golenie. Po wyszlifowaniu do gołego,wygląda jak alu, ale bardzo szybko zachodzą nalotem. Po kontakcie z woda, są od razu czarne. Spróbuje wypolerować mechanicznie, szybkie odłuszczenie i od razu malowanie bezbarwnym.

#19
focker pisze:A może takie rozwiązanie:
http://www.ebay.com/itm/Rare-Vintage-Ad ... Swm7pZymF-
Trochę się wszystko przeciągnie, leże w szpitalu już 5 dzień z chorą nerką.Miałem nadzieje, w ten wekeend coś porobić.
focker, podkowa bajera, ale cyfra też. I tak odrobienie tych amorów wyjdzie ładnych parę stów od sztuki.
Zółty pomalowany, naklejki zamówione, teraz ślizgi, i jeszcze muszę dorobić narzędzia do ich nabicia,bo tego rozmiaru nie mam.
Wahacz ramy pojechał do polerki wibracyjnej, ciekaw jestem jak wyjdzie. Przód będę robił sam ręcznie/maszynowo, bo się nie zmieści w bębnie.
Nowe tuleje ślizgowe już w drodze, i czekam jeszcze za naklejkami na ramę udało się wyrwać oryginalny set STS-1, polowałem na nie kilka lat już nawet kupiłem kiedyś zwykły set STS, bo nadzieje straciłem
ps. focker, ślizgi z młodszych JUDY/SID te o różnej wysokości podejdą do tych starych goleni? Wszystkie tuleje mam ok 10mm, a nowsze mają 20/10mm

#21
focker pisze:Wszystkie ślizgi podejdą - wyjątkiem jest Judy FSX, która ma zupełnie inną grubość tulei.
dzięki za info, całe szczęście z FSX nie wybijałem, narobił bym sobie kłopotu. Te zamontowane wydają się całkiem ładne, nieruszam ich jak tak.

#22
Piękny STS. Ja do dziś żałuję pozbycia się swojego - gdzieś na Forum są jeszcze jego zdjęcia. Na początku miałem w nim JUDY SL ale później zmieniłem na Bombera Z1 z 1996. Całe szczęście, że tego Z1 jednak zostawiłem bo świetnie mi się z nim jeździło.

Ogólnie to super rower i fajnie, że powstaje kolejny fajny GT. Sztyca 27.2, w późniejszych były 31.6mm.

Teraz mam przedni trójkąt od LTS Carbon czyli krótkiej serii LTSa z ramą z thermoplastu - zanim seria zmieniła nazwę na STS. Szukam tyłu - jakby ktoś miał na zbyciu (to jest tył z LTSa).

Powodzenia z budową :-)

#24
dawno nic nie pisałem, co nie znaczy że nic się nie dzieje w temacie.
Odebrałem z polerki w bębnie wahacz+ elementy przyległe. Efekt jest ogień. Ciężko mi jest na przednim trójkącie "wyciągnąć" taki efekt nawet mechanicznie.
Na przednim trójkącie zrobiłem poprawki fabryki. Jak wiadamo, te ramy były robione jako rękaw z carbonu + łaczniki alu. Rama po wyprodukowaniu nie była lakierowana itp, wszelkie niedoskonałości powstałe w procesie łączenia carbonu z alu poprostu zostały. Wynikało, to z cięcia kosztów produkcji i faktycznie dużym kłopocie- wyrównanie tego typowa ręczna robota.
Po dobrej polerce elementów z alu, resztę pomalowałem lakierem bezbarwnym, i teraz ponowne spolerowonie lakieru tak aby kolejna warstwa była gładka. Nawet już nie licze ile godzin spędziłem nad samym przednim trójkątem. Ale dziś już z efektu jestem zadowolony. Jutro ponowna polerka alu, i potem lakierowanie. Oczywiście, po uprzednim oklejeniu alu, bo jak wiadomo, klar na alu nie będzie trzymał.
Poniżej foto ramy przed lakierem, i zbliżenie do łacznika podsiodlowego. Fabrycznie carbon, był miejscami na równo z alu, a gdzieniegdzie nawet 1mm ponad. Trochę to lipnie wyglądało.
Załączniki
22908472_1431976743565852_722072143_o.jpg
22906305_1431976790232514_1980332381_o.jpg
23023372_1431976770232516_53658575_o.jpg

#26
Bardzo ładna polerka. Trzymam kciuki za ten projekt :-) Mam tylko nadzieję, że włókno szlifowałeś przy profesjonalnym odciągu powietrza. Nanorurki w nim zawarte są tak samo szkodliwe jak azbest - rakotwórcze. Tak naprawdę niebezpieczne jest już "głupie" docinanie sztycy z karbonu, a praktycznie się o tym nie mówi.
SerwisBajka.pl i NieOceniam.pl

#27
Punkxtr pisze:Bardzo ładna polerka. Trzymam kciuki za ten projekt :-) Mam tylko nadzieję, że włókno szlifowałeś przy profesjonalnym odciągu powietrza. Nanorurki w nim zawarte są tak samo szkodliwe jak azbest - rakotwórcze. Tak naprawdę niebezpieczne jest już "głupie" docinanie sztycy z karbonu, a praktycznie się o tym nie mówi.
Bardzo słuszna uwaga. Szlifowałem na mokro, i na dworze. Carbon, lakiery i inne tego typu cuda to zwykłe świństwo. Maska 3M to podstawa, nauczyłem się kiedyś gdy malowałem lakierem podłogę w pokoju. Żle to wspominam.

#28
Dostałem niefajny list z U. celnego. zatrzymali przesyłkę z naklejkami na Stsa. Mam przedstawić dowód zakupu. Dowalą cło i Vat macie jakiś pomysł jak to obejść? Kupione są od osoby prywatnej, wysłano jako list-chyba, chociaż za przesyłkę zabuliłem 30dol, może wysłał jako paczkę.

#29
Tego się nie obchodzi, to się niestety płaci ;-) Cło to mały pikuś (chyba, że zamawiałeś np. z Chin), gorszy jest VAT liczony od ceny towaru i kosztów przesyłki.
SerwisBajka.pl i NieOceniam.pl

#30
Jak nie przedstawisz tych dowodów to odeślą paczkę do nadawcy. Wydruk z PayPala/konta + link do ebaya i skany dow. osobistego zwykle przesyłałem. Przy małych wartościach nie płaci się cła i vatu, ale nie znam tych limitów. Zależy to od kraju wysyłki i od klasyfikacji towaru (chyba).
Przy droższych paczkach z góry zakładam że cło i vat będzie do zapłaty i wkalkulowuje to w zakupy. Życie.
https://www.facebook.com/evobikesycow

#33
2 lata temu miałem przesyłkę z USA od osoby prywatnej, 2 wsporniki kierownicy, korba i lufa do karabinku z Paitballa. Wartość paczki orientacyjnie około 200$ (nie wiem ile kosztowała lufa do karabinku bo to nie było dla mnie) i nie dowalili żadnego cła, nic nie zostało zatrzymane, nic nie trzeba było okazywać. A tutaj naklejki w kopercie wysłane jako list? Dziwne trochę.

Cło płaciłem za felgi do samochodu z USA ale to co innego bo już większa wartość i paczka ogromna.
'92 Kona Cinder Cone
'99 Kona Kula
'95 Checker Pig CPX 4050
'94 Specialized Stumpjumper (kolor - blood red)
'96 Specialized Stumpjumper Comp
'96 Cannondale M800 Beast of the East
'97 Cannondale M900

#37
Polerka świetna. Trochę mnie zastanawia jednak fakt, dlaczego nie zdecydowałeś się w kolejnym etapie na obróbkę galwaniczną tych elementów np. tzw. elektropolerkę?
Nawet najlepiej wypolerowane aluminium po pewnym czasie się utlenia...
Gratuluję podejścia do tematu z prawdziwą pasją!
Będzie rower roku na naszym forum.

#38
Co do cła muszę przeboleć. Naklejki kosztowały dość dużo, przesyłka kosmos jak na tak mały pierdół, i vat od całości :(
Są różne metody polerki, ta wydaje się najbardziej dostępna. Teraz należy to zabezpieczyć kwarcem takim jak kładzie się na auto. Gość mówi, że powłoka utrzyma się bardzo długo.
A robiłem u tego gościa Firma ALUMOTO mieści się w Łęgowie koło Pruszcza Gdańskiego
Generalnie jest wstanie zrobić to na lustro kwestia czego się oczekuje.

Ceny niskie nie są, ale jak pisałem przedni trójkąt robiłem sam, materiały pasty, krążki to min 70zł, i ile roboty z tym. (tyle, że tu akurat z carbonem jest dużo zabawy)
Natomiast niewyobrażam sobie, żebym robił te pozostałe części ręcznie, niemam na to poprostu czasu, a po przepraktykowaniu i policzeniu poświeconego czasu , jestem przekonany, że nie warto robić samemu.

#39
Czacha pisze:Co do cła muszę przeboleć. Naklejki kosztowały dość dużo, przesyłka kosmos jak na tak mały pierdół, i vat od całości :(
to trochę naleci, ale rama chyba tego warta
do odprawy w UC zgłasza przesyłkę operator pocztowy i jak nie ma żadnych danych o towarze i rachunku w przesyłce nie da się tego zwolnić - jeszcze jak z USA trafia to bezpośrednio do Polski
zamówienia przez ebay z Chin, z Hong Kongu idą np. przez Holandię lub Niemcy, a na opakowaniu jest naklejka z kodem towaru (CN z taryfy celnej) i jego wartością np. 5$

jeśli coś zamawiacie od osóby prywatnej warto żeby opisała przesyłkę lub przynajmniej wrzuciła rachunek do środka - przyspieszy to odprawę lub w najgorszym wypadku zamiast wezwania o dostarczenie dokumentów dostanie się pismo z kwotą i rachunkiem na który trzeba ja wpłacić
* KIRK Revolution x 4 * <[shadow=cyan]MISTRAL Vision Alu Pro [/shadow]> < FILMOTEKA >

#40
cd.
ogarniam części

Foty hamulców w trakcie serwisu.
Uwielbiam ten zimowy czas kiedy można zagłębić się w serwisie takich cudów. Dziś zeszły mi chyba ze 2 godziny na czyszczenie samych hamulców. Te v-brake to był prawdziwy przełom w kolarstwie górskim.

Łożyskowanie, super, szkoda, że górne elelmenty były niedopracowane, moje niestety będą lekko klekotać :(
Chociaż może kiedyś do tego jeszcze podejdę.

W temacie łożyskowania, kółeczka XTR 950
Tez fajnie łożyskowane, chociaż, bywało, że łożyska padały prędzej jak zęby się zużyły.
Załączniki
IMG_1774małe.jpg
IMG_1779małe.jpg

#43
skolioza pisze: A co do Vek - możesz polować na zestaw naprawczy
Albo kupić model 952 i mieć w dupie :->
Zaletą tych ramion jest totalny brak luzów ... niestety łapią go na pantografie :-/

#45
Dziś poskładałem ramę w całość:)
Warto było tyle się męczyć z polerką i lakierowaniem.
Rama dostała nowe ślizgi, nowy hak przerzutki, jutro ją dopieszcze jeszcze i zostanie tylko naklejki nalepić:)
Napęd zgrubsza gotowy, suport jeszcze muszę rozebrać, i została kaseta do wyczyszczenia
Mam też foto Judy na gotowo :)
Załączniki
IMG_1782mały.jpg
IMG_1784.JPG
IMG_1793mały.jpg
IMG_1809mały.jpg