#16
tez jezdziłem Japońcem i komfortowo sie czułem dla mnie troszku krótkie. U mnie też listonosz takim jezdzi co ocnacza to pewnie że mało pali i jest bezawaryjny. Dowiem sie jaką pojemność ma i jak sie sprawuję.

A jak nie to UAZA tato miał i bardzo miło go wspominam nie do zdarcia maszyna a jak się coś popsuje to sam naprawisz :D

#17
Yeti za duży. Wystarczy mi jeden w domu na ścianie :)
Chcę wydać max. 25 tys. aczkolwiek im taniej tym lepiej. Gdybym jeździł dużo połasiłbym się może na coś droższego. W zeszłym roku dziewczyna zrobiła 8 300 ( z czego ja z 3 000)
Nie jestem wielkim entuzjastą motoryzacji. Dla mnie auto ma jeździć z punktu A do B i być w miarę bezpieczne. Narodowość auta , też nie ma znaczenie byle było mało awaryjne.

Póki co stanęło na Suzuki SX4/Fiat Sedici. Tylko nie wiem czy w tej kasie znajdę coś powyżej 2010 r. , ale spróbuję.

UAZ 469 :oops: :oops: :oops: Jeździłbym :)

#19
W przypadku SX4/Sedici najlepiej poszukać silnika 1.6 z mocą zwiększoną ze 107 KM do 120KM (od 2009 r. - ale są też auta z tego rocznika jeszcze ze starym silnikiem). Ja jeździłem tym wariantem 107 KM i tak jak pisałem, nie jest to rakieta - więc te parę kucy więcej by się przydało. Podobno spalanie w wersji po lifcie też jest lepsze.
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/

Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .

#20
Kumpel ma Ravke z 2004 i jest zadowolony tylko raz w niej coś robił tak to chwali sobie i sporo znajomych co miało też chwaliło bo ich zdaniem to niezawodny sprzęt nawet w rankingach ma bardzo dobre ocen ten samochód. Nie wiem jak z innymi rocznikami nowszymi ale pon. 2005 sporo zadowolenia słyszałem jak i czytałem

#23
O stary - tylko znajdź taką w Polsce.
Jak jeździłem po Alpach na rowerze, to tam taka Panda stała na co trzecim podwórku. Bardzo są tam poszukiwane. W Polsce jednak ciężko to znaleźć w jakotakim stanie - chyba, że masz 19 tys.: https://www.otomoto.pl/oferta/fiat-pand ... yGukt.html
Ewentualnie Panda Dwójka:
https://www.otomoto.pl/oferta/fiat-pand ... yv5AL.html
W sumie silnik 1.2 Fire jest absolutnie nie do zajechania i świetnie przyjmuje gaz. Tylko rakieta to nie będzie.
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/

Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .

#25
Na osiągach mocno mi nie zależy. Byle to jakoś jeździło :)
Widziałem z miesiąc temu starą pande 4x4 pochodziła z jakiejś plantacji cytrusów . W stanie do konkretnego remontu była wystawiona za 9 000 bodajże.

Myślałem nad RAV 4 . Niestety modele sprzed 2004 mają już problemy z korozją . Kompleksowana konserwacja podwozia to prawie 3 000 zł. Roczniki 2010 to prawie dwa razy więcej jak chcę wydać.

#26
Mam Jimnego od 8 lat - cały czas tego samego. To dobre auto w teren i do miasta. Ma duży prześwit, mały promień skrętu i krótkie zwisy tj. że kółka są blisko końca auta co ma znaczenie np. przy wjeżdżaniu na wysokie krawężniki. Wadą jest brak ocynkowania blachy, i to że jak nawali pneumatyczne dołączanie przedniego napędu to trzeba dobrego szpeca żeby to zrobił. Wiele osób narzeka na brak komfortu. Do zalet można zaliczyć jeszcze to że trzymają cenę. Mój jest z dieslem 1,5 od Renówki, pali około 6,5 litra. Osobiście bardzo lubię to auto, i nawet chodziło mi po głowie czy by nowego nie kupić. Moje dzieci też wolą nim jeździć niż "plaskaczem"

#27
Jimniego odpuszczam. Auto fajne , ale kosztuje sporo i aż żal męczyć go w mieście.

Powiem wam , że coraz przychylniej patrze na tą Pande 4x4. Nie brałem pod uwagę za bardzo Fiata , a już na pewno nie Pandy.
15 tys . za 2010 rok to jest to :) na zdjęciach wyglądaj na dosyć wysokie.

Szkoda , że stare Pandy są takie drogie. Skusiłby się na jakiegoś youngtimera:) szczególnie , że do dziś dziewczyna mi wypomina Toyote jak mają w szopie fieste z 91 r w miodnym stanie :)

#28
Pandą trochę jeździłem - jeśli Ci nie przeszkadzają tandetne plastiki i dość dziwnie działający lewarek zmiany biegów, to ogólnie jest całkiem fajnie prowadzące się auto. No i przede wszystkim bezawaryjne - silnik 1.2 niezniszczalny, poważnych awarii brak (polecam tylko założyć od razu założyć osłonę silnika od dołu, bo alternator jest nisko i często pęka po wjechaniu w kałużę). Jeśli coś się psuje, to raczej drobiazgi - choć czasem mogą irytować. Nie wiem tylko jak jest z napędem 4x4, bo nigdy nawet takim nie jeździłem.

Z podobnego przedziału cenowego jest jeszcze Suzuki Ignis. Chyba w 2009 roku wychodziły ostatnie egzemplarze.
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/

Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .

#29
Od Ignisa 4x4 należy trzymać się z daleka, podabnie jak od Swifta 4x4. Tam jest stały napęd na wszystkie koła ze sprzęgłem wiskotycznym = większe obciążenie skrzyni biegów = większa jej awaryjność + spalanie na poziomie 8-9 l/100km. Przerabiałem i szybko się wyleczyłem. Autoryzowany serwis za samą diagnozę skrzyni biegów życzy sobie 600PLN. Ja miałem szczęście że padło tylko główne łożysko i "pan Gienek" spod Myślenic wymienił je za pińcet.

#32
Napęd tylko na przód jak najbardziej może być.
Panda Cross 4x4 powiem szczerze bardzo podoba mi się wizualnie
Obrazek


Focker czyli nowsze fiaty już są w miarę zabezpieczone przed korozją ?

#33
Blachy mają podwójny ocynk, więc jeśli auto jest zadbane, nie było klepane albo nie ma jakichś oprysków od kamieni to nie będzie problemów. Skontroluj tylko koniecznie te odpryski od kamieni na mace, na progach i w okolicach nadkoli (szczególnie przednie nadkola w okolicach łączenia z progiem), bo lakier jest dość delikatny. Jak w każdym aucie - warto też przyjrzeć się tylnej klapie w dolnej części szyby i w okolicach listwy rejestracji.
Wcześniej miałem Bravę, teraz mam Stilo i nie miałem żadnych problemów z korozją (poza progiem w Stilo, który był bardzo mocno wgnieciony od kamienia i niezabezpieczony przez poprzedniego właściciela - więc normalka).
Ten silnik 1.3 MultiJet (bo z takim silnikiem jest auto ze zdjęcia) jest całkiem fajny, ale może się w nim rozciągać łańcuch rozrządu (warto to skontrolować przed zakupem) i z tego co kojarzę to w tych rocznikach już będzie miał DPF, który potrafi się zapchać. Warto też przed zakupem sprawdzić stan turbiny. Ewentualne koszty napraw tych elementów będą dość wysokie. No i wiadomo - to jest diesel, więc ogólnie trzeba będzie trochę więcej wydawać na materiały eksploatacyjne i części. Ja osobiście bym raczej szukał 1.2 8v, bo to chyba najlepszy i najtańszy w utrzymaniu silnik Fiata ever. To co zaoszczędzisz na paliwie w dieslu, wydasz na eksploatację.
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/

Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .

Foto

#34
Wrzuciłem foto podglądowe. Chodziło mi akurat o ta budę.
Co do silników jeżdżę tylko na benzynie. Turbiny, wtryski , to nie zabawki dla kogoś kto mało jeździ .

Fiat Sedici /Suzuki sx4/panda cross na tych autkach chcę się skupić. Wiadomo jednak jak to w Polsce jest z używkami :roll: :roll:

Dzięki Focker za informacje :)

#35
A może zamiast innego samochodu, kasę przeznaczysz na zestaw podwyższający zawieszenie w tym, którym aktualnie jeździsz? Bo chyba głównie zależy Ci na podniesieniu auta, a niekoniecznie na napędzie 4x4? W każdym razie tak zrozumiałem.

#36
Pogrzebałem trochę o samym napędzie 4x4 w Pandzie - tam jest też sprzęgło wiskotyczne, które przy normalnej jeździe będzie powodowało spadek osiągów i zwiększanie zużycia paliwa. Nie można ręcznie odłączyć tylnej osi, bo sprzęgło załącza się automatycznie.
http://www.motofakty.pl/artykul/fiat-panda-4x4.html
http://www.motoforum.pl/Magazyn/200615/panda4x4.html
Autko jest więc raczej przeznaczone dla mieszkańców górskich/trudnodostępnych terenów, gdzie ważniejsze są właściwości terenowe niż osiągi/spalanie. Jeśli zatem zależy Ci na czymś tylko do podjeżdżania pod wysokie krawężniki, to chyba jednak Sedici/SX4 z napędem na jedną oś.
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/

Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .

#37
michal5150 pisze:A może zamiast innego samochodu, kasę przeznaczysz na zestaw podwyższający zawieszenie w tym, którym aktualnie jeździsz? Bo chyba głównie zależy Ci na podniesieniu auta, a niekoniecznie na napędzie 4x4? W każdym razie tak zrozumiałem.

Tak jak pisałem wyżej :) Preferuję napęd na przód , 4x4 biorę pod uwagę bo akurat proponowane egzemplarze mają ten napęd. Mógłbym kombinować z Toyotą , ale ma już 11 lat. Z doświadczenie wiem , że dzięki naszym drogowcom za jakiś czas zacznie się walką z rudą. Walka raczej z natury przegrana bo solidna konserwacja auta to tak naprawdę w tym momencie 1/4 ceny auta. Druga sprawa auto ma przebieg 160 tys. na tą chwilę a wizualnie wygląda jakby miała co najmniej 400 tys najechane.( plastiki, tapicerka na drzwiach itd) . Nie bardzo chcę inwestować już w jej wygląd.

#38
Albo poszukać Golfa 4x4 :D mój sąsiad takiego miał w takim stanie jak z salonu cały i sprzedał za bezcen... A maszyna bezawaryjna i dość ciekawie się jezdziło :D