Wyświetl posty nie starsze niż
Sortuj wg

#17 autor:polonezGLE
Szturmańskie to Szturmańskie, Poljot to Poljot (a wlasciwie Poljet).
Zegarki Szturmańskie produkowala 1 Moskiewska Fabryka Zegarków jako produkcję specjalną i dlatego poleciały w kosmos. Na cześć lotu Gagarina, zakłady zaczęły wypuszczać zegarki pod marką Poljot, które wkrótce stały sie ich najważniejszym wyrobem.
Wostoki produkowały zakłady w Czystopolu nad Kamą powstałe w czasie wojny na bazie ewakuowanej 2 Moskiewskiej Fabryki Zegarków. W latach sześćdziesiątych wypuścily serię Komandirskie najbardziej u nas kojarzone z tą marką. Na alle wciąż chodzą nowe Komandiry ze starej tj. popularnej pod koniec lat 80.linii (mam takiego z papierami), ale trzeba uwazac na chińskie podróby.
Hermaszewski poleciał chyba z Warelem Unitry, radzieccy kosmonauci wywozili w kosmos również zegarki elektroniczne marki Elektronika (jeszcze niedawno produkowane na Białorusi).
Dawes Fat Chance '91, Wheeler 5500 '91, Cilo Vasella '91, Anlen Invert '90, Winora góraloszosówka '90, Bianchi Superlug470 '96/99, Muddy Fox Sorcerer '89, Moje jazdy, Hercules California Pro '92 Hercules Indiana '91
ODPOWIEDZ

Wróć do „HYDE PARK”