#95
Jako ze Koprivna zadziala dopiero w zimie, to pojechalismy do bikeparku Peklak, ozesz, ale fajnie tam jest chyba specialnie pode mnie zrobione. TRasy zoznicowane, a co dla mnie najwazniejsze krotkie, YEAH :mrgreen:
Załączniki
onboard.JPG

#98
No i bolaczka tych wielowahaczowych zawieszen, po tych kilku wyjazdach, co prawda nie oszczedzalem sprzetu, pojawil sie gdzies luz. Rozbiore jeszcze w tym roku i sprawdze, zeby jak tylko warunki pozwola mozna bylo zabrac sprzet na wycieczke :mrgreen:

#108
skolioza pisze:yyyy, ale ten widelec to jest stricte pod 24"? bo 26" to tam raczej nie wlezie, a mnie się wydawało że 24" było ładowane do ram i widelców 26" jako lepiej napędzająca się alternatywa...
No jak Monster pod 24? O_o
tam wkładasz kolo 26 z miliard calową oponą bez najmniejszego kwiku :P
A że ładnie ten amor pasuje pod 24 bo jest stosunkowo niski to swoja droga ;P co kto woli ;) zobacz na temat mojego Speca Big Hita tam mialem go na 24. Kozak ale nigdy wiecej - straszna męczarnia jesli nie jezdzimy strikte wyciąg i w dół...

#110
skolioza pisze: właśnie w poście powyżej wyraziłem swoje zdziwienie... bo nie bardzo widzę tam miejsce na 26" z taką gumą
Do Monstera wchodzi opona 26 cali 3,0 Nokian Gazzaloddi bez problemu :->
Monster od biedy nadawał by się do fatbajka :-)

#111
skolioza pisze:
After pisze:No jak Monster pod 24? O_o
właśnie w poście powyżej wyraziłem swoje zdziwienie... bo nie bardzo widzę tam miejsce na 26" z taką gumą
Jak juz koledzy wspomnieli miesci sie tam guma od stara :mrgreen:
Załączniki
20180313_002539.jpg

#114
No coz, zycie nie lubi stagnacji, niestety moj kask mimo ze mam go z 15lat przeszedl ze mna wszystkie drogi rozwoju, ustapil miejsca mlodszemu. Z decyzja zmiany szyszaka nosilem sie odkad zlozylem aktualny rower.
Najbardziej chcialem Troy Lee Designs, ale malowanie nie takie, nastepnie FLY Werx Palmer edition, niestety kolory mi strasznie nie pasowaly, gryzlem sie z tym baaaardzo dlugo jako ze kocham faceta :mrgreen:
Pozniej byl POC, ale ........ no wlasnie nie wiem sam i jeszcze kilka innych.
Kazdy mial cos, ale wspolna ich wada byla ich masa, pomijajac wersje karbonowe za chore kwoty.
Z zalozenia kask mial byc bialy i wazyc w granicy 1000gr.
No i problem, szukalem, szukalem i nic. W zimie dostalem od malzonki kask na deske, niestety byl uszkodzony, po pol roku postanowilem go reklamowac i wszedlem na strone sprzedawcy i znalazlem.
Co prawda polowicznie bialy, zapiecie jak lubie czyli bez jakis klikow, wymienna wysciolka, no i masa 1020gr, ale......, mam malusi lepek wiec rozmiar S wazy ........... 990gr :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: i jest rowno 200gr lzejszy od poprzednika :-P
W srode przymiarka, a w sobote PEKLAK :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Załączniki
20180630_134452.jpg
20180627_220916a.JPG

#118
skolioza pisze:Czemu oszukujesz i dropy bokiem bierzesz? :-P
Może boi się że ten zabytek mu pęknie :lol:
PS - ja też nie lubię i nie umiem latać dropów :roll: