Astrix Havoc

#1
No i stalo sie Sunn Radical+ jest zbyt piekna i unikatowa rama zeby traktowac ja jak mialo to miejsce u mnie.
Zakupilem wiec rame marki Astrix, model Havoc, skad innad nazwa calkiem trafnie pasuje do tej ramy.
Jako ze lakier to jakas imitacja, rama poszla do piaskowania.
Nastepnie usuniecie lozysk.
Lakier proszkowy.
Dzis zaczalem wstawiac lozyska.
Załączniki
24012015103a.JPG

#3
focker pisze:Fajny kawał żelastwa. Ciekawe jest też zawieszenie pięcioma punktami obrotu. Lubię takie industrialne klimaty.
Ten piaty to tylko os elementu trzymajacego amortyzator, ale fakt ciekawa konstrukcja. Pomijam oczywiscie jak to w projektach ram, nonsens rodzaju i ilosci uzytych lozysk.

#5
focker pisze:A - ok. Czyli cała górna cześć to jeden wielki, pospawany kawał metalu, a oś obrotu jest przeniesiona do tyłu w okolice haka?
Dokladnie tak. Sa dwa wahacze i element posredni laczacy je przy osi kola. Kinematyka tego jest fajna. Niestety na Linkage'u nie ma tej ramy :-(

#6
Agrrahhraggrrrrrrrr :evil: :evil: , szlag mnie trafia jak musze poprawiac cokolwiek po jakis mega paprakach, podejscie do tematu jakiejkolwiek obrobki traktuje jak swego rodzaju zasrany obowiazek do pieczolowitego wykonania.
Jakis glab spawal pekniety wahacz dolny, widac to po roznicy spawow, jak tez zostalem o tym poinformowany. Niestety po zakupie wszystko co sie obraca w tej ramie bylo w stanie agonalnym, nie sprawdzalem niczego i to byl blad :evil: :evil: :evil:
Wiec co do owego, patrzac od tylu roweru odchylka z lewej strony jest 2mm jest to sporo i trzeba wciskac w lozyska, ale prawa strona to juz :shock: :shock: :shock: jakies 12mm :shock: :shock: :shock: jak to poskladalem to slychac wszystkie lozyska :evil: :evil: :evil: jutro mialem w pracy poskladac damper, bo kupilem pokretlo tlumienia, ale nie wiem czy zdaze, bo bede chcial poprostowac ten wahacz, jak sie nie da to ciecie i spawanie chcialbym tego uniknac.
Jutro postaram sie zdac fotorelacje z postepow.

#9
Jest juz dobrze, pierwotnie chcialem podciac profil i pospawac poprawnie. Szkoda bylo mi lakieru, kilka obliczen, kilka przyrzadow w lape i sprawdzanie. Udalo sie bez problemu, mimo ze pierwotnie zaczalem robic przecyzyjny przyrzad do tego. W ostatecznosci posluzylem sie dzignia. Poszlo latwo, nic nie ucierpialo na wytrzymalosci, jedynie na estetyce, ale jak na taka operacje to w sumie dla niewprawnego oka nic nie widac.
Gorzej z damperem, poskladalem zalalem olejem, i co chwile mi sie zapowietrzal :evil:
Nie wiedzialem w ktorym miejscu, do momentu jak dostalem w oko olejem z regulatora szybkiego tlumienia :-P
Porzejzalem jakie oringi potrzebuje, nie mialem wszystkich na stanie i musze zamowic, jesli by ktos chcial spisalem wszystkie.
Jak znajde chwilke fotorelacja :mrgreen:

Ramka fajna, ma byc do tyrania, a nie do wygladania. :mrgreen: :mrgreen:

#12
2ass pisze:
hit00r pisze:To się nazywa rzeźbienie w gównie :-P
Ale doskonale ciebie rozumiem bo sam nie raz takie coś uskuteczniam :lol:
Odbieram to w formie zartu.
To dobrze odbierasz ale nie do końca jest to tylko żart :mrgreen: bo po takich rzeźbach taka rama to jest szmelc :-|
Ale chyba nie będziesz na tym skakał z 3 metrowych uskoków :?:

#13
hit00r pisze:
2ass pisze:
hit00r pisze:To się nazywa rzeźbienie w gównie :-P
Ale doskonale ciebie rozumiem bo sam nie raz takie coś uskuteczniam :lol:
Odbieram to w formie zartu.
To dobrze odbierasz ale nie do końca jest to tylko żart :mrgreen: bo po takich rzeźbach taka rama to jest szmelc :-|
Ale chyba nie będziesz na tym skakał z 3 metrowych uskoków :?:
Mam zamiar jezdzic na zlozonym na tej ramie rowerze tak jak dotychczas, czyli jesli bedzie mozna skoczyc nawet z 5m to to zrobie. Jesli ta rama miala by byc szmelcem to bym ja wyrzucil. Kumasz ?!

#14
2ass pisze: Mam zamiar jezdzic na zlozonym na tej ramie rowerze tak jak dotychczas, czyli jesli bedzie mozna skoczyc nawet z 5m to to zrobie. Jesli ta rama miala by byc szmelcem to bym ja wyrzucil. Kumasz ?!
Twój żywot :mrgreen:
Swoją drogą ja mam w swoim carbonie spękany lakier więc też może się okazać że się zabiję przy 85 km/h
A tam takie 5 metrów najwyżej nogę sobie złamiesz :lol:

#15
hit00r pisze:
2ass pisze: Mam zamiar jezdzic na zlozonym na tej ramie rowerze tak jak dotychczas, czyli jesli bedzie mozna skoczyc nawet z 5m to to zrobie. Jesli ta rama miala by byc szmelcem to bym ja wyrzucil. Kumasz ?!
Twój żywot :mrgreen:
Swoją drogą ja mam w swoim carbonie spękany lakier więc też może się okazać że się zabiję przy 85 km/h
A tam takie 5 metrów najwyżej nogę sobie złamiesz :lol:
Nastepnym razem jak bede cos naprawial, a jak widze moja praktyczna wiedza i doswiadczenie, ze nie wspomne o mozliwosci korzystania z dobrodziejstw techniki, sa niewspolmierne z Twoja teoretyczna wiedza, wiec ze napewno sie pokusze o nia.

#16
2ass pisze:
hit00r pisze:
2ass pisze: Mam zamiar jezdzic na zlozonym na tej ramie rowerze tak jak dotychczas, czyli jesli bedzie mozna skoczyc nawet z 5m to to zrobie. Jesli ta rama miala by byc szmelcem to bym ja wyrzucil. Kumasz ?!
Twój żywot :mrgreen:
Swoją drogą ja mam w swoim carbonie spękany lakier więc też może się okazać że się zabiję przy 85 km/h
A tam takie 5 metrów najwyżej nogę sobie złamiesz :lol:
Nastepnym razem jak bede cos naprawial, a jak widze moja praktyczna wiedza i doswiadczenie, ze nie wspomne o mozliwosci korzystania z dobrodziejstw techniki, sa niewspolmierne z Twoja teoretyczna wiedza, wiec ze napewno sie pokusze o nia.
Pocisk.
Lodzermensch

#17
Prosze uprzejmie admina o posprzatanie tematu. Jesli sa tu osoby ktore nie chca czytac moich wypocin nad ramami, tudziez rowerami, prosze o usuniecie tamatu.

E: posprzątane S.
Ostatnio zmieniony 2015-11-12, 21:23 przez 2ass, łącznie zmieniany 1 raz.

#23
Piotr pisze:taki napinacz do tej ramy ? jestem na nie
Heheszki :) Piotrze, prawie w kazdym watku jestes na nie, wiec teraz i tak raczej nikt cie nie wezmie na powaznie :P A tak na serio, zaproponuj typ osprzetu jakim obwiesilbys ta rame, moze daj pare wskazowek - chyba czlowiek z takim doswiadczeniem serwisowym i obyciem w gorach jest w stanie napisac kilka slow wiecej ponad to, ze to syf?

Ja kibicuje temu co powstanie, jak nie powstanie to trudno. Rower to glownie zabawa, daje frajde, nie chce wchodzic na forum czytac w co drugim watku ze 'rower sie nie nadaje, bo brak mu xtra, albo ze wlasnie nie i trzeba mu zalozyc xtra'. Zamiast sie spinac trzeba wylaczyc na jakis czas komputer i popedalowac. A jak krytyka to konstruktywna.

Sorry za offtop.

#26
No wiec, rower nie jest retro, stad ten dzial. Co do osprzetu to bedzie praktycznie caly z SUNNa, z malymi modyfikacjami.
DEEMAXow nie bedzie poniewaz, nie jezdze na 26", i jedyny sluszny byl pierwszy model, juz nie do dostania, jesli nawet to mial os 9mm, wiec nie pasuje.
Co do napinacza, mam zebatke 44z, zaden ze wspolczesnych nie obejmuje takiej, poza tym ten jest najlepszy i zawsze chcialem go miec :mrgreen:

#27
dancio_yr84 pisze:Napisales ze to syf jakies pietnascie postow wczesniej.
tematyka była o napinaczu gościu bujaj manetke gdzie indziej , co ma wspólnego jazda w górach i obycie techniczne z napinaczem ?


a napinacz mi tutaj nie pasowął klasowo, optycznie , nazwą , firmą itd , ale jeśli nie pasuje tutaj żaden inny bo kolega sobie chce na 44 gonić to jego świadomy wybór , co wytłumaczył teraz dopiero . Roox to rzadkość jest już na naszych "stołach "

Jeśli nowe napinacze nie dają nam możliwości zastosowania w skrajnych przypadkach to trudno , bierzemy muzeum i zakładamy .

To samo mam ze swoim rowerem do jazdy , nie moge zastosować systemu H II
bo korby odstają od ramy, linia łańcucha jest paskudna, to pakuje starocie jakie mogę , aby wykorzystać system zdrowszy dla kolan czyli kwadrat.

a na dzień dzisiejszy rama wygląda syfiato , poczekam na efekt po "tunningu" :!:
www.velotech.pl

#28
Piotr pisze: To samo mam ze swoim rowerem do jazdy , nie moge zastosować systemu H II
bo korby odstają od ramy, linia łańcucha jest paskudna, to pakuje starocie jakie mogę , aby wykorzystać system zdrowszy dla kolan czyli kwadrat.
a na dzień dzisiejszy rama wygląda syfiato , poczekam na efekt po "tunningu" :!:
Zdrowszy dla kolan :shock: :?:
Bo co , bo mniej sztywny :idea: :?:
A co do samej ramy to faktycznie szajsko wygląda bo to amatorszczyzna na obecną chwilę a sama rama też ładna nie jest.
Ale skoro kolega chce to ja go doskonale rozumiem ... bo mnie z moim Scottem też potrafi jakieś indywiduum hejtować - że wygląda jak choinka bo ma gwiazdki :mrgreen:
Każdy lubi co innego.
A napinacz RooX to klasa sama w sobie.

#29
2ass pisze:No wiec, rower nie jest retro, stad ten dzial. Co do osprzetu to bedzie praktycznie caly z SUNNa, z malymi modyfikacjami.
DEEMAXow nie bedzie poniewaz, nie jezdze na 26", i jedyny sluszny byl pierwszy model, juz nie do dostania, jesli nawet to mial os 9mm, wiec nie pasuje.
Co do napinacza, mam zebatke 44z, zaden ze wspolczesnych nie obejmuje takiej, poza tym ten jest najlepszy i zawsze chcialem go miec :mrgreen:
Z tego co pamiętam Deemax nigdy nie wychodzi łw rozmiarze 24 cale ...
Ten o którym wspomniałem też jest na miekką oś więc lipa jak dla ciebie.
A ten rower to w sumie jest Retro jeśli chodzi o DH ... bo jak wiemy trend objawił się stosunkowo nie dawno i tych kilkanaście lat to wieczność 8-)
Koła 24 cale to masakra ... nie nadają się do normalnej jazdy :-/