#2
No i po wycieczce
Kameralnie - wraz z Jonderkiem śmignęliśmy zacną jak na single traskę - czerownym przez Kwietniowe Doły do Ojcowa, Doliną Sąspowską, podjazdem do Woli Kalinowskiej, zjazdem na północne krańce Ojcowa, serpentynami do góry, po przecięciu drogi olkuskiej zjazdem do Jaskini Wierzchowskiej Górnej, przez Bębło do Będkowic, granią między dolinami Bolechowicką i Kobylańską do Bolechowic.
Było gdzie naprężyć łydkę, ale przede wszystkim było kupe dobrej zabawy! Między innymi zwiedziliśmy zamknięty przeważnie Fort Pękowice :-)
Zobaczcie zresztą sami:
http://retromtb.pl/galerie/jazda/ss-trip-II.htm
RetroMTB na Facebooku

SPRZĘT DO SPRZEDANIA