Odwracamy ciąg linki - PRACA ZBIOROWA PRYMITYWA I SKOLIOZY

#1
Cóż, niektóre grupy osprzętu (Shimano <92, Suntour <93 albo i lepiej) nie doczekały się FD z górnym ciągiem... Mając ramę z takim prowadzeniem linek i chcąc zachować spójność grupy trzeba sobie jakoś z tym poradzić: znane mi są dwa patenty traktujące o tym zagadnieniu, co ciekawe oba (choć drugi był dla mnie zaskoczeniem w tej kwestii) stosowane były fabrycznie przez producentów

1) ROLKA
fabrycznie przystosowane do niego ramy miały poniżej obejmy FD, na tylnej ściance rury podsiodłowej nagwintowany otwór (M5 najczęściej) służący wkręceniu tego ustrojstwa Fabryczne rolki miały plastikowe osłonki zapobiegające syfieniu się osi obrotu (dłuższe precyzyjne działanie)
Ale niekoniecznie musimy podpierać się fabryką aby patent ten zastosować:
a) rolka
nie mając oryginału możemy wyciągnąć zamiennik z "kółeczek" zmniejszających tarcie na ostatnim odcinku pancerza RD, lub zastępujących fajki V brake'a Możemy także udać się do tokarza (dobrze aby dorobił tak rolkę, aby jej łożyskowanie opierało się np na tulei i uszczelkach kółeczka przerzutkowego)
b) mocowanie rolki
sposób pierwszy to zamocowanie po najmniejszej linii oporu, czyli przykręcenie rolki do otworu na błotnik w poprzeczce dolnych widełek tylnego trójkąta (oczywiście od strony mufy) Jest to jednak kiepskie wyjście - mało tam miejsca na jakąkolwiek operację narzędziami, cały syf z tylnego koła magazynuje nam się na rolce, a i czyszczenie / smarowanie wiąże się z rozbiórką całości z wyjęciem tylnego koła włacznie
sposób drugi to zakręcenie obejmy od starej przerzutki (najlepiej od takiej z możliwością mocowania na hak) z rolką poniżej fd (czyli w miejscu przypadającym na gwintowany otwór w rozwiązaniu fabrycznym)

Ideę działania oraz rozwiązanie obejmy ze starej fd z fabryczną rolką obrazują foty:

Obrazek

Obrazek

Obrazek


2) ZMIANA PUNKTU OPORU PANCERZA
ten patent wypatrzyłem w maszynie Prymitywa (patrz galerie na stronie głównej) Poprosiłem o kilka wskazówek, myśląc że to domowa robótka Okazało się jednak, ze:
Prymityw pisze:Jesli chodzi o przerzutke w moim rowerze, to jest to
autorski patent Treka (ewentualnie podpatrzony lub podkupiony od jakiegos
mniejszego producenta;), wykorzystywany chyba tylko przez niego przez 2, max
3 lata na początku lat 90, zanim na dobre nie zadomowil sie prawdziwy gorny
ciag. (...) Ogólnie pomysl jest bardzo prosty. Do ramienia przerzutki dorobiony jest niewielki element
(jakby gruba blaszka) z tulejka, o ktora zapiera sie pancerz (nie ma zadnej
ingerencji w konstrukcję przerzutki - po zdemontowaniu tego elementu, mamy
pełnosprawna przerzutke z dolnym ciągiem). Linka jest przykręcona do rury
suportowej (nagwintowany otwór na środku rury). Wydaje mi się, że jest
to doskonały patent dla kogoś kto ma bardzo dobrą przerzutkę z dolnym
ciągiem i ramę z górnym ciągiem. Nie trzeba dorabiac nowych oczek do ramy, itp.
Myslę, że jak ktos dobrze pokombinuje, to nawet nie będzie musiał wiercic otworu
w ramie do przytrzymywania linki. Sposób taki ma chyba tylko jedną wadę:
linka przez dluższy czas znajduje sie jednak w pancerzu. No ale nie mamy
standardowych problemow z dolnym ciagiem, jak zapychanie pancerza, itp. (...)
Pozdrawiam
Adam
ja wykombinowałem sobie - choć jeszcze nie sprawdzałem dokładnie możliwości technicznych - że jako opór pancerza może posłużyć.... opór pancerza :mrgreen: - taki wkręcany w ramach szosowych w miejsce manetek jeśli używa się klamkomanetek na kierownicy
Podobnie - jeśli rama nie ma otworu u dołu mufy, linkę śmiało można zamocować do wspomnianego już przy patencie z rolką otworu na błotnik

Ideę działania oraz foty fabrycznego rozwiązania w rowerze Prymitywa przedstawiają foty:

Obrazek

Obrazek

Obrazek


SERDECZNE PODZIĘKOWANIA DLA ADAMA (PRYMITYW.COM ) ZA POMOC W REALIZACJI MATERIAŁU!
RetroMTB na Facebooku

SPRZĘT DO SPRZEDANIA

#3
Myślałeś o "chwyceniu" pancerza śrubą na ścisk? - IMO ten może się wyślizgnąć przy słabym dokręceniu, a przy mocnym może zgnieść oplot i powodować zbyt duże tarcie (precyzja)
A patent istotnie banany - trzeba jedynie na niego "wpaść" Insza inszość że wizualnie oryginalny opór pancerza zostaje "niezagospodarowany" co może razić w oczy co wrażliwszych (tak jak np pusty wieszak do canti przy Vkach ;-) )
RetroMTB na Facebooku

SPRZĘT DO SPRZEDANIA

#4
Na moje techniczne wykształcenie wariant a'la Trek wydaje się bardziej elegancki, niż jakieś tam bączki przy ramie. I frapuje oko, tak jak frapowały oko pchające pancerz odwrotne klamki tektro.

Cezary, ściskania pancerza śrubą nie polecam. Efektywność tego układu jest funkcją płynnej pracy pancerza w lince, i odporności na wyciąganie jej samej.
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/

#5
skolioza pisze:Myślałeś o "chwyceniu" pancerza śrubą na ścisk?
aldek pisze:Cezary, ściskania pancerza śrubą nie polecam. Efektywność tego układu jest funkcją płynnej pracy pancerza w lince
Przeanalizowałem jeszcze raz funkcjonowanie tego "mechanizmu". I to pancerz zmienia położenie przerzutki, a nie linka na tym polega prostota genialności tego pomysłu. A już myślałem, że coś nie tak. Choć gdybym nie zobaczył...

Pisząc: Zadziała nawet bez dodatkowego elementu przy przerzutce. > Miałem na myśli linkę w osłonce (np. z v-break'ów), żeby nie ocierała w miejscu jej tradycyjnego mocowania (niedokręconą choć unieruchomioną), a pod końcówką pancerza podkładeczka, aby popychała przerzutkę. Tak to kombinowałem. Na szybko, bez dorabiania.
Z dodatkowym elementem jest w 100% profesjonalnie. Trzeba tylko pamiętać, tak jak na środkowym zdjęciu z naklejką 930, aby zostawić odpowiedni luz.
* KIRK Revolution x 4 * <[shadow=cyan]MISTRAL Vision Alu Pro [/shadow]> < FILMOTEKA >

Odwracamy ciąg linki - PRACA ZBIOROWA PRYMITYWA I SKOLIOZY

#9
Tez mam Treki i znam ten patent.Trek od 1993r. mial juz na rurze posiodlowej przelotke - opor pancerza dla przerzutek z gornym ciagiem, a mufa suportowa nie miala juz z tylu dodatkowego otworu M5 na srube mocujaca linke przedniej przerzutki.Jesli chodzi o dzialanie, to nie odczuwam zadnej roznicy w porownaniu do tradycyjnie polaczonych przerzutek z gornym ciagiem.Porownawczo nic sie nie zmienia, poza miejscem mocowania opory pancerza, a dluzszy pancerz wyglada...orginalnie!

#10
Także wykonałem odwracacz linki na rolce. Jako obejma posłużyła mi stara przerzutka, z której odciąłem brzeszczotem zbędne elementy. W moim przypadku konieczne było pogodzenie klamko-manetek szosowych -dostępne tylko przerzutki z dolnym ciągiem- z górnym prowadzeniem linki. Rolka póki co prowizoryczna. Docelową rolkę planuje kupić w sklepie żeglarskim, mają takie o średnicy otworu 5mm i średnicy rolki 30mm, czyli dokładnie taką jaką mam w swojej ramie przełajowej.
Obrazek

Obrazek

#12
Tą "prowizorkę" używam już kilka dni, na razie bez zarzutu, ale ze względu na poprawność techniczną chce ją zmienić na wykonaną fabrycznie. Co ciekawe w mojej ramie przełajowej (Ridley Crossbow) rolka jest zamocowana na stałe, także linka ślizga się tylko w prowadnicy. Rozwiązanie może z jakiś powodów lepsze, ale po zabrudzeniu błotem linki chodzi wyraźnie ciężej. Natomiast moja rolka dodatkowo się obraca, co powoduje, że całość chodzi naprawdę lekko i precezyjnie. Za ok 7-8zł w sklepie żeglarskim można nawet kupić rolkę łożyskowaną, a na alledrogo widziałem nawet mosiężne 8-)

#15
Ponieważ moja prowizoryczna rolka niedawno pieprzła w dość mało oczekiwanym momencie, postanowiłem nie montować kolejnych prowizorycznych rolek i zamontowałem wyglądającą całkowicie profesionalnie rolkę stosowaną w żeglarstwie.


Obrazek