#19
No więc, niestety, fajny i lekki widelec crmo, który miałem w warsztacie, okazał się mieć za krótką rurę sterową. Przez te wszystkie redukcje z 1 i 1/4 w ramie tracimy jakiś centymetr, i tego właśnie centymetra zabrakło. Widelec potrzebuję jakieś minimum 19 cm. A teraz niestety, na allegro padł jakiś pomór na widelce cr-mo, wszystkie wykupują koledzy nasi z forum, licytując jakieś bajońskie sumy :-D
Więc taki mi wariant przez łeb przekmnął, czy by tego scotta unishocka za 50 zeta nie nabyć. Jak to widzicie? I ile to waży?
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/

#20
Coś mi się kojarzy ze mam widelec crmo GT - czarny z fajnie spłaszczonymi rurkami przy hakach i wybitym logo. Jak będę z wizytą u rodziców to zerknę do garażu.

#21
jeśli chcesz rower na co dzień to Unishocka nie polecam - te widły miały bardzo kiepskie uszczelnienie od góry przez co szybko syf łapały (zwłaszcza woda chętnie do nich wciekała) Więcej będzie z tym roboty niż pożytku :-(
a sztywniak - widziałem na allegro ostatnio jakiegoś Treka i Wheelera (nie wiem jak z rurami), masz widzę ofertę Qsika na GT (hehe, skąd można przypuszczać którą markę wybrałby Aldek....)
Jeśli jednak z jakiś powodów nic Ci z tego nie wyjdzie daj znać - leży u mnie jakiś sztywniak cr-mo na hakach Spinnera z rurą 19,2cm i czeka gotów do wypożyczenia
RetroMTB na Facebooku

SPRZĘT DO SPRZEDANIA

#22
qsik, uprzejmie i chętnie się zapiszę na ten widelec. Jeśli ma rurę sterową co najmniej 19 cm.
skolioza, dzięki za informację o Unishocku. Te treki i wheelery z lalegro są za krótkie. Z tym widelcem na hakach spinnera, to może się pomijamy?
Ten mój też jest na hakach spinnera, w jakże niegdyś popularnym kolorze drewno. Rura ma 17 cm. Z dopłatą z mojej strony, rzecz jasna...
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/

#24
Gary nabiera pary :-D
Pozbierałem, co tam w domu miałem, i na razie wygląda to tak:
Kokpit: Mostek Kore oblazły z kalkomanii, kmanetki stx rc, gripy ritchey truegrips, rogi - orginalne, są bardzo lekkie, chyba zoomy, bo mają literkę Z na śrubie.
Popęd: Na pająku STX RC powiesiłem dwa blaty 42 i 32 (dzięki Piotr). Będzie update - to sterane 42 zastąpi lada dzień 44 stronglighta. Z tyłu dynda sobie przerzutka lx, z przodu będzie: stx se. Kaseta: STX, praktycznie nówka.
Hamowanie: STX, będą LX, canti rzecz jasna
Widły: na razie, poglądowo jest marcok zokes, fajnie wygląda, ale, niestety, elastomers kaputt. Będzie sztywny widelec suspension ready.
Obrączki: mavic x dwieście coś tam. Piasty STX SE. Praktycznie nówki sztuki.
Sztyca: ritchey, fajny kolorek.

Majnwiu
Obrazek


Zadni zad:
Obrazek


A teraz problemy
1. Obejma. Z obejmą jest problem, bo ta która jest, jest wielka jak koło od traktora. Niestety, jest jedyną, w której dało się zamontować ten cynkwajs, opór do canti.

2. Siodełko. Tak, przyznaję się bez bicia, to co jest, ukradłem z roweru córki.

3. Kierownik. Do listy rzeczy pożądanych, jakiś lekki a srebrny.
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/

#25
na wstepie - szybko sie uporałes z projektem :] zapowiada się ciekawie!

wizualnie wszystko zgrane, w kokpicie czarny mostek nie wiem czy burzy kolorystykę czy nadaje kontrastu bo uważam ze sztyca i kokpit powinny byc tego samego koloru. oczywiście mostek jest super :) tak samo jak sztyca - świetny kąsek (jaki rozmiar?)

kaseta STX to kolejny rarytasik i jak piszesz w takim stanie. jak patrze na fotki kaset STX i ALIVIO z tamtych lat to są bardzo odchudzone, sporo materiału jest wybrane na poszczególnych koronkach. chyba lekka sprawa...

a czemu nie chcesz zostawic tych canti STX??

no i czekam na ten blat stronga - ciekaw jestem jaki to model?

dwa blaty przodu? jakbyco mam do oddania za free 3 NOWE młynki 22T SHIMANO :]

#26
dzięki za słowa otuchy
mostek będzie srebrny, taki sam kore. Bedą lx-y bo są uszczelnione. A blat to zwykły zicral srebrny ale - jak pisałem - ma być schludnie i skromnie. Zostaną 2 blaty i docelowo, jak upoluję, będzie przerzutka z krótkim wózkiem i kaseta sram z dobieranymi koronkami 11-28. Ta stx to rzeczywiście cudo jest i zostawię ją do innego projektu - gt tequesta.
Kierownik to najlepiej do pary ze sztycą i gripami - czyli ritchey. Taki jest plan :-)
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/

#27
ja przyznam, że tak czytając cięgiem to się zdziwiłem nieco...
niby rower codzienny (czyt w mojej ocenie do tyrania po najgorszym syfie, zwłaszcza późną jesienią, zimą i wiosną) a tu takie rarytasiki - piaty SE w ładnym stanie, prawie nowa kasetka... Mnie by tego po prostu szkoda było zakładać na zarżnięcie, ale widzę że to etap przejściowy :-)
No i ciekaw jestem jak będzie wyglądał ten rowerek ze sztywniakiem - zdradzisz szczegóły? bedzie pod kolor czy kontrastowo? lagi podgięte czy proste jak w mordę strzelił
No i rd z krótkim wózkiem na pewno super wizualnie zagra z dwoma tarczami!
RetroMTB na Facebooku

SPRZĘT DO SPRZEDANIA

#28
Eee tam, rarytasiki. Kół na piastach STX SE to ja mam w tej chwili 2,5 kompletu :-P
Kurczę, ja tak serio myślałem, że wasze iksteery którymi się tu przebijacie, że to są rarytasiki, a nie budżetowe w końcu dosyć STX, ale co ja tam wiem, amator jestem.
No a poza tym, to mnie to STX lubi, i ja też je lubię. Nic na to nie poradzę. Jak tylko kupię sobie jakiś rower albo ramkę, to się okazuje, że STX z tym przyłazi, i to w znakomitym stanie :-D
Sztywniak będzie podgięty, i trochę wyższy (suspension ready). Pozwoli to odtworzyć orginalną geometrię tego roweru, bo orginalne, fisherowskie 1 i 1/4 calowe widelce Evolution w tym montare też były nieco dłuższe, gdzieś tak wyczytałem w sieci, zresztą widać to nawet na zdjęciach z katalogu '94. To, czego się boję, to kolor tego widelca. Rower w planach będzie konsekwentnie srebrno-wiśniowy, ale widelec jest czarny. Zobaczymy, jak będzie wyło, to się ten widelec wypiaskuje, i puści bezbarwnym :-)
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/

#29
Stary Gary ciągle jary, czyli Aldek i Zapłotek mają zaszczyt przedstawić projekt prawie na ukończeniu w cudownej scenerii łowickiej zimy.

1. Widok ogólny
Obrazek


2. Z tyłu: Opona maxxis jakaś na piach, ale na kopny śnieg daje radę, sztyca: szary ritchey, kółka mavic 236 oba.
Obrazek


3. Korba STX RC na dwa baty, 32 jakiś ruski noname, 44 – Zicral Stronglight, uwielbiam je. FD - stx se, RD - lx.
Obrazek


4. Piasta STX SE, kaseta STX, czyli ładne rzeczy, schludnie, a niedrogo.
Obrazek


5. Widelec z allegro, suspension ready, nawet lekki, widać wyraźnie wystającą ohydnie redukcję sterów z 1 1/4 na 1 1/8. Coś z tym kiedyś trzeba będzie zrobić...
Obrazek


6. Szpejki naklejki, made in usa i inne tam świecidełka na złodziei
Obrazek


7. Moje ulubione klamkomanetki STX RC, rogi orginalne, kierownik - patrz errata, gripy ritchey true, canti LX na wieszaku, opona z epoki, na ten śnieg znakomite ritchey megabite :-D
Obrazek


8. Takie tam widoczki łowickie...
Obrazek


9. No, dobra, Zapłotek, pofotografowaliśmy sobie, teraz czas wracać na obiad. A nie będzie łatwo :-D
Obrazek


Errata:
Kierownik pójdzie prosty, rzecz jasna, już jest obstalowany Kore śmore, czarny. Przypasowałem srebrny kokpit, ale z tym czarnym widelcem, hamulcami i sterami, nie wyglądało to zbyt ładnie. A czarne z tą szarą sztycą może nawet być.
Z tyłu pójdzie taki sam wieszaczek na canti jak z przodu, jak go gdzieś w szufladzie znajdę, cholera.
Przerzuta tył pójdzie stara dobra Sora z krótkim wózkiem, już obstalowana,
Kaseta, no cóż, szkoda mi jej na tyranie, poskładam srama 11-26.
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/

#32
Zgadzam się. Te pedały, żeby jeszcze czarne były to w miarę ok. Poza tym rower prezentuje się bardzo ładnie szcególnie na śniegu. Czarny widelec jak najbardziej współgra.

#33
Skolioza, kurczę, czemu jak myślimy o tiagrze, piszemy sora? No, nieważne, będzie to stara tiagra, z tych kultowych moja ulubiona i przetestowana w błocie przerzutka, nad tymi mitycznymi xt z krótkim wózkiem ma tę przewagę, że zdołałem ją kupić za 40 zeta, a w przypadku owego xt moje 105 zeta nie osiągnęło ceny minimalnej nawet, więc dałem sobie luz, mam ważniejsze wydatki.
Co do pedałów to platformy zostają, nie oszpecę tego konusikami tych waszych espedów :-P. To raz. Dwa: mam też czarne platfusy, przymierzyłem, ale wiecie co, ta fajna korba zupełnie zgasła, tego błysku przy tym nie było. Więc srebrne platformy zostają.
Ino tylko będą nieco chudsze optycznie i wagowo, bo te VP straszne grubasy są.
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/

#34
aldek pisze:Skolioza, kurczę, czemu jak myślimy o tiagrze, piszemy sora? No, nieważne, będzie to stara tiagra, z tych kultowych moja ulubiona i przetestowana w błocie przerzutka,
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
aldek pisze: nad tymi mitycznymi xt z krótkim wózkiem ma tę przewagę, że zdołałem ją kupić za 40 zeta, a w przypadku owego xt moje 105 zeta nie osiągnęło ceny minimalnej nawet, więc dałem sobie luz, mam ważniejsze wydatki.

nie żartuj..... z miesiąc temu jak kupowałem starą korbę XT gość na drugiej aukcji miał właśnie taką przerzutkę (tą ze złotym napisem XT, jak w moim szarym Scottie, bo o tej myślałem) - poszła za 36zł chyba.... Innym razem identyczna była na kup teraz za jakieś 5 czy 6 dych....
RetroMTB na Facebooku

SPRZĘT DO SPRZEDANIA

#35
Tak się rozglądam i rozglądam od jakiegoś czasu przy okazji po ebay i retrobike za częściami 1/1.4 i a-head to faktycznie rzadkość. Ze skręcanymi jest mniejszy problem, trafiają się, mój stary rower także był na skręcane. Obawiam się że oryginalne złożenie na a-head będzie bardzo trudne.

#36
Skręcane mavici też na jebaju jakiś czas temu widziałem, bywają. Tylko, że nawet jak kupisz, to pozostaje problem gwintownika. Już teraz nagwintowanie widelca na 1 1/8 jest problemem. Kto, u diabła, będzie jeszcze miał narzynki na jakiś wymarły standard?
Ten montare fabrycznie miał ahead. Jedyna nadzieja, że ktoś będzie sprzedawał rower z takim standardem przerobiony na 1 i 1/8, a w szopie może mieć jeszcze stare szpeje.
Bo rzeczywiście, fajnie byłoby coś takiego mieć kompletne, i na chodzie.
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/

#39
Mostek (pomiń cenę :-D) jest choćby i tutaj:
http://allegro.pl/item930075902_sztywny ... ne_dl.html
A co do CDale, to przecież oni też ten standard przez jakiś czas wspierali. Trek chyba też (bo to przeca to samo, co GF). Więc te szpeje gdzieś w kosmosie są, trzeba tylko wyczaić, gdzie się pokażą.
Generalnie, to chyba jest tak, że ludziska sobie potem na gwałt to przerabiali w ten system, co przerobione jest u mnie. Czyli dwie tulejki w ramę, i już masz 1 1/8.
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/

#40
aldek pisze:Skręcane mavici też na jebaju jakiś czas temu widziałem, bywają. Tylko, że nawet jak kupisz, to pozostaje problem gwintownika. Już teraz nagwintowanie widelca na 1 1/8 jest problemem. Kto, u diabła, będzie jeszcze miał narzynki na jakiś wymarły standard?
no z 1 1/8 to nie ma kłopotu z narzynką Sam szukałem dla siebie i w Krk są co najmniej 3-4szt Jakbyś chciał to mogę zapytać czy nie mają 1 1/4 (calówki przynajmniej w 1 miejscu widziałem)
RetroMTB na Facebooku

SPRZĘT DO SPRZEDANIA

#41
No proszę człowiek całe życie się uczy.
Co do gwintowania to myślę że nie warsztat rowerowy a porządny ślusarz i tokarka mogą zaradzić temu problemowi...

#42
aldek pisze:A co do CDale, to przecież oni też ten standard przez jakiś czas wspierali. Trek chyba też (bo to przeca to samo, co GF). Więc te szpeje gdzieś w kosmosie są, trzeba tylko wyczaić, gdzie się pokażą.

standard byl promowany raczej przed 94r, a GF do koncernu Treka wszedl jakos w 95...
Obrazek

#44
Z kronikarskiego obowiązku melduję:
Gary dostał smary, kierę, xt krótki wózek, i rządzi wśród mych kózek :-D
Obrazek


A oto kore oparte o kore...
Obrazek


A teraz serio. Mam co chciałem, rower jest praktycznie gotowy, jedynie wymienię support na 107, i wieszaczek na canti na tył. Kwestię restytucji systemu 1 i 1/4 na razie odkładam, chyba, że się jakiś komplet widelec-stery-mostek trafi.
Wnioski pokontrolne. Gary jest zrywny, tata Fisher już wtedy coś kombinował ze skracaniem tylnego trójkąta, efekt jest taki, że maszynka jest trochę niespokojna, ciągle by przyśpieszała i przyśpieszała. To zupełnie inna para kaloszy, niż moje gt, które były tak solidne, że aż nudne. Jest też fajny efekt uboczny, rower świetnie zjeżdża po schodach :-)
Na razie to gary wozi mnie codziennie do roboty, gt po tej ciężkiej zimie musi przejść intensywną terapię. Ot, co.
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/
cron