Rowerowy Wieczór Kawalerski :D
Zobaczymy... muszę go złożyć jeszcze ale mam już 60% gratów więc chyba do końca roku go poskładam.
pozdrawiam
xMekpx
#17
pasieczkin dal rade;)
ZDJECIA - https://plus.google.com/photos/10880794 ... banner=pwa
TEMACIK O TYM - http://emtb.pl/forumo/Thread-Sancia-Blu ... light=blur
ZDJECIA - https://plus.google.com/photos/10880794 ... banner=pwa
TEMACIK O TYM - http://emtb.pl/forumo/Thread-Sancia-Blu ... light=blur
#18
na 3dni dużo brac nie trzeba wiec chyba bagażnik na sztyce sobie zalatwie. choć rozwiaznie samo z siebie słabe.
Moje ogłoszenia
Marin Bear Valley 1996
Marin Bear Valley 1996
#19
jeśli jesteś ultralajtowcem, to i plecaczek Ci wystarczy
ale na bagażnik sztycowy wcisnąć namiot, śpiwór i bety na niepewna pogodę (w końcu to jeszcze marzec) - tego nie widzę
ale na bagażnik sztycowy wcisnąć namiot, śpiwór i bety na niepewna pogodę (w końcu to jeszcze marzec) - tego nie widzę
#24
proponuje okolice Łasku , suuuuper tereny , góry jakich mało soczyste podjazdy karkołomne zjazdy ,Soro pisze:Marcin, a masz już jakieś wstępne projekty co do miejsca/okolicy wyjazdu?
myślę że bardzo atrakcyjne tereny do jazdy rowerkiem
#25
nie rozumiem po raz kolejny tematu ani idei.
Temat w dziale zlotowo - nie widze ządnego zlotu, no 2-4 osoby to nie zlot chyba że .... sie skloonują
to nie zlot tylko wycieczka .
po drugie rocznice to chyba wartałoby odwalić w jakiejś knajpie, u kogoś w chacie, jakieś piwko, szampan , sporo ludzi by sie na to zabrało a nie tyranie rowerm w blocie w marcu z namiotami ??? no weż , kogo to rajcuje
po trzecie to samo co po drugie, postuluje jesli już to spotkanie na dupie ewentualnie nogach normalne , po ludzku , pojeść , popić , nawalić sie , każdy przyniesie ulubione szpejo, jakiesfilmiki można puscic , takie spotkanki bez rowerów w końcu.
Ty masz moze wolne i se na pare dni jedziesz , robicie fotki jak było zajebisćie itd , a może jednak coś dla ludu , a nie tylko dla siebie ?? kto ma uczcić rocznice ? 2-3 osoby ?
tak sobie myśle , ale pewnie jak zwykle myśle nie tak ale ....
Temat w dziale zlotowo - nie widze ządnego zlotu, no 2-4 osoby to nie zlot chyba że .... sie skloonują
to nie zlot tylko wycieczka .
po drugie rocznice to chyba wartałoby odwalić w jakiejś knajpie, u kogoś w chacie, jakieś piwko, szampan , sporo ludzi by sie na to zabrało a nie tyranie rowerm w blocie w marcu z namiotami ??? no weż , kogo to rajcuje
po trzecie to samo co po drugie, postuluje jesli już to spotkanie na dupie ewentualnie nogach normalne , po ludzku , pojeść , popić , nawalić sie , każdy przyniesie ulubione szpejo, jakiesfilmiki można puscic , takie spotkanki bez rowerów w końcu.
Ty masz moze wolne i se na pare dni jedziesz , robicie fotki jak było zajebisćie itd , a może jednak coś dla ludu , a nie tylko dla siebie ?? kto ma uczcić rocznice ? 2-3 osoby ?
tak sobie myśle , ale pewnie jak zwykle myśle nie tak ale ....
#27
widzialem ostatnio fajna relacje - chlopaki z bes.endu przejezdzali beskidzki szlak enduro poczawszy od wetliny;
fotogaleryja: https://picasaweb.google.com/1019771557 ... oBeskidach
fotogaleryja: https://picasaweb.google.com/1019771557 ... oBeskidach
#28
im gorzej,tym lepiej...nie ma złej pogody,tylko tandetny sprzet...
spoko wypad;-)
spoko wypad;-)
śmietnik to nie retro!
#29
Piotrze, proponowalem Ci już rok czy dwa lata temu - skoro masz inną wizję zorganizuj takie spotkanie, jedno drugiemu przecież nie wadzi
#30
Piotr pisze:nie rozumiem po raz kolejny tematu ani idei.
Temat w dziale zlotowo - nie widze ządnego zlotu, no 2-4 osoby to nie zlot chyba że .... sie skloonują
to nie zlot tylko wycieczka .
po drugie rocznice to chyba wartałoby odwalić w jakiejś knajpie, u kogoś w chacie, jakieś piwko, szampan , sporo ludzi by sie na to zabrało a nie tyranie rowerm w blocie w marcu z namiotami ??? no weż , kogo to rajcuje
po trzecie to samo co po drugie, postuluje jesli już to spotkanie na dupie ewentualnie nogach normalne , po ludzku , pojeść , popić , nawalić sie , każdy przyniesie ulubione szpejo, jakiesfilmiki można puscic , takie spotkanki bez rowerów w końcu.
Ty masz moze wolne i se na pare dni jedziesz , robicie fotki jak było zajebisćie itd , a może jednak coś dla ludu , a nie tylko dla siebie ?? kto ma uczcić rocznice ? 2-3 osoby ?
tak sobie myśle , ale pewnie jak zwykle myśle nie tak ale ....
Byłem na III rocznicy i bardzo mile wspominam, nikt nikomu nie broni zarezerwować sobie na ten czas urlopu czy wolnego i pojechać z nami. Nie uważam pomysłu na aktywne spędzenie weekendu pod szyldem rocznicy powstania forum (retro)rowerowego, na rowerach, nie wiem czemu, ale wydaje mi się to naturalne... Chcesz to jedź z nami i pod wieczór jak kończymy jazdę kup sobie piwko, szampana czy co tam lubisz i ciesz się rocznicą
#31
jasne w marcu jak piździ dookola super pod namiotem , najlepiej w górach , może igloo zrobie , no może jakbym mial 16 lat .
#32
haha to się właśnie nazywa uprzedzenie jak bardzo piździło widać na zdjęciach - słonko świeci, my w cienkich bluzach... ale lepiej ponarzekać nie?
To jak Piotrze - pytam wprost - zorganizujesz jakieś rocznicowe spotkanie wg Twojego pomysłu, czy będziesz czekał aż ktoś zrobi to za Ciebie (a jak nie zrobi będziesz miał kolejny powód do narzekań? )
To jak Piotrze - pytam wprost - zorganizujesz jakieś rocznicowe spotkanie wg Twojego pomysłu, czy będziesz czekał aż ktoś zrobi to za Ciebie (a jak nie zrobi będziesz miał kolejny powód do narzekań? )
#33
a czemu ja ?? gdzie ?? w lesie, na kopcu , na Turbaczu , zrobiłbyś jakiegoś grila u siebie na wsi , poglądamy skoty, pojeździmy na nich , niech sie rowerki poruszają troche .
Jest tu że tak powiem wpizdu ludzi i nikogo to chyba nie interesuje , jak widać .
Jest tu że tak powiem wpizdu ludzi i nikogo to chyba nie interesuje , jak widać .
#34
czemu Ty? w końcu to Twój pomysł więc logicznym jest że jeśli się coś proponuje to i z automatu podejmie się organizacji tegoż- chyba że szukasz jelenia od roboty
Tak czy owak - pewnikiem jest że będę się starał aby wypalił rokroczny plan drzydniówki z sakwami Jeśli do tego zorganizowane będzie jakieś spotkanie - to tylko będę się cieszył z inicjatywy
Tak czy owak - pewnikiem jest że będę się starał aby wypalił rokroczny plan drzydniówki z sakwami Jeśli do tego zorganizowane będzie jakieś spotkanie - to tylko będę się cieszył z inicjatywy
#35
nie szukam jelenia, tylko Ty se spędzasz miło czas , przeczytaj moje zapytanie , a nie wcziskaj mi czegoś innego i nie odrwacaj mi tu kota ogonem .skolioza pisze:czemu Ty? w końcu to Twój pomysł więc logicznym jest że jeśli się coś proponuje to i z automatu podejmie się organizacji tegoż- chyba że szukasz jelenia od roboty
Tak czy owak - pewnikiem jest że będę się starał aby wypalił rokroczny plan drzydniówki z sakwami Jeśli do tego zorganizowane będzie jakieś spotkanie - to tylko będę się cieszył z inicjatywy
a z resztą jak zwykle pytanie na pytanie i tak w kólko, uważam koniec OT , jak zwykle... miłej jazdy, fotki wklejaj będą lizać .
#36
Mój ostatni post Piotrze nie był zapytaniem - zachęcałem Cię abyś swój pomysl wcielił w życie - ale po co skoro może a nóż ktoś by się tego podjął i udałoby się przyjść na gotowe, nie?
Kończąc OT wróciliśmy do punktu wyjścia czyli do trzydniowego wypadu z tobołami
Taki jest plan!
Kończąc OT wróciliśmy do punktu wyjścia czyli do trzydniowego wypadu z tobołami
Taki jest plan!
#37
Hmm a ja raczej nie będę mógł sobie pozwolić na tyle dni urlopu aleee jeśli na koniec zorganizujecie jakąś imprezkę to bym wpadł.
#38
na impezkę raczej nie licz - chyba że przekonasz Piotra żeby zamiast szukać fizycznego sam zadziałał wedle swojego pomysły My jak wrócimy z wypadu raczej to raczej będziemy myślećo ciepłej kąpieli i wygodnym wyrku niż o organizacji kolejnych obchodówjacob pisze:Hmm a ja raczej nie będę mógł sobie pozwolić na tyle dni urlopu aleee jeśli na koniec zorganizujecie jakąś imprezkę to bym wpadł.
No i 1 dzień urlopu poza sezonem to nie aż "tyle" - ale wiadomo, w robocie różne panują układy a trzeba pracę szanować
#39
Cóż mogę powiedzieć - na pewno nie pojadę! W ten oto sposób zwiększyłem swoją szansę na wyjazd o jakieś 100% - nie będe pisał, że się postaram itd - po prostu zobaczę jak wyjdzie; wola i chęć jest wielka :)
#40
ja sie pisze na " tradycyjnie pt-niedziela (22-24.III)"
a kto zabiera garnek na rosoły,i inne takie?
a kto zabiera garnek na rosoły,i inne takie?
śmietnik to nie retro!
#42
Kurde.. Akurat mam laboratoria i nie dam rady...
pozdrawiam
xMekpx
pozdrawiam
xMekpx
Moje ogłoszenia
Marin Bear Valley 1996
Marin Bear Valley 1996
#44
trasa... wstępnie myśłałem o wypadzie od Lublina-Chełma na półnow w kierunku przełomu Bugu pod Janowem Podlaskim Ale konkretów jeszcze nie ma, nie mam niestety jeszcze 100% jasnej sytuacji z urlopem (choć wyglądało na to że jest zaklepany...)
#45
Myślałem, że może gdzieś bliżej mnie będziecie przejeżdżać, wtedy chętnie bym potowarzyszył w któryś dzień :)