#16
Nitro-XCR to tylko wizualne skojarzenie (krótki skok i regulatory na froncie) - mam świadomość że były to widelce z zupełnie innej półki
A co do Zokesa - jedno jest pewne (jak napisałem wyżej) była to firma robiąca tuningowe hi-endowe szpeja dla Marcoka Czy był to podwykonawca robiący przy okazji swoje badziewka czy część samego Marzocchiego tego już nie wiem....

EDIT Dzielenie tematu będzie tu ciężkie - wiele postów poruszających różne aspekty, kiepsko to wyjdzie w praniu... Proponuję zedytuj swój pierwszy post i dodaj podtytuł w rodzaju dyskusja o różnych widelcach, głównie ol-pow Forum jak widać nie da się zamknąć w sztywne ramy - i całe szczęście IMO, że można te wątki czytać jak normalną rozmowę!
RetroMTB na Facebooku

SPRZĘT DO SPRZEDANIA

#17
Tylko dlaczego Nitro był malowany a nie pięknie anodowany? To też dla mnie nieowiązana zagadka z przeszłości ;)

Ale wracając do Maga: pora na przeróbki.
Na początek chciałbym wyraźnie podkreślić, że amortyzator to część roweru, która utrzymuje niekiedy cały niemal Twój ciężar w zadanej pozycji. To bardzo ważny z punktu bezpieczeństwa element roweru, gdyż jego pęknięcie/wygięcie/rozpad może słono kosztować - i nie chodzi mi tu bynajmniej o cenę samego sztuća. Jeśli nie chcesz więc w najlepszym przypadku stracić zębów, połamać kończyn bądź mieć wstrząsu mózgu (choć niektórzy pewnie lubią się tym chwalić), wszelkie przeróbki widelca rób z głową!! Ja przeróbki przedstawione niżej stosowałem sam, jednak nie biorę odpowiedzialności za ewentualne szkody wynikłe z ich zastosowania. [glow=red]Podkreślam - to są czynności, które mogą osłabić strukturę materiału, mogą doprowadzić do zaniku tłumienia, mogą uszkodzić widelec. Miej to na uwadze i zaakceptuj ryzyko zabierając się za to. [/glow]

Jeśli nie masz zdolności do mechaniki - nie zabieraj się za to. Jeśli zwykle winisz innych za swoje błędy - nie zabieraj się za to. Jeśli nie akceptujesz ryzyka - nie bierz się za to. Jeśli po godzinie pracy w garażu dostajesz furii, jeśli coś idzie nie tak - nie zaczynaj nawet.

1. Sprężyna zaworka

To jest element tuningu dopuszczalny przez producenta, zawarty nawet w instrukcji. Jeśli uważasz, że Twój widelec za słabo wybiera małe nierówności, możesz zdjąć zawleczkę segera na regulatorze tłumienia i wyjąć jedną bądź dwie podkładki pod tą sprężyną. Naprężenie początkowe sprężyny zaworka będzie mniejsze, przez co będzie nona łatwiej reagowała na nacisk przepływającego przy kompresji oleju. Nie zauważyłem żadnych negatywnych konsekwencji tej przeróbki. Jest ona całkiem bezpieczna i zawarta jest nawet w instrukcji - to jest jak regulowanie naprężenia wstępnego czy ilości oleju (tabela ustawień - valve spring preload).

2. Zwiększenie skoku.

Na początku - nie zwiększajcie skoku więcej niż do 60mm, przewidzianych przez producenta! Jeśli skok będzie większy, dolna część goleni górnej przy maksymalnym wysunięciu straci kontakt z dolną bieżnią! Zwężenie na tłumiku jest tu powodem, a może się to niemiło skończyć przy dużym nacisku. Pamiętajcie o tym.

Jak pisałem wcześniej, producent wypuścił zestaw do zwiększania skoku widelca. W jego skład wchodziły wyłącznie dwa dystanse aluminiowe na instrukcji oznaczone jako Top-out sleeve. Były one odpowiednio krótsze - i to była cała filozofia. ten zestaw jest już dziś raczej niedostępny, ale można skok przedłużyć samemu. Wystarczy pilnik, piłka do metalu i odrobina cierpliwości.

Skok Maga w standardowej wersji to w zależności od wersji 46 do 50mm (jest liczony razem ze skokiem negatywnym, więc ciężko go dokładnie samemu określić). Zwykle jest to 48mm. Polecam więc skrócenie dystansu o 1 cm, żeby skok wyniósł 58 lub 60mm. skracany oczywiście od dołu - czyli od strony przeciwnej do tej, na której jest milimetrowy występ. Należy o tym bezwzględnie pamiętać. Element ten jest dość delikatny i trzeba uważać, żeby podczas skracania go nie pogiąć. należy też równo skrócić dystans - co nie jest wcale takie proste. Ja używałem taśmy izolacyjnej owiniętej dookoła dystansu dla zaznaczenia linii skracania i szlifierki stołowej (zawsze miej okulary ochronne i uważaj na palce!). Jeśli takiego urządzenia nie posiadasz - pozostaje piłka i pilnik. Pamiętajcie - tej czynności nie można cofnąć (chyba, że się ma zapasowy dystans) więc róbcie ją z głową.
Po zmianie skoku widelec może być mniej sztywny i szybciej łapać luzy - to też trzeba mieć na uwadze, choć ja tego nie zaobserwowałem osobiście (ale ja ważyłem 50kg). Tą czynność robicie jednak na własną odpowiedzialność.

3. Rozszerzanie zakresu regulacji tłumienia

Ta czynność nie jest przewidziana przez producenta w ogóle. Robicie ją na własną odpowiedzialność.
Całość zabawy polega na zdjęciu mikroskopijnej zawleczki segera z końca regulatora tłumienia (jeśli jeszcze tam w ogóle jest ;) Sprawi to, że regulacja tłumienia da się dużo bardziej wykręcić niż tylko jeden pełny obrót pokrętła- będzie można przekręcić regulator z pozycji 1 na 6, co spowoduje dalsze zmniejszenie wartości tłumienia odbicia.
Pamiętaj - w takim przypadku nie odkręcaj tłumienia więcej, niż dodatkowe 1,5 obrotu, bo wtedy zostajesz bez tłumienia! Regulator wykręci się bowiem całkowicie i zaworek nie będzie blokował przepływu oleju. Pamiętaj o tym!

4. Nawiercenie dysz głównych tłumika.

Porada ta jest wynikiem wprowadzonych przez RS Modyfikacji w toku produkcji Maga. Może jednak spowodować zmniejszenie wytrzymałości materiału, więc robisz to na własną odpowiedzialność. Rób to z głową.
Jeśli masz starszą wersję Maga, w dolnej części tłumika masz tylko dwa otwory, przez które przechodzi olej. W późniejszych wersjach RS wiercił cztery - dwa o stałej średnicy (3mm) i dwa do połowy większe (4mm i 3mm). Możesz nawiercić w starym tłumiku dwa dodatkowe otwory o średnicy jednakowej do tych, które już są. Zwiększy się czułość widelca. Można też próbować rozwiercić istniejące otwory, ale ja tego nie polecam. Osobiście nie zauważyłem różnicy po takiej operacji, a wytrzymałość materiału się zmniejsza. Każdorazowe wiercenie w tłumiku zmniejsza wytrzymałość materiału - miej to na uwadze. Robisz to na własną odpowiedzialność.

5. Powiększenie otworu dodatkowego obiegu oleju w tłumiku

To jest modyfikacja nie objęta publikacjami RS, więc robisz to na własną odpowiedzialność. Ta modyfikacja daje największe efekty, ale tez wiąże się z największym ryzykiem uszkodzenia widelca.
RS dopuścił jednak taką modyfikację jedynie poprzez zastosowanie odpowiedniego zestawu - upgrade kit, na który składa się kompletny korpus tłumika (zobacz tabela ustawień, rubryka "compression bleed hole(s)". Nie jest to więc tylko mój wymysł.
Po zdjęciu spręży negatywnej, zaraz pod występem tłumika jest mikroskopijny otwór (w nowszych wersjach). Olej przez niego przeciskając się omija cały zaworek. Jeśli nie mamy tego otworu - warto go nawiercić (1mm oryginalny). Jeśli mamy - można go powiększyć bądź nawiercić nowe (ja zawsze powiększałem). W ten sposób amor stanie się znacznie bardziej czuły na małe nierówności, gdyż dodatkowy obieg oleju omija zaworek. Ale uwaga - jeśli przewiercicie to za bardzo - stracicie tłumienie!!! Róbcie to więc z głową i jednorazowo nie przewiercajcie więcej niż o 1mm!! Lepiej to zrobić na raty, niż sobie potem pluć w brodę, że się straciło tłumienie.

Ta modyfikacja jest bardzo dobra - każdy posiadacz Maga wie, jak tępy jest to amortyzator w stosunku do małych nierówności.

6. Otwory w zaworku

Czytałem kiedyś, że można dodatkowo przewiercić/wypalić otwory w plastikowej podkładce na zaworku, odpowiadającej za tłumienie odbicia (około 1-2mm, może ich być więcej). To jest modyfikacja poza instrukcjami RS, więc robicie to na własną odpowiedzialność. Widelec podobno szybciej reaguje. Ja tego nie polecam i nigdy nie stosowałem, bo bez sensu wydawało mi się powiększanie otworu w tłumiku i jeszcze robienie czegoś z podkładką. Niemniej jednako takiej możliwości informuję. Plastikową podkładkę można łatwo dorobić, ale jakoś mnie ta przeróbka nigdy nie kusiła. Przecież chodzi o to, żeby amor łatwiej wybierał nierówności małe, a nie żeby mu zmniejszyć tłumienie odbicia.

RS dopuścił taką modyfikację jedynie poprzez zastosowanie odpowiedniego zestawu - upgrade kit, na który składa się cały zaworek (zobacz tabela ustawień, rubryka "rebound bleed hole(s)". Nie jest to więc tylko mój wymysł.

7. Ciśnienie i ilość oleju

To są zabiegi wskazane w instrukcji - całkowicie bezpieczne zalecane przez RS. O ciśnieniu mówić chyba nie trzeba. Natomiast ilość oleju decyduje o progresji widelca. Przy takim samym ciśnieniu początkowym amor o większej ilości oleju stanie się sztywniejszy wcześniej niż widelec o mniejszej ilości oleju (większej komorze powietrznej). Odpowiednie tabelki i wzory są w instrukcji - w zależności od skoku, wagi i stylu jazdy zaproponowane są ciśnienia i ilości oleju. To są tak na prawdę dane proponowane - zalecam zabawę w tej materii, bo nie ma lepszego sposobu na tuning niż to - nawet nie trzeba rozbierać widelca - wystarczy strzykawka z igłą lekarską i można regulować ilość oleju przez zaworek. Przydaje się opaska na górnej goleni w celu określenia wykorzystywanego skoku. Polecam.


I na koniec kilka zasad.
- Zawsze po wierceniu, piłowaniu itp dokładnie czyście wszystkie części z opiłków i wiórów, gdyż nie nic gorszego dla delikatnych wewnętrznych części amortyzatora.
- Przed złożeniem wszystkiego do kupy cztery razy sprawcie, czy wszystko jest podokręcane i znajduje się na swoim miejscu.
- Jeśli nie jesteście pewni, czy chcenie robić daną przeróbkę - nie róbcie jej.
- Zawsze lepiej robić pewnie czynności na raty - przewiercić otwór jest łatwo. Załatać go - znacznie trudniej. Lepiej jest więc robić przeróbki w małych krokach niż potem żałować, że się przesadziło.

Poniżej zdjęcia tłumika w stanie fabrycznym, ostatniej serii Maga - bez jakichkolwiek przeróbek (oprócz ukręconej końcówki regulatora).
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/

Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
Załączniki
P1060272.jpg
P1060280.JPG
P1060278.JPG
P1060277.JPG
P1060279.JPG
P1060281.JPG
P1060283.JPG

#18
Powiedz mi czy to ma sens ??

Bo jeśli każda czynność może spowodować że spowoduje X%-towe zminiejszenie bezpieczeństwa uzytkownika, to czy to wogóle ma sens.
Bo ja rozumiem że dana przeróbka da na m, powiedzmy większą czułość na małych nierównościach, ale co z całą charakterystyką pracy, więcej otworów, szybszy przepływ, co z tłumieniem i usztywnieniem poprzez pokrętła reg, tłumienia.

Mag miał charakterystyke - sztywny i praca, podobnie jak XC 500-700, które podobnie jak Mag super pracowały pod lekką osobą ale przy cięższej - powyzej 75-80 kg już trzeba było powietrza dać więcej i próg odblokowania działania widelca podwyższał siei ogólnie widelec potrzebował " strzała " aby zacząć pracować.

Dlatego zapytałem czy ogólnie to ma sens , tak prosto z mostu powiedz, nie wnikam w wiedze, czy praktyke, ale jeśli to mało bezpieczne , no to wiesz jak to mozna odebrać.
www.velotech.pl

#19
Ten tuning można wykonać bez wiercenia - "wystarczy", że kupisz sobie odpowiedni ugrade kit RS i wszystko będzie w zgodzie z zaleceniami producenta i nawet gwarancji się nie straci ;). Nie ja wymyśliłem dodatkowe/większe otwory, ale RS, w zależności od skoku i stylu jazdy- to są normalne wartości tuningowe wskazane w INSTRUKCJI OBSŁUGI WIDELCA.
Mam wrażenie, że nie jeździłeś nigdy na Magu i nie za bardzo wiesz, jaki jest w pierwszej fazie skoku. Dzięki sprężynie negatywnej, ten "strzał" jest znacznie delikatniejszy niż w serii XC, ale nadal faktycznie występuje. Tym bardziej jednak nie wiesz, że te modyfikacje to mocno zmieniają. Ja jeździłem na Magu sprzed i po przeróbkach. Różnica jest zasadnicza i nie mam wątpliwości, że warto tych przeróbek dokonać.
Opisywane otwory nie są odlewane razem z elementami, lecz w fabryce RS wiercone, więc ryzyko zrobienia sobie krzywdy jest teoretyczne. Przez długi okres jazdy na Magu nigdy nie miałem z przeróbkami wskazanymi w tekście (zbyt duży skok jest moim BŁĘDEM, który wyraźnie wskazałem w tekście i uprzedziłem o konsekwencjach, więc go nie liczę). Nie mogę jednak brać odpowiedzialności za przeróbki, a ryzyko wskazałem po Twojej wyraźniej sugestii. Bardziej należy się bać niewłaściwego wykonania wskazanych czynności przez osoby, które nie będą tego robić z głową. Nie ukrywam, że wskazane ryzyka mają na celu odstraszanie osób, które nie są doświadczone w mechanice.
Wiec jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości - znaczy to, że powinieneś się zastosować do jednej z zasad wskazanych w poradniku - nie zabieraj się za to.
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/

Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .

#20
focker pisze: Dzięki sprężynie negatywnej, ten "strzał" jest znacznie delikatniejszy niż w serii XC, ale nadal faktycznie występuje.
Piotrze, potwierdzam Pomimo że Maga mam napompowanego znacznie bardziej niż teoretycznie do swojej wagi powinienem, małe nierówności, zwłaszcza przy prędkości 20km/h+ chwyta dużo ładniej niż XC700 (które pewnie też za dużo PSI miało)
Napiszę nawet tak: pierwszym moim widelcem ol-pow był wspomniany już tu najprostszy Mogul Działał IMO bajecznie - łykał co trza, ale bez przesady, nie pompował zanadto... Przesiadając się na XC700 spodziewałem się takiej samej pracy przy większej regulacji zewnętrznej I muszę przyznać że trochę byłem rozczarowany... Przy mniejszej czułości na średnie i mniejsze nierówności widelec przy mocniejszym hamowaniu wpadał tracąc skok.... Sporo mi zajęło zanim ustawiłem ciśnienie i ch-kę tłumika pod siebie Później różne widelce ujeżdżałem ale, "Mogulowy ideał pracy" znalazłem dopiero rok-półtora temu - W Magu 21 i Sidzie Race 2008

EDIT A skoro już taki szeroki temat mamy - może ktoś z Was przybliżyć markę SHOWA?
RetroMTB na Facebooku

SPRZĘT DO SPRZEDANIA

#21
Mag i Mogul mają podobny system - tłumik olejowy znajduje się na końcu górnej goleni (dlatego w obydwóch widelcach jest możliwość regulacji tłumienia na szczycie goleni). Stąd podobieństwo, choć Mogul nie posiada sprężyny negatywnej (przypomina bardziej Magi do roku '93).
W Marzocchi tłumik był przytwierdzony do dolnych goleni, stąd regulacja w dolnej części widelca - wiec i charakterystyka jest inna. Ale za to w Magach i Mogulu nie ma możliwości zastosowania sprężyny stalowej bez znacznych modyfikacji. Mi się udało, ale nie polecam sposobu i nie wiem sam czy więcej z tym roboty przy przeróbce czy kłopotów podczas użytkowania, nie mówiąc już tym, że tłumienie miałem w jednej goleni, a sprężynę w drugiej co na dobre amorowi nie wyszło - ale to już było w ramach zabawy i zakładu pt. "co się nie da, jak się da" ;) Nie polecam.

Jeśli chodzi o Maga, to przypomniała mi się jeszcze jedna modyfikacja mojego własnego autorstwa - jedna z najlepszych i najprostszych w tym widelcu. Każdy kto jeździł na tym widelcu wie, że na długich wyboistych zjazdach olej miesza się z powietrzem, tworząc coś w rodzaju piany. Przez to po podczas takiego zjazdu, gdy zjawisko to jest najbardziej odczuwalne, amor traci niemal całe tłumienie - piana znacznie gorzej tłumi, niż olej ;) Dlatego postanowiłem oddzielić olej od powietrza najprostszym sposobem - zastosowałem "pływający oddzielacz". Trzeba znaleźć plastikową nakrętkę albo coś w tym kształcie - im cieńsze, tym lepsze. Musi być trochę tylko mniejszej średnicy niż wewnętrzna średnica goleni. W środku trzeba zrobić otwór - taki, żeby mógł przez niego przejść regulator tłumienia. Taką zakrętkę deklem do góry i gwintem o dołu władamy do goleni po odkręceniu korka. Można zrobić kilka małych otworków, żeby łatwiej wylewało się olej podczas serwisu, ale u mnie otwór na regulator tłumienia wystarczał, poza tym i tak dało się wyciągnąć regulator bez wylewania oleju (Modyfikacja 2 z wcześniejszego postu). Plastik, jako że lżejszy od oleju, będzie pływał po powierzchni i oddzielał olej od powietrza. Ja początkowo zastosowałem balsowy oddzielacz wyrzeźbiony ze spławika wędkarskiego, ale potem udało mi się znaleźć coś lepszego - cieniutką buteleczkę po wodzie od zastrzyków - dawno temu były one okrągłe i miały średnicę idealną do omawianego celu. Łatwo też robiło się w środku dziurę z nacięciami tak, żeby się zeszła się po nałożeniu na regulator (szerszy na górze) Jedyny problem z tym, że już takich nie ma w aptekach - zamiast okrągłych są czworoboczne :( . Stąd pomysł z jakąś plastikową zakrętka - też powinno dać radę.
Ten pomysł znacznie poprawia pracę widelca na zjazdach i jest całkowicie bezpieczny i usuwalny. Polecam.

Poniżej rozpiska z mojego archiwum o różnych wersjach Maga - wszystkie od 1992r ze wskazanymi wersjami i różnicami. Całość udało mi się znaleźć tu:
http://www.google.pl/url?sa=t&source=we ... 4kBdXOzwzg
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/

Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
Załączniki
CCF20100117_00000.jpg

#22
Wydzieliłem wątek z tematu "Warsztat" - "Amortyzatory z dawnych lat".
Żeby wszyscy mogli to zaobserwować w postach nieprzeczytanych, tutaj daję krótkie info. Temat "amortyzatory z dawnych lat" został przeniesiony do działu "Sprzęt", tj. tu:
http://forum.retromtb.pl/viewtopic.php?p=2946#2946
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/

Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .

#23
focker, a jak jest z wymianą rury sterowej w Mag'u?

Zasugerowałem znajomemu wymianę jego Judy TT na Mag'a 21,
znalazłem ładną sztukę ale ma tylko 186mm rury.

Teraz pytania:
- czy jest to w ogóle możliwe
- gdzie znaleźć odpowiednią rurę / jakie słowa kluczowe wpisywać w ebay :-)
- (to już w kontekście mojej Quadry 21) czy dostępne są rury carbon'owe 1 1/8 cala?
z chęcią zmieniłbym z gwintowanej stalowej na carbonową pod ahed'a
--
Cypis

#24
Co do samej wymiany Judy na Maga to pamiętaj, że Mag w podstawowej wersji miał 46-49mmskoku (i to ze skokiem negatywnym), więc wymiana dość wysokiego widelca o skoku 80mm na niskiego Maga może się skończyć znacznym obniżeniem główki ramy skutkującym dużą nerwowością roweru. Niżej będzie też środek suportu. Wszystko więc zależy do jakiej ramy to będzie montowane. Skok Maga można bez przeszkód powiększyć do 65mm, ale to i tak może się okazać za mało przy nowoczesnej geomertrii ramy.

Co do wymiany rury - nie powinno być problemu. Co prawda w Magu wewnątrz rury sterowej na wysokości korony jest dodatkowy pierścień usztywniajcy, ale powinno się bez niego obejść (wersja SL go nie miała). Tylko ze najpierw warto chyba pogadać z kimś z forum - może ktoś będzie miał całą koronę na wymianę.

Samą rurę najlepiej pozyskać z jakiegoś zdezelowanego widelca. Rozmiar jest standardowy. Nowe, szczególnie aluminiowe, pojawiają się na allegro nawet, ale są bardzo drogie. Stalową rurę od Judy miał ostatnio Ives - pogadaj z nim. Sama wymiana wymaga prasy - nie polecam metody na młotek, bo można tylko uszkodzić koronę albo rurę.

Co co karbonowych rur sterowych - raczej ciężko dostać. Chyba tylko z demontażu. Coś takiego było montowane w SIDach WC czy Rebach WC, ale stanowiły całość z koroną i nie można było ich wyjąć. Także w widelcach szosowych takie rury montowane są w specjalny sposób. I tylko w takim przypadku karbonowa rura ma sens. W Magu/Quadrze korona jest dość niska i naprężenia mogą doprowadzić do jej szybkiego pęknięcia. Nie polecam.

Za to wiele lat temu były oferowane zestawy tuningowe do Maga21 z tytanową rurą sterową. Ale dostać coś takiego to jak wygrana na loterii (choć ostatnio na ebayu poszedł fabrycznie nowy, boxowy zestaw aluminiowych górnych goleni do Maga).
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/

Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .

#26
Po tunningu i settingu zgodnym z instrukcją i zaleceniami fockera jeżdżę już miesiąc na swoim magu...

Mam wersję 95/96 więc dużo do roboty nie miałem. Z tego co zrobiłem:
-powiększenie skoku (przycięcie tulejek o 12mm)
-wyjęcie 2-ch podkładek spod sprężynki tłumienia wstępnego
-powiększenie otworka wspomagającego przepływ oleju (do 2mm średnicy)
-zalanie świerzym olejem na określoną w instrukcji wysokość

Po napompowaniu amorka na 2 bary amortyzator zaczął żyć. Lepiej wybiera drobne nierówności. 12mm skoku więcej to nie wydaje się dużo, ale różnica jest odczuwalna.
Ogólnie jestem zadowolony. Wiadomo, że Mag nigdy nie będzie pracował jak bomber, ale niewielkim nakładem czasu (chociaż to zależy od odporności danego widelca na wyciąganie goleni :mrgreen: ) i pieniędzy (wiertełko i 300ml oleju) można znacząco polepszyć jego pracę (zwłaszcza jeśli ktoś posiada starszą wersję w której w zasadzie olej nie ma jak wpływać i wypływać z tłumika). Nadmienię, że rozkręcenie Maga raz na parę lat (a pewnie większość naszych nigdy nie była rozkładana jest wskazane z powodu gromadzącego się w nim syfu.

#27
Jest jeszcze jedna rzecz, która przypomniała mi się dopiero na zlocie, kiedy patrzyłem na Maga Staszka.
Po zwiększeniu skoku nie należy ustawiać amora wg tabelki "Downhill" z instrukcji. To jest ustawianie do faktycznie ciężkich zastosowań i przy jeździe XC jest zdecydowanie za twarde.

Zatem poziom oleju należy ustawić na takim samym lub nawet niższym poziomie jak dla ustawień Cross Country 48mm, natomiast ciśnienie zalecam ustawić niższe bądź takie samo jak w ustawieniach Cross Country. To jest logiczne, bo jeśli wydłużymy skok, to zwiększa nam się progresja na końcu skoku, więc albo musimy dać mniej oleju albo niższe ciśnienie niż w ustawieniach dla 48mm. Ustawienia z tabelki Downhill zabezpieczają przed ekstremalnymi dobiciami widelca, ale czynią go też twardym i bardziej podatnym na wycieki (większe ciśnienie na końcu skoku).

Radzę pokombinować - wiele fajnego można z tym widłem zrobić, szczególnie przy skoku 60mm.
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/

Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .

#28
ja odkopuję starocia -
po tym co przeszedłem z tym widłem, często z własnej głupoty, czasem z przypadku, niezniechęciło mnie jednak do kombinowania dalej - teraz mam amortyzator który w pełni mnie zadowala płynną pracą.

Naprawdę warto poświęcić te parę godzin i zrobic te podstawowe tjuningi - rozszerzenie dziurki w zaworku i skrocenie top out sleeve. Nie mówiąc o podstawie - ustawieniach oleju/powietrza. Wideł się odpłaca całkowicie.

setny raz podziękowania dla autora wątku :mrgreen:
Obrazek

Scott Superamerican 1994
Alpinestars Cro-Mega DX 1991[/b]
Alpinestars Al-Mega 1991

#29
Dziś udało mi się zwyciężyć Maga21 należącego do Jacoba. To najcięższy przypadek, jaki kiedykolwiek miałem. Pomimo podgrzewania, miziania, proszenia i grożenia - za nic na świecie uszczelki nie chciały wyjść z dolnych goleni. Wszelkie sposoby okazywały się nieskuteczne. Ponad tydzień walki z dziadem - i w końcu zdecydowałem się na ostateczne rozwiązanie kwestii magowskiej - użycie podnośnika samochodowego. To rozwiązanie ma jedną bardzo znacząca wadę - jeśli zerwie się dolna zawleczka na tłumiku, to goleń górna wyjdzie, ale w środku zostaną ślizgi i tuleje - oraz sama uszczelka. Żeby to wyciągnąć, trzeba mieć specjalny klucz do wyciągania ślizgów w Quadrze. Nie muszę chyba mówić, że dostanie go graniczy z cudem.

U mnie jednak zawleczka wytrzymała. Siła jaką musiałem użyć była ogromna. Okazało się, że na w jednaj goleni była mikroskopijna zadra, która blokowała wyjście uszczelki. Zadra ta poharatała uszczelkę na maksa - ale one i tak obie były do wymiany. Ważne, że udało się to jakoś oddzielić.

Poniżej dokumentacja zdjęciowa - może komuś się przyda, jeśli będzie miał problemy z oddzieleniem goleni.
Obrazek

Obrazek

i efekt końcowy
Obrazek
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/

Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .

#32
Witam , mam wielki problem z amorkiem Mag 21 SL Titanium, dzisiaj zeszło mi powietrze z amorka , próbowałem napompować ale ucieka mi powietrze , po wykręceniu korka jest prześwit na wylot, i tu pytanie co zrobić z tym fantem ?

#33
Musisz znaleźć nowy gumowy korek (dzwoń harfy ale raczej nie będą już mieli albo ebay) albo musisz go estetycznie dorobić znajdź kawałek litej gumy(stara opona lub coś innego to już zostawiam twojej wyobraźni) i wytnij korek takich samych wymiarów potem wklej go na silikon, butapren, klej na gorąco ,superglut itp. Amorek pompujesz po tym zabiegu jak negatywna komorę w damperze RS Deluxe czyli igła ze strzykawki wklejoną w stary wentyl (instrukcje jak to zrobić znajdziesz w wątku o gt lts z tym damperem. Focker pisał jak dokładnie to zrobić). Powinno to działać tylko nie zrób takiego dziadostwa jak tutaj: http://faqload.com/gfx/pubs/449889025_r0.jpg bo masz wspaniały amorek na dodatek bardzo rzadki.

#36
jak zaślepi ma się zaślepić po tym jak wyciągniesz igłę którą przebijasz na wylot gumę potem guma się zbiega i uszczelnia całość. Silikon może być zbyt miękki i będzie go wysadzało poza tym może się nie uszczelnić ładnie się ułoży i tylko tyle dla mnie sam sylikon to tandeta będzie.

#37
Jutro będę pracował nad tym, dam znać co wykombinowałem ale to trochę potrwa bo che zrobić od razu propozycje kolegi focker Rozbieranie, serwis i tuning amora Rock Shox Mag21 ,po odkręceniu korka wylałem to co kiedyś wyglądało na olej , naprawdę szalu nie było Czas na Serwis :mrgreen:

Po chwili ,pompowałem amorek igłą do piłek może dla tego poszła guma , choć średnica nie była wielka i do tego nie pierwszy raz to robiłem, pewnie wypracowała się po tylu latach

#38
Porady Fockera są bardzo dobre i sprawdzą się nawet w innych amortyzatorach. Uszczelki olejowe jakby co produkuje firma enduro i można je znaleźć na allegro.

#39
Jeśli masz dziurę na przestrzał, to poszukaj gumowego zaworka w oleju :) Pewnie go wypchnąłeś przez korek.

A jeśli będziesz potrzebować jednak go dorobić, to nie każda guma się nada. Musi być naprawdę bardzo miękka. Jakieś opony itp zupełnie odpadają. Na żadnego gluta czy inny klej też nie będzie trzymać - to ma się zaprzeć w korku. Wydaje mi się, że zaworek od piłki do grania może się nadać. W końcu tez jest pompowana igłą.
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/

Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .

#40
Cześć, proszę o podanie ilości oleju ile tego mam wlać, wyszperałem że 120mml na lage, proszę o potwierdzenie, czy muszę ściągać koronę aby rozpołowić amor, wydaje mi się że nie, ale nie jestem pewien

#42
Witam, zrobiłem tylko zaworek i wymieniłem olej, z resztą nie dałem rade ,wyjąłem zawleczkę i nagrzałem suszarką uszczelniacz i nie poszło wiec dałem sobie spokój Wszystkim Bardzo Dziękuje za Pomoc>pozdrowienia na szlaku :D

#43
Odkrecasz podkowe zakladasz piaste na szybkozamykacz i rozsuwasz gore od dolu lewarkiem samochodowym oczywiscie podkladasz szmate miedzy lewarek a korone widelca uszczelki podgrzewasz suszarka kilka minut.

#45
Kupiłem ostatnio chwyty ProGrip o takie:
http://allegro.pl/show_item.php?item=4530470395
Tam jest bardzo miękka guma, a do tego na końcach chwyty są bardzo grube. Myślę, że przy odrobinie samozaparcia powinno się z nich dać zrobić zaworek do pompowania igłą Maga/SIDa 98. Warto spróbować - guma jest w dotyku identyczna jak w oryginalnych zaworkach.
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/

Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .