Eros rozbił bank
foto już po częściowych modyfikacjach (opony, mostek, doszły jeszcze czerwone stery FSA) a to pewnie nie ostatnie zmiany

Kurczę zawsze chciałem mieć tandem MTB, śliniłem się do granatowego Scotta AD 92 (jedyny tandem w oficjalnym katalogu ) nie wiedząc nawet że byla wypuszczona limitowana seria dealerska Pro Only!
Rowerek datuję na rok 1995 - bardzo charakterystyczna jest naklejka "z flagą" srebrna i mniejsza niż tradycyjne



https://picasaweb.google.com/1021978808 ... q_1lZPqsgE

Jeżeli to nie deha, ale komponenty deha są uzasadnione to chyba tylko tandem wchodzi w grę ;) albo baardzo dziwny rower, który ciężko w jakiejkolwiek kategorii umieścić.

Ten tarczowy hamulce to rozumiem, że to inwencja poprzedniego właściciela? ;)

Ta patelnia to w oryginale była? Można za tirami popylać ;D

Piękne cacko, gratulacje ;]

świetny!
od razu mi się przypomina tandem Kuwahara 91" z niemieckiego ebay'a był za 4 tys euro...

Ale fajny autobus Będzie z tyłu tabliczka "Uwaga, tył zachodzi na zakrętach" albo coś w tym rodzaju? Bo zakręty to chyba się tym bierze jak przegubowym Ikarusem

czyli mozna powiedziec, ze rozpoczalem nowy trend na forum ;P

szpeja do pozazdroszczenia.

ps. jak ktos nadal szuka - to jest chyba jeszcze cos nad czym sie zastanawialem; stevens z dropem:
http://allegro.pl/stevens-tandem-twin-p ... 08769.html

A z ciekawości ile płaciłeś? Bo miałem go w łapach ale cena mnie zmiażdżyła :)

skolioza pisze:Kurczę zawsze chciałem mieć tandem MTB

PODWOJNIE........................zakrecony

qsik pisze:A z ciekawości ile płaciłeś? Bo miałem go w łapach ale cena mnie zmiażdżyła :)

ja myśle, ze takie pytania o cenę przy naszym hobby są nie na miejscu

skolioza, popłynąłeś pozytywnie. gratuluję :]

W lepsze ręce chyba nie mógł trafić. Od razu mi się zamażyło coś z mojej staji http://www.vitalmtb.com/photos/features ... /sspomer,2 -
zdjęcie numer 8 :D

a rama jest szczotkowana + bezbarwny lakier ?

hehe nie mam pytań!

Ooo jaki sprzęt... o.0 Nono, aż chciałoby się na nim pojeździć

dzięki Panowie
zakręca faktycznie jak Ikarus, więc może coś w rodzaju?

a tarczówka - ciężko zweryfikować (podobnie jak większość szpeju - tego roweru wszak nie ma w oficjalnych materiałach) niby przelotki są dedykowane i ładnie zanitowane, w kolorze ramy, ale pozostałe opory pancerzy są spawane do ramy Adapter też jest łoryginalny jakiś
Sądzę ze generalnie z hamulcami była konwersja - rama jest z 95, ma wieszak na canti a heble i STI są 739 które weszły w roku 96
Na pewno oryginalne są korby - nawet nie wiedziałem ze były dedykowane tandemowe korby LXa sądziłem że będą po prostu użyte 3 komplety korbowe i pedały wkręcone na loctite, a tu miła niespodziewajka set tandemowy z odwrotnymi gwintami gdzie trzeba

E: po sprawdzeniu wygląda faktycznie na szczotkowane alu pokryte bezbarwnym, napęd zabójczy 54-44-28 i kaseta 11-28 (będzie zmiana na coś bardziej MTB)

ojtam... przed zmianą napędu trzeba założyć slicki i nabić trochę w koła, żeby zobaczyć do ilu da się to bujnąć... może 60 by się osiągnęło

poleciales grubo ;0 a hamulec formula evo 9.5 original, bo do nich byly oferowane adaptery do ram bez ustrojstwa montarzowego, nie chcesz sprzedac mostka? przypasowalby mi do schwinna :)

hehe, mostek dopiero co założyłem ze swoich zapasów (jeszcze są stery FSA pod kolorek )

Andriu - napiszesz coś więcej o tym hamulcu i adapterze? na razie debet osiągnął 10te dno, ale rozważam 2 koncepty: Vki Paula bądź identyczny dysk do przodu (tylko ten adapter jakoś mnie nie przekonuje a na przód bez zmiany widła też musiałbym cś kombinować...)

piszesz do gregorio i Ci odpisza czy jeszcze posiadaja, bo do przednich widlow tez swego czasu byly adaptery, tylny jest oryginalny, ogolnie bdb hamulec, jezdzilem na takim z tarczami 185mm przez 5 lat :) poza masa zadnych wad, u jasia luisa nabedziesz do kompletu przednia piaste carbonio wraz z tarcza i kolem (patent formuli z 4 srubami) , a hample czasem sie pojawiaja na alledrogo, ja swoje sprzedalem caly komplet z 6 tarczami, zapasowymi klockami itd i teraz zaluje

Super autobus!

byliśmy wczoraj z Sierżantem na szybkiej rundzie w lesie zabierzowskim Wnioski są - następujące:

- przełożenia do zmiany - poprzedni właściciel widać ukierunkowany był na szosę Nam blatu 54 z koronką 11 nie udało się zamknąć nawet jadąc lekko w dół, ale przyznać trza że trochę już strach obleciał (przynajmniej mnie)

- tylna tarczówka będzie wymontowana - trzeci hamulec, sterowany w dodatku przez osobę która nie widzi po czym jedzie wprowadza tylko zamęt IMO, więc rower stanie na komplecie solidnych Vek sterowanych przez kierowcę (zwłaszcza że założone V są na tyle skuteczne, że dołożenie siły z trzeciego hamulca nie jest bardzo zauważalne - zauważalne jest natomiast kiedy ten z tyłu zaczyna panikować i mimowolnie gniecie klamkę jako jedyną )

- Judysia DH - nie wiem czy nie wywala główki za bardzo do góry Przy wolniejszej jeździe rower bardzo chętnie 'domyka' zakręty Chcę radykalnie wrzucić jakiegoś sztywniaka i zobaczyć jak będzie wyglądało prowadzenie jeśli zmiana będzie radykalna będę szukać jakiegoś amora z mniejszym skokiem albo spróbuję obniżyć DH na 5cm skoku

- tylny baranek - na pewno zostanie zastąpiony prostę kierą - zbyt łatwo się o niego zaczepia zsiadając z pierwszego krzesła, co przy awaryjnym opuszczaniu pojazdu moze być brzemienne w skutkach

Albo pomysl na zostawieniem hampli formuli na obu kolach, sterowanych tylko przez kierowce, evo naprawde swietnie dzialaja, a jednak ciezki rower , 2 pasazerow, jest co hamowac I na tarczowych osczedzasz obrecze, ile skoku ma ten Judy dh ?

myślałem nad tym - dlatego też wypytywałem Cię o tą Formulę
jednak po "chłodnej analizie faktów" popartej przejażdżką stwierdzam że bardziej w łapie "leży" mi Poza tym nie do końca ufam temu adapterowi a sama tarcza jest bardzo blisko ramy co też budzi moje obiekcje

Judy dh ma 80mm skoku i 44-45cm od osi do dolnej bieżni Spróbuję wrzucić sztywniaka 39cm, jeśli będzie znacząca poprawa to poeksperymentuję z jakimś widelcem 41cm albo tymczasowo z obniżeniem Judyty

Żeby obniżyć tą Judy musisz rozebrać tłumik - innej opcji nie ma.
Chyba, że znajdziesz wspornik neutralny od wersji XC/SL.

amoze po prostu sprezyna za twarda bos letki?

tez mnie sie wydaje, ze wystarczyloby przedluzyc przewod formuli na przod (ew. zalozyc tarcze linkowa na tyl albo bez v, albo 2 hample sterowane z jednej klamki

Mam doswiadczenia z evo I zostawilbym 2 hample tarczowe , od jasia zakupic piaste formula carbonio wraz z tarcza do przodu, dokupic jeden hampel do kompletu I hample jak nalezy, ale oba sterowane przez kierowce, przewody kupuje sie na metry wiec bez problemu , a ze tarcze blisko ramy to normAle, przy widelcu, sruby od tarczy mijaja lage o pol mm, adapter jest oruginal wiec nic sie w nim wydazyc nie moze , to sa solidne. Mocne I ze swietna modulacja hamulce , ale wiadonmo jak wlasciciel woli

Popieram zdanie Andriu. Dwie tarczówki sterowane przez kierowcę. Ten pomysł z przednią piastą Carbonio mi siępodoba

No tak, tylko że ten wideł nie ma mocowań pod tarczę, trzeba by i tak go wymieniać a dla mnie on tutaj pasuje. Fajna bryka, sam bym takie coś przygarnął, już dwa razy była okazja zakupu GT Quarterfoil, tylko w moim przypadku pytanie jest gdzie trzymać, jak to Pandą woźić i z kim jeździć ?
Jedno jest pewne, ja zawsze bym jeździł z przodu, no chyba że kobieta na przedzie to wtedy byłoby to do przeżycia. Poza tym widoki raczej marne.

Z uchwytem pod tarczę wymienić by można na Judy XL Mam takiego NOSa granatowego i świetnie by tu pasował i wyglądał ale nie jest na sprzedaż :)

No widel skolioza pisal ze mu nie lezy, wiec jak bedzie zmienial to na cos z mocowaniem, a jak nie to sa oczywiscie adapteru formuli do widelcy bez mocowan, analogicznye jak ten z tylu...