#2180
Dzisiaj podczas targów Kielce Bike-Expo spotkałem takie o to Yeti :D Zdziwił mnie fakt iż przykuł moją najbardziej uwagę gdyż z daleka wiedziałem już co się czai 8-)
Obrazek

#2186
Lukanio pisze:Dzisiaj podczas targów Kielce Bike-Expo spotkałem takie o to Yeti :D Zdziwił mnie fakt iż przykuł moją najbardziej uwagę gdyż z daleka wiedziałem już co się czai 8-)
Obrazek
Na stoisku Shimano były stare szosówki, prezentowano stary osprzęt z epoki.
www.velotech.pl

#2188
Lukanio pisze: złapany przy mecie na ostatnim maratonie w tym sezonie :-P
Kup sobie jakiś normalny kask a nie jeździsz w jakimś dziecięcym :-/

#2191
hit00r II pisze:
Lukanio pisze: złapany przy mecie na ostatnim maratonie w tym sezonie :-P
Kup sobie jakiś normalny kask a nie jeździsz w jakimś dziecięcym :-/
Też cię lubię misiu :*
Obrazek

#2192
Lukanio pisze: Też cię lubię misiu :*
Lipa ten kask i tyle w temacie.
Kup coś nowego żebyś jakoś wyglądał.
A komfort użytkowania nieporównywalny z tym co masz.

#2194
Piotr pisze:Nie znasz się, teraz wraca moda na takie kaski bez dziur, albo tylko pare ich, żeby było aero . . . . .
Częściowo tak ale przeważnie nie w MTB.
I nowe kaski nie wyglądają tak obciachowo jak ten.
Ergonomia jest o wiele lepsza.
On startuje na ładnej ramie Gianta a na głowie ma taki szajs ... :-/
Ja mam Cratoni Maniac - pierwszy model w kolorze pomarańczowym ale ma urwane paski ze starości tam gdzie regulacja i tylko dla tego go nie używam :-|
Ciekawe czy to się da jakoś naprawić :?:
Załączniki
maniac.jpeg

#2195
Michał wystartowałem na fullu bo myślałem że wystartuje na canndale'u, a tak ogólnie bardzo wygodny ten kask etto kask jest z przełomu 95-97. na mojej głowie bardzo dobrze pasuje.

#2198
z Majorem, jak co rok, pojechaliśmy podjechać coś konkretnego. Tym razem był pewien sprzętowy psikus, ale o tym później.
No więc ten podjazd pod Mt. Stivo. Trzeci, trochę nieznany (a niesłusznie!) z naszego tryptyku gardyjskich podjazdów/zjazdów w którego skład wchodzą jeszcze głośne Tremalzo i Monte Baldo.
Najpierw plan:
Obrazek

Plan trza uzupełnić, całkowity podjazd ma 15,5 km, średnie przewyższenie ponad 9 proc. Najpierw asfalt, potem, wiadomo. Dla porównania (za altimetr.pl) podjazd na przełęcz Karkonowską ma 11 km, z średnim nachyleniem 7,7 proc.

Tuż przed przełęczą bonus - przytulisko-schronisko Malga Campo na uroczym wypłaszczeniu. Czterech Włochów piecze barana, pije wino i żąda euro za napełnienie bidonów. Sytuacja się zmienia gdy rozumieją, że my nie Niemcy. "Si, si, Carolo Wojtyla, Cracovia!" - wołają. Bidony za darmo, i po kubku wina.
Obrazek


Dolce vita, po tym winie ruszać dalej się nie chce, bo widok spod tej budy Malga Campo jest taki:
Obrazek


Szturm na przełęcz daje popalić, tym bardziej, że - czas wyjaśnić wspomniany wyżej sprzętowy psikus - wzięliśmy trochę nie pasujące do reszty rowery :-D
Obrazek


W północnych Włoszech 80 proc. rowerzystów w górach to Niemcy na fullach. Około połowa z nich to już elektryki. Więc jak widzą te nasze baranki na tysiącu pięćset npm, to są... nieco zdziwieni.
Trochę miałem pietra o kapcie, ale opony conti cx speed nie zawiodły ani razu. Napęd 34/33 też pozwolił objechać wszystko, cośmy sobie zaplanowali, poza jakimiś wyjątkowymi ściankami. Zjazdy, owszem, sztywny widelec daje popalić. Ale jak się umie, to się i zjedzie.

I jeszcze foto znad jeziora:
Obrazek

:-D
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/

#2199
Piękna wycieczka. Szczerze i bez zawiści zazdroszczę. O rowerach bym chętnie odrobinę więcej poczytał.
Na Karkonoskiej nie byłem. Podobno momentami pod 20% podchodzi. Jakie mieliście maksimum nachylenia?
Kilkanaście lat temu byłem z żoną na Bornholmie z rowerami (i to chyba ze dwa razy) i tam też widywaliśmy Niemców na fullach :-D
Chociaż trzeba przyznać, że większość na szoskach śmigała. Wydatne brzuszyska i wielkie dupska w obcisłych, rowerowych ciuszkach - takie jest moje wyobrażenie Niemca do tej pory :mrgreen:

#2200
Aldku- zajebista ralacja a najbardziej ubawił mnie tekst ,,Czterech Włochów piecze barana, pije wino i żąda euro za napełnienie bidonów. Sytuacja się zmienia gdy rozumieją, że my nie Niemcy. "Si, si, Carolo Wojtyla, Cracovia!" - wołają. Bidony za darmo, i po kubku wina. ,, :mrgreen:
Znaczy się, że nie tylko ja Niemców ( za to co zrobili i jakimi do dziś są)-nie szanuję. :-D

Pozdro

#2203
rysiek123 pisze:...
Znaczy się, że nie tylko ja Niemców ( za to co zrobili i jakimi do dziś są)-nie szanuję. :-D

Pozdro
Postawiłeś (w innym wątku) znak równości pomiędzy Niemiec i faszysta. Uważam, że to nie jest sprawiedliwe, bo znam kilku młodych Niemców, którzy mają serdecznie dość identyfikowania ich z nazizmem.
Myślę, że nie powinniśmy mieć żadnych pretensji wobec młodego pokolenia niemieckiego. Chociaż bywają przypadki ich demoralizowania faszystrowskimi ideologiami, to generalnie są to normalne, fajne dzieciaki.
Bardziej bym się obawiał o młodzież francuską.
Ostatnio zmieniony 2017-10-16, 19:52 przez RS, łącznie zmieniany 1 raz.