no, teraz to prawdziwy MONSTER-Fat

a mi się wydaje że teraz jest właśnie mniej potworny

Motyla noga, no to ja już nie wiem jakby go można było bardziej spaskudzić

jeszcze tylko rili fat tajers;)

Radziej pisze:no to ja już nie wiem jakby go można było bardziej spaskudzić

przemalowac na Kellysa

zimny pisze:jeszcze tylko rili fat tajers;)

Żeby był ruch w interesie. Dowaliłem mu na przód oponę 2.3 Spec Control, S-Works 2.0 tył, z większą mógłby być problem. Z przodu amortyzacja lepsza niż z fajką Flexsystem

sknerus !!!!!!!!

ida swieta ...przezutki bys potworowi sprawil

Już miał i się z nimi nie sprawdził. Mam w kartonie pełną grupę suntoura i oryginalne koła do niego ale póki co tak zostanie bo jeździ jak marzenie w takiej konfiguracji. Uwielbiam go teraz i raczej zostanie w rodzinie Fatów

Widzę że się nudzi , Zaskara nie ma to grzebiesz przy innym sprzęcie

jak nie pogrzebie to spać po nocach nie może, albo koszmary ma

Odwrotnie, spać po nocach nie może to grzebie

kurcze -niby nic ,ale podoba mi się -ramka/wideł są naprawdę urokliwe ,w wersji singlowej nic tego uroku mi nie zasłania ..
Kiera też fajna ,sam może w końcu kiedyś się w taką zaopatrzę .

>>Jak działa ta lampka ,ze zdjęcia 3xcree ? Bo właśnie nie dalej niż wczoraj oglądałem ten wynalazek gdzieś w necie .. nie oczekuje cudów o3wiście za ten piniądz ,ale w lesie da się jechać z umiarkowaną prędkością ?
Chętnie bym to potestował :)

Jedyne co razi to łańcuch jak w ukainie mojego sąsiada... Może chociaż półogniwo?

rurokura pisze:
>>Jak działa ta lampka ,ze zdjęcia 3xcree ? Bo właśnie nie dalej niż wczoraj oglądałem ten wynalazek gdzieś w necie .. nie oczekuje cudów o3wiście za ten piniądz ,ale w lesie da się jechać z umiarkowaną prędkością ?
Chętnie bym to potestował :)

Lampka to MagicShine MJ-872 z czterema ledami. Najlepsze co możesz dostać za te pieniądze. Tam też są ledy cree z serii XP-G. Niby "tylko" 1600 lumenów ale jak ustawisz na maxa to w lesie jest jasno jakby w dzień więc chyba nie oszukują. Starcza na 2 godziny. Na drodze lepiej nie używać na maxymalnym bo oślepisz każdego z naprzeciwka, ja używam najsłabszego z 4 poziomów jasności jak na asfalcie śmigam i jest ok. Nie wiem na jakie światło konkretnie patrzyłeś ale jak cree to powinieneś być zadowolony.

mekp pisze:Jedyne co razi to łańcuch jak w ukainie mojego sąsiada... Może chociaż półogniwo?

Próbowałem z półogniwem, za ciasno. Trochę musiałbym nad tym posiedzieć, może zębatka 16 i półogniwo. Nieco luźny ale na razie ani razu nie spadł ani nie przeskoczył. Jestem w trakcie poszukiwań jakiegoś bajeranckiego i cichego napinacza bo Gusset balcheor to porażka.

to jak to jest monster fet ,to może taki potworny napinacz


albo zaczerpnięte z blogaska naszego kolegi

Radziej pisze:Jestem w trakcie poszukiwań jakiegoś bajeranckiego i cichego napinacza

Może i na bajerze ale na pewno nie cichy

nie jest zle - brudny naped jest glosniejszy;

a tu wersja wyciszona:

Radziej pisze:Już miał i się z nimi nie sprawdził. Mam w kartonie pełną grupę suntoura i oryginalne koła do niego ale póki co tak zostanie bo jeździ jak marzenie w takiej konfiguracji. Uwielbiam go teraz i raczej zostanie w rodzinie Fatów

Co sprawiło, że jeździ jak marzenie? Singiel czy kiera?
Natchnąłeś mnie tą kierownicą

Co do tych napinaczy... Większość z nich ma poprostu ślizg a gdyby wstawić tam kołko? Takie choćby 10T?

pozdrawiam
xMekpx

slizg przynajmniej czysci lancuch;)

kolko wplynie tylko na poziom halasu; a zrobic napinacz mozna praktycznie ze WSZYSTKIEGO (polecam popatrzec w googlach)