czy będzie drogi czy nie - jakie to ma znaczenie
przede wszystkim w takim stanie będzie coraz bardziej zjawiskowy i niespotykany
zatem popirem - nie jeździj To nie jest rower który kupisz w sklepie Skoro przetrwał jako niemal NOS tyle lat, szkoda to marnować
Retro sprzętów niestety ubywa a w takim stanie to już nie ma o czym gadać w ogóle....
Kurczę jak dziś pamiętam starszego (jak na sportowca oczywiście) jegomościa wjeżdżającego na takim bądź ciut starszym, ale w tym klimacie na metę pucharu Grundika To był chyba rok 1995 Ten gość to nie przypadkiem (fonetycznie napiszę bo jedynie szczątkowo mi się w głowie nazwisko kołacze) Henrik Djernise?
#17
Pamięć Cię nie myli, skolioza
Alpinestars x9, Breezer x2, Intense x2, Klein x3, Yeti x2, Cannondale, Specialized, GT, Rocky Mountain...
+ Checker Pig, Creme, Electra
+ Checker Pig, Creme, Electra
#19
?????????skolioza pisze:czy będzie drogi czy nie - jakie to ma znaczenie
przede wszystkim w takim stanie będzie coraz bardziej zjawiskowy i niespotykany
zatem popirem - nie jeździj To nie jest rower który kupisz w sklepie Skoro przetrwał jako niemal NOS tyle lat, szkoda to marnować
Retro sprzętów niestety ubywa a w takim stanie to już nie ma o czym gadać w ogóle....
Kurczę jak dziś pamiętam starszego (jak na sportowca oczywiście) jegomościa wjeżdżającego na takim bądź ciut starszym, ale w tym klimacie na metę pucharu Grundika To był chyba rok 1995 Ten gość to nie przypadkiem (fonetycznie napiszę bo jedynie szczątkowo mi się w głowie nazwisko kołacze) Henrik Djernise?
Henrik Djernis to bardziej Pro Flex, K2, American Eagle
CORRATEK z tamtych czasow to chyba bardziej JAN OSTERGAARD
ale moge sie mylic !!!!!!!!!!!
pozdro
Campagnolo record OR
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................
Campagnolo 50 th anniversary..w budowie
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................
Campagnolo 50 th anniversary..w budowie
#20
To ja pierwszy przyznam się do błędu... katalogi i gazety leżą pod ręką a tu taka wtopa... skleroza puka już do drzwi...
Alpinestars x9, Breezer x2, Intense x2, Klein x3, Yeti x2, Cannondale, Specialized, GT, Rocky Mountain...
+ Checker Pig, Creme, Electra
+ Checker Pig, Creme, Electra
#21
mam znajomka na (z) mazur Artur Ziolkowski sie zowie ktory-tu ciekawostka-wygral z wyzej wymienionym JANEM OSTERGARDEM wyscig Pucharu Niemiec mtb .Jan Wiejak Cezary Zamana tez chlopy z mazur..cala polska szkola mtb
ciekawe czy ALIENTM tez ma cos wspolnego z dawnym PRIM ELK
pozdro
ciekawe czy ALIENTM tez ma cos wspolnego z dawnym PRIM ELK
pozdro
Campagnolo record OR
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................
Campagnolo 50 th anniversary..w budowie
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................
Campagnolo 50 th anniversary..w budowie
#22
Panowie dosc tych peanow....czy naprawde nie interesuje Was pochodzenie takiego okazu,bo mnie sie wydaje,ze to moze byc naj-story,wszak pierwszy raz goscimy kompletny top z przeszlosci
klassssa!!!
klassssa!!!
śmietnik to nie retro!
#23
to jak odkrycie grobowca TUTENCHAMONA nikt nie wierzyl ze istnieje,a tu masz....
prawdziwy relikt z przeszlosci !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
PATRYK MIKICIUK w legendach PRL-u na tvn odnalazl gdzies w polsce Warszawe w fabrycznym stanie podobno gosc po zakupie zamknal ja w stodole gdzie "przelezala"do naszych czasow z tym bikiem bylo chyba podobnie
prawdziwy relikt z przeszlosci !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
PATRYK MIKICIUK w legendach PRL-u na tvn odnalazl gdzies w polsce Warszawe w fabrycznym stanie podobno gosc po zakupie zamknal ja w stodole gdzie "przelezala"do naszych czasow z tym bikiem bylo chyba podobnie
Campagnolo record OR
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................
Campagnolo 50 th anniversary..w budowie
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................
Campagnolo 50 th anniversary..w budowie
#24
O.o Grubo... Taki rower musiał wzbudzić poruszenie na forum... Patrząc z finansowego punktu widzenia zazdroszczę lokaty na... (10-20 % w skali roku ). Co do jazdy to nie opłaca się nawet na niego wsiadać (strata wartości). Taniej Ci będzie złożyć za tą cenę inny dobry rowerek
#25
ale ten rower pod względem kolorystycznym wygląda... strasznie!
rozumiem, że to klasyk i to w stanie kolekcjonerskim, ale czy sądzicie, że te kolory ładnie na nim wyglądają? Że rower jest dzięki nim (lub mimo nim) estetyczny?
rozumiem, że to klasyk i to w stanie kolekcjonerskim, ale czy sądzicie, że te kolory ładnie na nim wyglądają? Że rower jest dzięki nim (lub mimo nim) estetyczny?
#26
Witam.
Corratec piękny... myślę żę naprawdę konkurs na rower 2012 roku pozamiatany już 5.01 :D
Ale w tym wszystkim podziwiam Cię za jedno... że wytrzymujesz i nie wsiadasz na niego :D
Ja bym nie mógł się oprzeć...
pozdrawiam
xMekpx
Corratec piękny... myślę żę naprawdę konkurs na rower 2012 roku pozamiatany już 5.01 :D
Ale w tym wszystkim podziwiam Cię za jedno... że wytrzymujesz i nie wsiadasz na niego :D
Ja bym nie mógł się oprzeć...
pozdrawiam
xMekpx
Moje ogłoszenia
Marin Bear Valley 1996
Marin Bear Valley 1996
#27
Z tą rosnącą warością roweru to bez przesady, to nie Klein. Jak zresztą Skolioza wspomniał,
jakie to ma znaczenie.
Mogę zrozumieć że kolorystyka może się nie podobać i kojarzyć z kiczem. Ale o to właśnie chodzi. Rower jest tak wulgarny w odbiorze że aż fajny. Po prostu kosmos. Ja tam osobiście czasem lubię kawał dobrego sera.
http://www.retrobike.co.uk/forum/viewto ... t=corratec
jakie to ma znaczenie.
Mogę zrozumieć że kolorystyka może się nie podobać i kojarzyć z kiczem. Ale o to właśnie chodzi. Rower jest tak wulgarny w odbiorze że aż fajny. Po prostu kosmos. Ja tam osobiście czasem lubię kawał dobrego sera.
Ten? Faktycznie jak dwie krople wody.YvesMoi pisze:ojejej. jaka ładna galeria, rower zresztą tez. czy to jest ten rower, który gdzies na retrobike.uk się pokazał na fotach? w takim stanie to tylko pozazdrościć
http://www.retrobike.co.uk/forum/viewto ... t=corratec
Ostatnio zmieniony 2012-01-03, 19:34 przez Radziej, łącznie zmieniany 1 raz.
#28
ten z RB ma używane opony
Alpinestars x9, Breezer x2, Intense x2, Klein x3, Yeti x2, Cannondale, Specialized, GT, Rocky Mountain...
+ Checker Pig, Creme, Electra
+ Checker Pig, Creme, Electra
#29
zolte pedaly i przewod od tylnego hamulca troche dluzszy niz w tym z mazursiedem3 pisze:ten z RB ma używane opony
Campagnolo record OR
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................
Campagnolo 50 th anniversary..w budowie
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................
Campagnolo 50 th anniversary..w budowie
#30
Kupuję to wyjaśnienie. Ale pozostaję przy zniesmaczeniu tymi kolorami. Ciekaw jestem co Tomek H. na nie powie?!Radziej pisze: Mogę zrozumieć że kolorystyka może się nie podobać i kojarzyć z kiczem. Ale o to właśnie chodzi. Rower jest tak wulgarny w odbiorze że aż fajny. Po prostu kosmos. Ja tam osobiście czasem lubię kawał dobrego sera.
ha, już wiem jak to ująć - wstydziłbym się takim jeździć po mieście
#31
Wiem o co chodzi. Sam czuję się mało dyskretnie kiedy wsiadam na oczojebnego anodowanego Zaskara z kremowymi Panaracerami i kołami Spin. Dlatego też ostatnio mało co na niego wsiadam, wolę patrzeć.
#32
Marcinie to ja mogę się mylić Obraz mam przed oczami - gość w kasku z przedłużonym tyłem (Rudy takie też lub dla nich robił) getry za kolano... ale nazwisko... 15 lat to jednak trochę czasu i mogło mi się pomylić - nie szukałem wszak...marcin74 pisze: ?????????
Henrik Djernis to bardziej Pro Flex, K2, American Eagle
CORRATEK z tamtych czasow to chyba bardziej JAN OSTERGAARD
ale moge sie mylic !!!!!!!!!!!
pozdro
#33
Bardzo sympatyczny rower (oprócz okropnej kiery), który budzi skrajne emocje Ciekawi mnie, w którym roku go nabyłeś bo ciężko mi uwierzyć, że przed nowym millenium. Wtedy jeśli miało się takie sprzęty, to się na nich jeździło a nie chowało w pokoju. No chyba, ze miałeś wówczas 50-tkę na karku a po otwarciu garażu Twoim jedynym zmartwieniem była odpowiedź na pytanie: "Gdzie ja go upchnę; może między Morati a Litespeed? O, tu jest trochę miejsca, przesunę tylko tego Fat Chance'a i nieco odstawię Lynskey-a. Wiadomo, do jazdy na co dzień mam Xizang-a"
piękny bo kolorowy!!!
#35O to właśnie chodzi żeby było kolorowo, z polotem, krótko mówiąc inaczej. Rzeczywistość taka smutna, za oknem szaro, a tu taka tęcza się mieni.Radziej pisze:Wiem o co chodzi. Sam czuję się mało dyskretnie kiedy wsiadam na oczojebnego anodowanego Zaskara z kremowymi Panaracerami i kołami Spin. Dlatego też ostatnio mało co na niego wsiadam, wolę patrzeć.
Z calą pewnością przeciętny "obywatel" szybciej zawiesi oko na takim corratecu niż smutnym litespeedzie. Dopiero Ci bardziej kumaci wnikną głębiej i będą się jarać ładnymi spawami tego drugiego.
Wiemy wszyscy że corratec był znany z wielobarwności i dobrze, nawet im to pozostało do tej pory.
Jednak nasz naród jest dość smętny i wszelkie przejawy "innosci" są niemile widziane. Na ten przykład w sezonie 2009 jeździłem na różowym specu a co się nasłuchałem w sektorach startowych, na trasie wyścigu i poza nią....
#36
ja tez pewny nie bylem !!!!!!!!!!skolioza pisze:Marcinie to ja mogę się mylić Obraz mam przed oczami - gość w kasku z przedłużonym tyłem (Rudy takie też lub dla nich robił) getry za kolano... ale nazwisko... 15 lat to jednak trochę czasu i mogło mi się pomylić - nie szukałem wszak...marcin74 pisze: ?????????
Henrik Djernis to bardziej Pro Flex, K2, American Eagle
CORRATEK z tamtych czasow to chyba bardziej JAN OSTERGAARD
ale moge sie mylic !!!!!!!!!!!
pozdro
to dzieki forum (na ktorym jestem od niedawna)
probuje laczyc fakty z przeszlosci (nie tak odleglej),ale jak sie nieraz okazuje zamazanej przez troski codziennego zycia
Campagnolo record OR
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................
Campagnolo 50 th anniversary..w budowie
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................
Campagnolo 50 th anniversary..w budowie
#37
oj to ja też za mojego singla i za moje ciuchy oczojebne ładne baty czasem przyjmę, ale i słowa uznania tez padają. ja tam bym się w ogóle nie powstydził na tęczy śmigać, kij w oko zdegustowanym!
ładne foto na tym różowym kucyku :]
ładne foto na tym różowym kucyku :]
#38
Różowy Spec spoko, pare lat temu różowe rowerki do skakania na hopkach były na topie !
A Corratec , rower jak rower , to tak jak siedzieć przy ładnej lasce sam w pokoju i ............... ogladać telewizor .
Co do zakupów to zdarzająsie raz na ................. lat strzały nówki gdzieś od helmutów spod kopy siana .
i nie licz na to jak piszą że zyskuje na wartości bo jak ja swój wystawiałem to krzyk i lament jak drogo hehe a spróbuj gdzieś kupić .
a co do roweru roku to bardziej ceniłbym inwencje wykonania od podstaw, niż zakup czy posiadanie gotowca katalogowego.
A Corratec , rower jak rower , to tak jak siedzieć przy ładnej lasce sam w pokoju i ............... ogladać telewizor .
Co do zakupów to zdarzająsie raz na ................. lat strzały nówki gdzieś od helmutów spod kopy siana .
i nie licz na to jak piszą że zyskuje na wartości bo jak ja swój wystawiałem to krzyk i lament jak drogo hehe a spróbuj gdzieś kupić .
a co do roweru roku to bardziej ceniłbym inwencje wykonania od podstaw, niż zakup czy posiadanie gotowca katalogowego.
#39
W sumie tak - miałem okazje się pościgać z nimi (jako konkurencyjny klub), ale to chyba było ~1997-1999. Za to bardzo dobrze pamietam ich rowery - Haro, robiły na mnie wielkie wrażenie, pewnie w Ełku za grosze odnalazł by jakąś ramę z charakterystyczną wygietą górną rurą.marcin74 pisze:...ciekawe czy ALIENTM tez ma cos wspolnego z dawnym PRIM ELK
No właśnie ! Ten rower albo się bardzo podoba albo wcale - taki jego urok. Ale napewno oglądając jakies zawody gdzie był by taki rower, zwrócił byś na niego uwage, może to taki cel marketingowy firmy. Fakt niewtajemniczonej osobie skojarzy się z jednym - rower z marketu za 249zł :Pjacob pisze:ale ten rower pod względem kolorystycznym wygląda... strasznie!
Niestety historia jego nabycia nie będzie jakąś super-story. Rower został sprowadzony najprawdopodobniej ze Szwecji (jeśli pamięć mnie nie myli) przez osobę handlującą rowerami w Polsce. Rower znalazł w magazynie jakiegoś dużego sklepu rowerowego. Trafił do Polski całkiem niedawno - mam go max 2 lata, kosztował mnie sporo, ale to takie marzenie z dzieciństwa gdy człowiek kupował katalogi z serii "Rowery świata 199x". Dobrze pisze Punkxtr, w czasach jak został wyprodukowany mało kogo w Polsce było by stać na jego zakup, napewno nie mnie, wtedy szczytem moich możliwości był używany Scott Kokomo chyba na shimano acera/alivio, a wtedy był to jeden z lepszych rowerów w mieście :)Punkxtr pisze:Bardzo sympatyczny rower (oprócz okropnej kiery), który budzi skrajne emocje Ciekawi mnie, w którym roku go nabyłeś bo ciężko mi uwierzyć, że przed nowym millenium. Wtedy jeśli miało się takie sprzęty, to się na nich jeździło a nie chowało w pokoju.
Sprzedaż takiego roweru lub podobnego to raczej nie na terenie PL, nie ukrywajmy dużo szybciej sprzeda się na ebay.de, ebay.co.uk, zagranicznych forach poświęconych rowerom retro. Inne zarobki ludzi, inne podejście do zakupów dziwnych rzeczy, a w dzisiejszych czasach nie ma problemów z wysyłką za granicę.Piotr pisze:...
i nie licz na to jak piszą że zyskuje na wartości bo jak ja swój wystawiałem to krzyk i lament jak drogo hehe a spróbuj gdzieś kupić .
Zgadzam się z Tobą w 100%. Bardzo cenie rowery na forum które zostały odrestaurowane, składane od części do całości. Takie szukanie elementów, dokupowanie, zbieranie to inny świat, często też inne pieniądze, tylko zazdrościć samozaparcia i inwencji twórczej. Ja nie miał bym teraz na to czasu, choć kilka rowerów złożyłem "pod siebie" i łatwo nie było.Piotr pisze:...
a co do roweru roku to bardziej ceniłbym inwencje wykonania od podstaw, niż zakup czy posiadanie gotowca katalogowego.
Czytając te forum znalazłem wiele rowerów które chętnie bym odkupił, postawił obok mojego i podziwiał...
Re: piękny bo kolorowy!!!
#40Różowy jest dużo bardziej estetyczny. Podoba mi się.Adamello pisze: O to właśnie chodzi żeby było kolorowo, z polotem, krótko mówiąc inaczej. Rzeczywistość taka smutna, za oknem szaro, a tu taka tęcza się mieni.
Z calą pewnością przeciętny "obywatel" szybciej zawiesi oko na takim corratecu niż smutnym litespeedzie. Dopiero Ci bardziej kumaci wnikną głębiej i będą się jarać ładnymi spawami tego drugiego.
Wiemy wszyscy że corratec był znany z wielobarwności i dobrze, nawet im to pozostało do tej pory.
Jednak nasz naród jest dość smętny i wszelkie przejawy "innosci" są niemile widziane. Na ten przykład w sezonie 2009 jeździłem na różowym specu a co się nasłuchałem w sektorach startowych, na trasie wyścigu i poza nią....
"Tęcza" to w sumie niezbyt dobre określenie, powiedziałbym bardziej "kakofonia" (taka synestezja drobna).
Swoją drogą co do "wesołości i optymizmu rowerów", to bardzo lubię błękitne rowery. Jeśli się zdecyduję z dziewczyną na tandem MTB to będzie właśnie błękitny!
Oczywiście podtrzymuję swoje zdanie, że Radziej mnie przekonał do tej "kakofoni", tzn. do uznania jej, nie do lubienia.
Alientm, argument ekonomiczno-marketingowy też wydaje się dobry.
#41
Jacob, w latach 90. nie obowiązywał obecny kanon mody rowerowej, w których wszystkie wyglądają jak nasmalcowana kaszanka.
W pojechane kolory malowało swoje ramy GT (żółto niebieski team-scream, pomarańczowo-czerwono-żółte karakoramy), ale najbardziej papuźył swoje rowery właśnie karateka. To specyfika marki. Za to, plus odjechany koncept (t)łukowej ramy bardzo je lubię.
Przypadek tego tima w połączeniu z tym wystawianym na retrobike pokazuje, że te rowery były tak śliczne, że ludziom po prostu żal było na nich zasuwać. Kto wie, (dream mode = on) może gdzieś jeszcze ktoś takiego ma, i wystawi za ludzkie pieniądze?
Ja, rzecz jasna, zatyrał bym to cudo w błocku do imentu, ale ja to ja, wiadomo
W pojechane kolory malowało swoje ramy GT (żółto niebieski team-scream, pomarańczowo-czerwono-żółte karakoramy), ale najbardziej papuźył swoje rowery właśnie karateka. To specyfika marki. Za to, plus odjechany koncept (t)łukowej ramy bardzo je lubię.
Przypadek tego tima w połączeniu z tym wystawianym na retrobike pokazuje, że te rowery były tak śliczne, że ludziom po prostu żal było na nich zasuwać. Kto wie, (dream mode = on) może gdzieś jeszcze ktoś takiego ma, i wystawi za ludzkie pieniądze?
Ja, rzecz jasna, zatyrał bym to cudo w błocku do imentu, ale ja to ja, wiadomo
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/
#42
znajomy Holender miał, a ostatnio sprzedawał zaczną część swojej kolekcji Może zatem...aldek pisze:Kto wie, (dream mode = on) może gdzieś jeszcze ktoś takiego ma, i wystawi za ludzkie pieniądze?
#43
Aldek , może tego na otarcie łez: http://allegro.pl/rowerek-montana-i2023336916.html ?
Lodzermensch
#44
rzucił mi się w oczy przy przeglądaniu katalogu Rowery Świata 1995 - wyobrażacie go sobie w bow-owych barwach? kosmos!