Wiek: 28 Dołączył: 30 Maj 2010 Posty: 797 Skąd: Zakopane
Wysłany: 2011-06-11, 01:11 I po zlocie 2011
A ja właśnie zaliczyłem pierwszy dzień zlotu... Najpierw nieznany mi samochód siadł mi na ogonie - mimo, że ogólnie starałem się zjechać maksymalnie na bok i tak jechał za mną to się prawie zatrzymałem na poboczu - okazało się, że to był Skolioza w swoim nowym autku . Potem zapoznałem się z Aldkiem twarzą w twarz. Potem czekaliśmy na Yvesa, który pomimo trudów znanych na forum dotarł cały i zdrowy. Nadszedł i czas na szpejkę i wspólne pogawędki o tematyce nie tylko rowerowej . No a mi dzień zakończył się nocną wyprawą międzydniową od 23:30 do 00:50 . Nie ma to jak gnać na największym przełożeniu tylko po to by się ogrzać... Ale nie żałuję, choć miło by było już teraz smacznie spać w Brandysówce - nocował tam będę dopiero dzisiaj... Dobranoc
Ostatnio zmieniony przez skolioza 2012-03-06, 21:50, w całości zmieniany 2 razy
Wiek: 35 Dołączył: 15 Kwi 2011 Posty: 1332 Skąd: Kraków
Wysłany: 2011-06-11, 20:58
U mnie wielka żałość ze względu na powrót do domu. Za rok zdecydowanie cały weekend (chyba, żeby znowu epidemia w domu). Trasa sobotnia - rewelacja! Atrakcje po drodze genialne :) No i jeszcze klimat na Brandysówce... ehh.. no trudno - dzięki tym, których poznałem - nawet rzucając spojrzeniem tylko przez 2 sekundy :) Fockerowi za przytarganie Judytki i zaglądnięcie do SIDa (jeszcze Cię będę w tej sprawie łapał na PM), staszkowi za wspólne koksowanie, Marcinowi za całokształt.. :) Ja niestety w niedzielę się jednak nie pojawię - epidemia w domu rozwinęła skrzydła, więc czeka mnie interesujący koniec weekendu ;)
Chociaż byłem tylko w sobotę ale było super, Ojciec Dyrektor ma wspaniałą rękę do organizacji.W przyszłym roku stanę na głowie żeby być na cały weekend.No i znów wykręcę najlepszy czas w zawodach:).
Wiek: 35 Dołączył: 15 Kwi 2011 Posty: 1332 Skąd: Kraków
Wysłany: 2011-06-12, 12:46
A właśnie - na trasie zgubiłem pompkę - mała, czarna, gruba jak na pompkę ;) Jakby ktoś odnalazł to będę wdzięczny. Ma na końcu w blokadzie wmontowany adapter na Prestę (szary, plastikowy). Co prawda średnio działa, ale jak dotąd jakoś dawała rady :)
Jest ich ponad 300 a net mam nie za szybki więc sukcesywnie będą dodawane nowe.
_________________ Lodzermensch
Kapuza
Dołączyła: 02 Kwi 2009 Posty: 17 Skąd: KRAKÓW
Wysłany: 2011-06-12, 16:51
Jako żona Ojca Dyrektora cieszę się że mogłam poznać tyle sympatycznie zakręconych osób; Corrado dziękuję za towarzystwo w punkcie startowym - liczę że nie był to ostatni raz kiedy poleniuchowaliśmy przy kafie i pifku
Cieszę się że w gronie tuzina chłopów pojawiły się kobitki ROŚNIEMY W SIŁĘ Aldkowe dziewczyny jestem pod wrażeniem że przejachałyście taką trasę w iście mistrzowskim stylu!!! Panowie czapki z głów przed dziewczynami
Pozdrawiam wszystkich gorąco i do zobaczenia
Ostatnio zmieniony przez Kapuza 2011-06-12, 20:42, w całości zmieniany 1 raz
pisać mi się nie chce bo brak słów tak fajnie było. niestety zaniemogłem i dzisiaj juz musiałem wracać.
ale za rok to damy czadu! i nocną jazdę też zaliczę :)
pozdro dla skoliozy za organizację i zaangażowanie, miszczostwo po prostu!
i wszystkich, których spotkałem i poznałem na zlocie też pozdrawiam mega gorąco :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum