13.11.10 - sobota

#1
Wg Kasi Sobczyk "TRZYNASTEGO KAŻDA DROGA JEST PROSTA"
Osobiście mam nadzieję że takie czarnowidztwo się nie sprawdzi w najbliższą sobotę, ponieważ w kuluarach aż huczy od plotek nt rzekomego katowania tuż przed Aldkowym powrotem na Mazowieckie włości
Zatem? ja bym się kopsnął, jeśli sam główny zainteresowany, oraz Major podtrzymują chęć przejażdżki na 3-4 godzinki bez szaleństw
RetroMTB na Facebooku

SPRZĘT DO SPRZEDANIA

#3
Ja bym się przejechał, ale niestety muszę być teraz w Zako i próbę zespołu po długim czasie zrobić... Przez nasze jazdy jeszcze mi się zespół rozsypie :)....


... no dobra to raczej nie o to chodzi, tylko o basistę, który jest w Hiszpanii :), dlatego trochę weekendów miałem wolnych, ale tak na przyszłość to ja bym jazdy robił takie krótkie w niedziele tak, żebym zdążył z Zako przyjechać... :) Tym razem jednak próbę mam także w niedzielę, także lipa...

#4
No niby z Aldkiem ustaliliśmy że 9.00, ale myśle że 8.30 bedzie najlepiej pod Volvo na Opolskiej ( skrzyzowanie z Łokietka ) i jedziemy Ojców, Saspowska, Będkowska , wpadamy na Trwawers do Kmity i do góry pod radar, potem w dół , i odprowadzamy Aldka bo niestety wyjezdza .

Takze mi 8.30 pasuje, szlakiem czerwonym przez Kwietniowe podążamy.

Zimno jest , ide sprawdzic czy mam wogóle jakieś ubranie hehe
www.velotech.pl

#6
on wylatuje o 13 więc ....................... to dzwoń do Aldka jak tylko czxas zrobisz wolny to sie spotkamy w trasie bo będziey tam własnie jechać, w końcu wraca na płaskowyż wiec troche podjazdów musi zaliczyć i łądnyc okolic.
www.velotech.pl

#8
to sie go zgarnie po drodze, moze być przy Kwietniowych Dołach na poczatku Doliny Pradnika, w każdym razie obliczyłem czas jazdy i trase ta cop Tydzień temu i jest w sam raz, .

Aldek - dzwoń rano jakby co w trasie dojedziesz.
Mam dla Ciebie te WCS-y biore do kieszeni.
www.velotech.pl

#10
Uuuaaaaaaaaaa jazda była , koledzy z pólnocy zwiedzili troche ciekawych miejsc jak co roku, i było błotniście heheh, pogoda dopisała , zdjecia pojawią sie w galeryji.

Reasumując najciekawiej było w Sąspowie podjazd i żółty szlak od Olkuskiej na dół Ojcowa zjazd, bajkowe krainy, a co zrobił Aldek z wrażenia ?? no co ??? ano glebe , sie zapatrzył na widoki :lol: .
www.velotech.pl

#16
bo wiesz tam są fajne fotki z ładnymi widokami hehehehe w sumie link do moich jest to mozna sobie pooglądać.
Powiem tylko że jak żółtym zjechaliśmy z łaki to zrobiła sie bajeczna kraina las i masa igliwia, dywan, jakze ładnie tam było, aparat niesety wszystkiego nie oddaje
www.velotech.pl

#19
Ale powiem Ci Aldek, że wypadzik pomimo tego iż wlókł sie troche z powodu ślizgania i psa to jeden z ciekawszych terenowo, mnie jak zawsze urzeka zjazd ten powrotny do Ojcowa , widoczki po prawej i wjazd do tego koszmarnie powalonego lasu.

Na wiosne przygotuje coś jeszcze ciekawszego tylko daj znać jakoś z 2 tygodnie wcześniej o terminie przyjazdu, zarezerwuj na wycieczke cały dzień i pieska w domu, mamy w okolicach jeszcze sporo ciekawostek dla "zagranicznych turystów " . :lol:
www.velotech.pl

#20
No, nie zaprzeczę, ten zjazd com się tam tak zachwycił widokami, żem się wyglebił, zapamiętam na długo. No i ten widok na Tatry też był fajny na koniec.
Na wiosnę teź będę, rzecz jasna. Psa też zostawimy, bo po tym wypadzie przez następny dzień nie za bardzo chciał wychodzić na spacer, a żona mi tydzień truła, żem go zamęczył :-D
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/