#6
No jak ktoś dzisiaj pojechał w teren hehe ja byłem, to było nieżle, stopień wyczerpania spory.
Na ścieżkach w Lasku rozjeżdzajacy sie twardy śnieg, na ścieżkach w lesie koszmar nawet dla pieszych, jak zjeżdzałem do szlabanu to chyba ze 4 razy postój bo walka z rowerem o utrzymanie lini prostej nawet mnie przerastała .
Takze fajnie to tylko na zjeździe spod zoo do Kopca , reszta ------------- , no ale teren musiał być obowiazkowo.
www.velotech.pl

#7
No, wreszcie, na skutek ocieplenia klimatu, przyszła jakaś sensowna zima. Mnie na wsi odcięło w czwartek od świata, ale prąd był, za to droga za bramą, już nie :-D. Dopiero w piątek chłopaki z OSP się do nas przebili z odsieczą.
Dziś spróbuję się dostać swoim nowym montare do roboty, no przecież autem to armagedon będzie istny, pierwszy dzień po feriach całe to warszawsiowstwo ściągnie, i zatka i tak już zatkane miasto na amen.
Wesoło będzie, to pewne.
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/

#10
no to trzeba odświerzyc teamcik o którym zapomniałem.
Śmigam sobie prawie codziennie rano ostatnio po Wolskim takie kółeczka w sumie głównie podjazdy tak ok 7.5 km ok 250 przewyższenia, 11 km ok 330 przewyższenia tak treningowo spokojnie.
Coby nie było że nikt nie jeździ z grupy Retro Mtb.

Chetnych zapraszam jak ktoś chce poznać ściezki, startuje zazwyczaj ok 8.30-9.00 tak na 2-3 godzinki, a teraz jest pieknie i przyjemnie jesiennie.
www.velotech.pl