Piasta Chris King

#1
Hejka , wiem że temat egzotyczny ale może ktoś się orientuje.Kupiłem to całe koło z piasta Chrisa no i się okazało że bębenek przepuszcza.To akurat wina zbyt gęstego smaru i już to ogarnąłem ale niepokoi mnie dźwięk wydawany przy kręceniu.Mój Onyx ładnie sobie cyka aż miło posłuchać a tutaj jest takie terkotanie jakbym tarł plastikiem o szprychy na pełnej parze.Tak ma być , to jakaś inna konstrukcja zapadek?Pomóżcie.
Lodzermensch

#2
Hmm, z tego co wiem zapadki Kinga są bardzo głośne z tąd ksywka piast "angry bees" więc możliwe że tak ma być ale musiałbym twoich posłuchać na żywo :-D Głośny dzwięk wydobywający się z Kingów odciągnął mnie od dokonania zakupu bo obawiałem się że po dłuższym czasie doprowadzi mnie to do szału.

#5
Może źle to opisałem , , dźwięk jest taki jak się niechcący włączy udar w wiertarce a wiercimy w metalu.Wiem że kiedyś dawno wydawały taki dźwięk wydawały jakieś masakrycznie dla mnie wtedy drogie piaty , może to te Hugi.Ogólnie piasta jest genialna , rozebrałem ją i jest jak w szwajcarskim zegarku w środku:)
Lodzermensch

#7
Mam tylko problem z doborem smaru , poprzednik napchał jakiegoś strasznie gęstego i to blokowało bębenek.Chyba do zapadek użyję gęstego oleju , np Rohloffa a do reszty dobrego smaru do łożysk.Ogólnie piasta full wypas jak dla mnie.
Lodzermensch

#8
corrado1111 pisze:Wiem że kiedyś dawno wydawały taki dźwięk wydawały jakieś masakrycznie dla mnie wtedy drogie piaty , może to te Hugi.)
to na 99% wsio jest OK - Hugi były bardzo drogie i pożądali ich wszyscy kasiaści bikerzy - nic innego nie "gadało" jak one ;-) (nic poza Krzysiami, które były jeszcze droższe i niemal nie spotykane)
RetroMTB na Facebooku

SPRZĘT DO SPRZEDANIA

#9
Pamiętam jak w Polanicy stałem z karpiem na gębie przy trasie zjazdu i wsłuchiwałem się jak terkoczą te cudowne piasty, od razu było słychać że jedzie dobry sprzęt:).
Lodzermensch

#11
http://www.youtube.com/watch?v=1QjtZSnQcZY

Faktycznie - robi wrażenie.
Trzymałem dziś w rękach tą piastę corrado - oprócz tego, że wykonanie powala na kolana, masa urywa głowę, to niesamowity jest tez praktycznie brak martwego obrotu przy zazębianiu się zapadek (czy tam innego mechanizmu). Jak w shimanowskich cichobieżkach, które ważyły jakby były z ołowiu.
Ten bębenek może faktycznie trochę ciężko chodzi, ale taki chyba jego urok - wewnątrz nie widać śladów zużycia.
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/

Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .

#12
Na bieżnie i zapadki do piast typu Novatyec , Ch K i pochodner polecam smar Shimano zielony w tubie, jest on rzadki i nieklei sie, ale to tylko do mechanizmów wielozapdkowych i to nieduzo, mozna takze pokropić olejem, ale nie za lepkim Rholof jest za bardzo kleisty.
www.velotech.pl

#13
qsik pisze:Poszukaj na youtube - goście nagrywają dźwięk kingów i wrzucają. Obłędny dźwięk :)
O fuck , teraz posłuchałem.Z 300 metrów będzie mnie słychać że nadjeżdżam.
Lodzermensch

#14
W swoim cannonie mam DT Swiss'a 240 Hugi i też strasznie terkocze, na początku było nawet to miłe, jechałem to ludzie się oglądali, jednak na dłuższą metę zaczęło mnie to irytować, przy wymianie łożysk dałem kropelkę oleju na zapadki i już jest ciszej. Też się na tego CK czaiłem, ale zapomniałem że potrzebuje piastę pod tarcze do nowego rowerka a i kolor ma być czarny.

#15
Jutro dam koło do zaplatanie i za parę dni zrobię jazdę próbną.Narazie złożę na obręczy zastępczej i zobaczę czy wytrzymam ten dźwięk a jak nie to wróci Onyx.
Lodzermensch