#3
U mnie trochę podobnie - szosa ino na razie - mam ciągle plecy z robotą coby mtb zaczęło jeździć jakiekolwiek. Notabene planuję na niedzielny poranek trasę przez Skawinę / Kalwarię / Lanckoronę do Suchej i z powrotem przez Wadowice / Czernichów..
cron