#2462
Bart pisze: Wrażenia na mnie to nie zrobiło.
No przecież nie mogłeś napisać nic innego :->
Na tym kanale jest jeszcze 2 film z innego ujęcia na kasku - ciekawszy :mrgreen:
Chciałem zrobić jeszcze spod ramy aby pokazać pracę widelca ale już nie mam dostępu do tej kamery :-/
Po za tym nie wiem czy będę jeszcze miał tyle siły żeby tam podjechać tym klocem ...
Zapraszam ciebie w moje strony , pojedziemy to sam zobaczysz czy jest fajnie :lol:
Jeśli przegrasz w dół to stawiasz litra wyborowej i ogórki :-P bo to nic dla takiego kozaka jak ty 8-)

#2465
SoloTM pisze:hit00r II, zapytam z ciekawości, jaki długi jest ten podjazd i jaka różnica wzniesień ?
Proszę cię bardzo : http://www.genetyk.com/podjazdy/karkonoska1.html
Aczkolwiek z roku na rok nawierzchnia jest coraz bardziej zmasakrowana co dodatkowo utrudnia zarówno podjazd jak i zjazd - zwłaszcza rowerem szosowym.
Ten opis z linka jest chyba sprzed 15 lat :shock: bo niektórych budowli już nie ma.
prawdziwa zabawa zaczyna się od ośrodka Chybotek ... ja dojeżdżam do przełęczy , nigdy do samego schroniska.
W zeszłym sezonie podjechałem to ... 50 :mrgreen: razy.
Jeśli masz szytki w szosie to możesz zgubić opony bo tam kolarką jedzie się non stop na hamulcach :-x

Retromen - ha ha ha ha :!: :mrgreen:
A kto jedzie na tym filmiku ?

#2467
Piotr pisze:Ale jaja nie na fulu . . . . .. . . czyli da się na innych rowerach podjeżdżać . . .
Tu akurat był typowy asfalt a nie bezdroża imitujące asfaltową nawierzchnie usłane dziurami 20 centymetrowej głębokości :shock:
Gdybym wybrał się w tą trasę Octanem ... nawet tym najlżejszym to zapewne gorzko bym tego pożałował ...

#2468
Korzystając ze sprzyjającej aury postanowiłem SIĘ SPRAWDZIĆ na "Odrodzenie" 8-)
Byłem pewien że to raczej za wcześnie ale chciałem zobaczyć jak to wygląda bo nigdy o tej porze roku tam nie byłem.
Kondycjnie było ze mną kiepsko ale rower , który sam jedzie :mrgreen: spowodował że jakoś udało się podjechać bez przystanku :lol:
Niestety na 1,5 kilometra przed końcem droga stała się nieprzejezdna i musiałem odpuścić :evil:
Ale przynajmniej wiem że jestem w stanie podjechać tak żeby nie wypluć płuc 8-)
Pewnie za 2-3 tygodnie ten lód zejdzie więc muszę się uzbroić w cierpliwość :-|
Załączniki
Zdjęcie0105.jpg
Zdjęcie0103.jpg
Zdjęcie0100.jpg

#2470
focker pisze:No to kilka zdjęć ode mnie z ostatniego wyjazdu w Okolicach Jeleniej Góry. Woda w wodospadzie lodowata :)
Jeszcze raz dzięki za fajny wypad :)
Nie ma to jak dwa wieloryby w jednym bajorze :lol: :lol: :lol: od razu się poziom wody podniósł 8-)

#2471
hit00r II pisze:
focker pisze:No to kilka zdjęć ode mnie z ostatniego wyjazdu w Okolicach Jeleniej Góry. Woda w wodospadzie lodowata :)
Jeszcze raz dzięki za fajny wypad :)
Nie ma to jak dwa wieloryby w jednym bajorze :lol: :lol: :lol: od razu się poziom wody podniósł 8-)
Nie pierdziel, gul Ci lata dookoła przynajmniej mają radoche, a Ty co adonis jak Apollo z trzema cycakmi, mister uniwersum u sołtysa na zakolu w Cikowicach za szopą.

zazdroszcze wodospadu . . . jakbym se nura dał . . . a tak to mi pozostaje w lecie na SŁowacji pod Tatrami . . .
www.velotech.pl

#2472
Piękne widoki Focker. Wodospad bomba.
'92 Kona Cinder Cone
'99 Kona Kula
'95 Checker Pig CPX 4050
'94 Specialized Stumpjumper (kolor - blood red)
'96 Specialized Stumpjumper Comp
'96 Cannondale M800 Beast of the East
'97 Cannondale M900

#2473
Piotr pisze: Nie pierdziel, gul Ci lata dookoła przynajmniej mają radoche, a Ty co adonis jak Apollo z trzema cycakmi, mister uniwersum u sołtysa na zakolu w Cikowicach za szopą.
zazdroszcze wodospadu . . . jakbym se nura dał . . . a tak to mi pozostaje w lecie na SŁowacji pod Tatrami . . .
Tak się składa że jeden z tych wielorybów to ja :mrgreen: hy hy hy :-P

#2475
focker pisze:Woda w wodospadzie lodowata :)
Twardziele :shock:
Campagnolo record OR
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................

Campagnolo 50 th anniversary..w budowie

#2476
marcin74 pisze:
focker pisze:Woda w wodospadzie lodowata :)
Twardziele :shock:
Woda była dość zimna ale w zimie przy -15 jest poniżej zera :-D
Teraz szacuję że było gdzieś +3
Najlepiej jest dla mnie jak pławię się w niej 15 minut a później wracam przez 1,5 godziny do normalnej temperatury :lol: :lol: :lol:
Ostatnio zmieniony 2018-04-13, 21:35 przez hit00r II, łącznie zmieniany 1 raz.

#2477
Piotr pisze:no to zazdraszczam . . . . .
To wpadnij tu ... aż tak daleko nie masz.
Można się umówić w kilka osób z forum żeby wypić ,zeżreć , pojeździć i POPŁYWAĆ :shock:

#2479
W niedzielę wybraliśmy się w małą traskę - 45 km.
W góry Sokole // Rudawy Janowickie.
Trasa uświadomiła mi że trzeba wywalić te śmieszne opony z mojego Octane'a bo w terenie to istna loteria.
Ten gruby kształt zaznaczony na czerwono to JA 8-)
Na zjeździe zaryłem blatem XTR o ten wielki głaz zaznaczony na czerwono ... było tylko takie głuche YEB :!: :evil: ... 2 ząbki zostały nieco zmniejszone.
Malownicze schronisko Szwajcarka chętnie wita gości - można się nażłopać piwa i wcisnąć gorącą kiełbachę 8-)
Osiągnąłem na tych łysych oponkach 53 km/h w terenie ... cholernie żałowałem że nie założyłem jakichś loch ... bo to była jazda na 80% :-|
Polecam każdemu tamte tereny bo jest gdzie się wyżyć i pokazać skilla :lol:
Załączniki
IMG_20180415_144458 — kopia.jpg
IMG_20180415_144509.jpg
IMG_20180415_145507.jpg
IMG_20180415_145109 — kopia.jpg
IMG_20180415_145105.jpg

#2480
Też sobie pośmigałem po Rudawach, ale w ubiegłym tygodniu 🙂 Z ruin zamku Bolczów był świetny widok na ośnieżoną Śnieżkę. Na Szwajcarce też byłem 🙂

#2481
DOMAN pisze:Też sobie pośmigałem po Rudawach, ale w ubiegłym tygodniu 🙂 Z ruin zamku Bolczów był świetny widok na ośnieżoną Śnieżkę. Na Szwajcarce też byłem 🙂
Aaaa to już wiem skąd te koleiny :lol: :lol: :lol:

#2486
Generalnie na czerwonym szlaku od Przełączy Knurowskiej na dole było trochę błota ale nie dramat. Wyżej sucho, za to w cieniu i na północnych stokach jeszcze trochę śniegu, ale nie było chlapy. Także warunki do chodzenia bardzo dobre.

Z tym że Wy pewnie na 2 kółkach. Też myślę spokojnie da radę - widzieliśmy trochę rowerów na górze

#2488
No cóż ... ogarnęła mnie ostatnio mania katowania rowerów w terenie :mrgreen:
Żeby mi później nikt nie pisał - jeździsz tym tylko po asfalcie 8-)
Założyłem lochy 2,5 - tył Maxxis High Roller , przód nówka sztuka Michelin 2,5 UST.
Po wymianie opon poczułem się tak jak by mi ktoś kotwice wsadził do plecaka :-/
Masakra jeśli chodzi o dojazd asfaltem , totalny brak frajdy z łykania kilometrów :-x
Na zjeździe było już o wiele lepiej ale ten Michelin tak łykał piach że musiałem wymyć głowę po tej wyprawie.
Czekam aż tu w końcu ktoś wpadnie do mnie pojeździć i poobgadywać innych użytkowników forum :lol: :lol: :lol:
Zgadujta co to za "górka" w tle :lol:
Załączniki
Zdjęcie0119.jpg
Zdjęcie0118.jpg
Zdjęcie0117.jpg
Zdjęcie0113.jpg

#2490
skolioza pisze:Fajnych fotków nawrzucaliście...
My też mieliśmy w ostatnim tygodniu trochę gór, była też realna szansa na sprawdzenie ile to jest 22%, niestety droga była zamknięta, chyba za wcześnie jeszcze...
Wszystko fajnie ale samochodem to SIĘ NIE LICZY :!:
To są Tatry ?