Giant Granite rocznik 1996 albo 1997

#1
Czołem!
Tak jak obiecałem w pierwszym poście z przywitaniem mam już rower i zdjęcia :) Może nie jest to jakiś super kultowy model i (póki co) wygląda tragicznie, ale jest to mój pierwszy markowy góral. Postanowiłem przywrócić go do życia.

Krótka historia.
Rower mam od roku 2001 kiedy to kupiłem go od kolego, który miał go od nowości. Jeździłem na nim do 2004 roku, kiedy to kupiłem Konę. Od tamtej pory używał go mój ojciec (raczej sporadycznie). Zamontował mu kupę różnych dziwnych rzeczy typu bagażnik, dziwny mostek itd itp. Niedawno przeprowadziłem się do Wrocławia i okazało się, że przydałby się jakiś uniwersalny pojazd rowerowy do przemierzania miasta oraz weekendowych treningów.

Plan.
Póki co rozebrałem Gianta na części pierwsze. Póki co zostaje rama, przednia przerzutka, koła, kaseta i korba. Kupiłem już tylną przerzutkę i klamkomanetki XT "z epoki". Poluję na V-ki i korbę XT. Nie wiem jeszcze co zrobić z amorem. Zastanawiam się nad wstawieniem tam sztywnego widelca bo obecny amor podejrzewam że będzie nadawał się do wyrzucenia.

Konfig w tej chwili:
- rama Giant stalowa, nie żadne amelinum ;)
- amor RST 381 EL
- przednia przerzutka XT
- przednie koło (piasta STX obręcz Mavic X138)
- tylne koło (ppiasta LX FH-M565 obręcz Mavic 221)
- kierownica Amoeba
- mostek Kore, krótki
- korba SR Suntour
- hamulce V Alivio
Kierownica i mostek raczej do wymiany, reszta póki co zostaje. Chciałbym docelowo skompletować całą grupę XT, może się uda :)

Poniżej zdjęcia tego w jakim stanie był rower przed rozebraniem. Dokumnetacja robiona telefonem, więc może nie być idealna :)

Rower prawie w całości- zdjąłem już bagażńik i hamulec z tyłu.
Obrazek


Przerzutka.
Obrazek


Kaseta.
Obrazek


Korba.
Obrazek


Piasta tył.
Obrazek


Piasta przód.
Obrazek


Amortyzator.
Obrazek


W tej chwili wszystko jest rozebrane i wyczyszczone. Kolejny krok to wizyta w serwisie i walka z wykręceniem wkładu supportu, który na 99% będzie do wymiany.

Kolejne etapy (od)budowy będę starał się relacjonować na bieżąco :)
PozdRower
modzel

#2
XT ?
Nawet ładnie by podpasowało
Jeśli jesteś gotów na zakup to posiadam ładne hamulce oraz korbę z grupy XT 739.
Pisz na PM jak będziesz potrzebował :->

#4
skolioza pisze:jest potencjał, działaj
Dzięki :) Jak przeglądam rowery innych forumowiczów to mam wrażenie że Was rozczaruję, bo mój rower będzie do codziennego użytku, nie będzie w 100% zgodny z oryginałem. No ale zobaczymy jak się losy potoczą ;)
PozdRower
modzel

#6
Części przybywa. Jakiś czas temu nabyłem drogą kupna przerzutkę XT, wg mnie w całkiem przyzwoitym stanie, może nie "igła", ale całkiem przyzwoity:

Obrazek


oraz klamkomanetki:

Obrazek


Dzisiaj dotarła do mnie paczka od kolegi hit00r II forum. Zabrałem się za rozbieranie paczki:

Obrazek


Już myślałem, że gratis dostałem pudełko ryżu, niestety było to samo pudełko :mrgreen:

Obrazek


Nie zraziłem się. Grzebałem dalej aż dotarłem do pierwszej części paczki:

Obrazek


korba. Idealnie zabezpieczona. Odpakowałem, jak dla mnie bardzo ładna. Muszę tylko zmyć pozostałości kleju z taśmy, która korba była zabezpieczona ale to nie problem.

Obrazek


Obrazek


Pomacałem, pocmokałem. Grzebię dalej. Dobra guma to podstawa ;)

Obrazek


Rozwinąłem. Takie kiełbaski to ja lubię.

Obrazek


W końcu, po długim procesie odpakowywania zobaczyłem heble w całej okazałości.

Obrazek


Wspomnienia sprzed lat odżyły. Znów mam XT :mrgreen: W pudełku czeka już przerzutka, klamkomanetki, korba i heble. Na ramie jest przerzutka przednia (też XT). Fajnie byłoby mieć jeszcze piasty XT, ale póki co zostanę przy tym co mam, czyli STX i LX. Teraz pora na mostek i może jakąś kierownicę. Potem linki, pancerze i składanie tych puzli w całość.

Kolejne odcinki już niebawem 8-)
PozdRower
modzel

#12
modzel pisze:
2ass pisze:Yyyyyy, ale te hamulec, to raczej nie do tych klamek.
Do tych. To są klamki pod V-ki, choć może na zdjęciu nie widać...
Nie są to klamki pod V-ki. I widzę to na zdjęciu. Dopiero model M739 był do nich, te co masz są pod cantilever. No ale ja się nie znam.
Lodzermensch

#13
corrado1111 pisze:
modzel pisze:
2ass pisze:Yyyyyy, ale te hamulec, to raczej nie do tych klamek.
Do tych. To są klamki pod V-ki, choć może na zdjęciu nie widać...
Nie są to klamki pod V-ki. I widzę to na zdjęciu. Dopiero model M739 był do nich, te co masz są pod cantilever. No ale ja się nie znam.
hmm... wg specyfikacji faktycznie nie bardzo (to są 737). Z drugiej strony, kiedyś już je miałem i były do nich V-ki podłączone. No i działały. Chociaż teraz to już sam nie jestem pewny czy dobrze pamiętam :mrgreen: No cóż, najwyżej będę polował na inne a te będą do sprzedania.
PozdRower
modzel

#14
Hamować będzie, tylko że bardzo gwałtownie. Tam jest inne przełożenie siły niż w klamkach dedykowanych do V. Można sobie zęby wybić ale hamować będzie nawet aż za dobrze, w tym cały sęk.
Lodzermensch

#15
Dokładnie to nie są klamki pod v-ki do tych hamulców pasują te klamki Shimano Deore XT M-739
Obrazek


A te co masz to ST-M737 pod hamulce typu cantilever
Zwróć je i kup odpowiednie ;-)

#17
modzel pisze:A może zamiast wymieniać klamki to poszukam canti do nich... zresztą w tym moim Giancie oryginalnie były jakieś canti jeszcze.
Trochę masz taki mix z tym co kupiłeś, korbę i V-ki masz 739, manetki 737. Rocznikowo bardziej by już pasowało 737, ale to nie będzie raczej rower na półkę więc musisz zdecydować czy V-ki czy kanty. Kanty znów bardziej pasują do tej ramy.
Lodzermensch

#18
corrado1111 pisze: Trochę masz taki mix z tym co kupiłeś, korbę i V-ki masz 739, manetki 737. Rocznikowo bardziej by już pasowało 737, ale to nie będzie raczej rower na półkę więc musisz zdecydować czy V-ki czy kanty. Kanty znów bardziej pasują do tej ramy.
Dokładnie. To będzie rower do codziennej jazdy, nie na półkę dlatego złożenie go na kompletnej jednej, konkretnej grupie nie jest moim priorytetem.
PozdRower
modzel

#24
Lukanio pisze:
piotrex pisze:Zmień te manetki bo hamulce są szmaciane bez oporu,zbieraj 739
Nie rozumie twierdzisz że v-ki 739 są kałowe ? :shock:[/quote
W tej konfiguracji manetki od kantów do vb
Masz problem ze swoim rowerem. Serdecznie zapraszam Serwis rowerowy Łódź ul Zapolskiej 31

#26
No ... tu się zgodzę nawet z kimś takim jak szanowny Piotruś :->
Hebel jest ciężko wyczuwalny a jak już zahamuje to możesz polecieć na ryj.
Oczywiście można to opanować pod warunkiem że nie zaczyna hamować gdy klamka jest przy samej kierownicy :mrgreen:
Masz PECHA bo już puściłem klamkomanetki 739 w idealnym stanie jednemu z użytkowników naszego WSPANIAŁEGO i PRZEZAJEDWABISTEGO forum :-)