MBK Tracker Hi-TECH

#1
Jako że projekt zimówki na bazie Oplrana odszedł w niebyt, powstał nowy - MBK Tracker Hi-Tech.

Oryginalnie wyglądał tak:

Obrazek


Rama z rur Reynolds 520, choć doczytałem że były też z Columbus-a. Oryginalnie był na osprzęcie XT, i moja rama posiada jeszcze jego części. Oto jak się prezentuje teraz:

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Malowanie farbą "neon" na oczojebny róż (widać jak to wyglądało na kierownicy). Fajne naklejki :) No i co mi się akurat tutaj bardzo podoba to mocowania na U za suportem i wzmocnienie główki ramy. Sztyca to wynalazek bo kryje w sobie pompkę :) Odyssey Aerator. Jest zapieczona więc będzie walka :evil: Tym bardziej że chciałbym ją uchować od zniszczenia. Rower prawdopodobnie z rocznika 90-tego, z tego co udało mi się ustalić, ale ciężko się połapać w tych modelach, bo na przykład topowy model Ranger (Tracker Hi-Tech był zaraz za nim) ma ramę prawie identyczną, ale już tradycyjne mocowania pod canti.

Jak widać rama leżała gdzieś wystawiona na działanie słońca i jedna strona zrobiła się biała. Ma też oznaki korozji więc nie ma innej opcji jak pozbycie się starej powłoki lakierniczej i zaaplikowanie nowej. No i tutaj jest mój pierwszy orzech do pogryzienia. Robić na oryginał, czy może troszkę popuścić wodze fantazji i wykombinować jakieś inne schludne malowanko. Tak jak nie lubię koloru różowego, tak w tym przypadku skłaniam się ku opcji odmalowania go w takim samym kolorze, aby jakoś nawiązywał do oryginału. Ratowanie naklejek sobie raczej odpuszczę bo prawdopodobnie się pokruszą przy próbie zdjęcia, ale za to bym wymalował jakieś podobne wzory. No chyba że iść z barwami w zupełnie w innym kierunku. Poniżej przykładowe malowania:

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Co myślicie? A może macie jakieś zupełnie inne pomysły? Ważne aby kolory były oczojebne. Co do osprzętu to jest to mój drugi orzech do pogryzienia. W oryginale śmigał na XT, ale rozważam też DX, i STX. I tu pojawia się główne wyzwanie - czyli zasadniczy pomysł na rower. Bo mogę go złożyć na osprzęcie dostępnym do około 90-tego, i to wyklucza STX-a (ale go mam już), a mogę go zrobić na taki zmodernizowany egzemplarz i wsadzić STX-a, na przód Maugra raceline i wtedy też zamiast U shimano dać jakieś BMX-owe U, z tym że wtedy bym chyba też wymienił wideł na jakiś solidniejszy i jakiś konkretny mostek. Swoją drogą, nie mam szczęścia do kupowania gratów, dosłownie kilka dni temu były dostępne U LX i XT za 20 i 30 złociszy, spóźniłem się :-x

Wczoraj wieczorem przyszła mi do głowy jeszcze jedna szalona opcja, zrobić go kolorystycznie na wzór Raleigh mk1 Tuff Burner (miałem identycznego za dzieciaka, a teraz biczuje się za to że go oddałem młodszemu kuzynowi :-> )

Obrazek


Jeśli chodzi o malowanie to będę robił sam lakierami samochodowymi, więc opcji jest wiele, choć cieniowanie raczej sobie odpuszczę na tym etapie mojego lakierniczego doświadczenia ;)

Wszystkie pomysły bardzo mile widziane.

#3
Mi też się bardziej podoba :-) No właśnie Skolioza, ten "cholerny" U brake zobowiązuje :) DX ładnie wypolerowany by mi się tu bardzo widział, nawet bardziej niż XT. Jak masz jakieś zdjęcia twojego MBK to chętnie zobaczę.

#6
Skolioza, na pewno masz jakieś stare klisze do wywołania ;)

Dzięki za cenna uwagę Gerwazy. To co piszesz jest zgodne z tym co wyczytałem na forum żabojadów. Po za tym rdza na fotach wygląda gorzej niż w rzeczywistości. W sumie to jest w całkiem dobrym stanie, pomijając lakier neonowy który już umarł. To co widać na foto bez kierownicy (300g) i błotników waży 5kg. Nie miałem czasu jeszcze rozkręcić tego, ale chyba się nie pomylę jeśli powiem że waga samej ramy to jakieś 2,5kg. Mniej więcej jest to 19/19,5. Wydaje się jednak dość mała i delikatna, jak ją trzymam w rękach to mam wrażenie że mógłbym ją połamać jakbym się bardzo uparł. Ale w sumie muszę brać pod uwagę że jeździłem przez dłuższy czas kozą Herkulesa, a to jest stare MTB więc no cóż... Ale wydaje się że może to być całkiem zwinna bestia pod takim osobnikiem jak ja :)

Co do osprzętu to będę instalował na 90% DX. Malowanie też już mam zaplanowane, przynajmniej same kolory. Sztyca siedzi uparcie, są też ślady po nieudanych próbach jej wykręcenia. No nic, wyciągnięcie sztycy jest teraz na pierwszym planie, zobaczę co się uda zrobić.

#7
Tak, waga ramy na rurkach Cromor OR to jakieś 2,3-2,5 kg. Jest na forum temat Marcina74 w którym jeśli dobrze pamiętam była mowa wadze ramy z tych rurek - trzeba poszukać.

#8
Dzięki Gerwazy za namiary. Poszukałem tematów i poczytałem. Czyli wynika że rurki dość wytrzymałe i przeznaczone do intensywniejszego użytkowania. Tylko pytanie czy cała rama jest z nich zrobiona czy tylko część? Zamieszczam kilka fotek z resztkami naklejek, może to coś pomoże. No i pytanie, czy rama jest spawana czy lutowana? Niektóre łączenia wyglądają jak lutowane, inne bardziej jak spawane :roll: Z lektury tematów już wiem że nie jestem jedyny, któremu ramy z tych rurek produkcji żabojadowej wydają się być dość delikatne. No i plan na osprzęt się zmienił, zakupiłem właśnie klamkomanetki M550, więc będzie to pewnie mix XT i LX, i może DX i a może nawet Exage 500 jeśli chodzi o korbę, zależnie od tego co będzie w stanie dobrym i w odpowiednim budżecie.

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Aha, ktoś wie o co chodzi z tym siodłem? Czemu mają służyć te czerwone tuleje?
No i kolorystycznie będę szedł chyba w takie klimaty (róż jest fajny, ale co za dużo to niezdrowo).

Obrazek
Ostatnio zmieniony 2017-11-18, 13:45 przez DługiDżon, łącznie zmieniany 1 raz.

#11
Przy okazji. Pomyślałem sobie że skoro już mam montowanie pod U z tyłu, to czemu by nie zrobić tak samo na widelcu? Byłoby przynajmniej symetrycznie. Możecie wspomóc jakimiś pomysłami na zrobienie takiej akcji? Jakiego widelca szukać? Rama jest pod calowy wideł...

#13
skolioza pisze:Wheeler miał calowe widły na cal - ale znaleźć będzie ciężko...
A były calowe ale nie na cal?:)

Te tuleje w siodełku to takie niby amortyzatory z elastomeru. Jak było nowe to się z 5 mm uginało. Pamiętam jaki był szpan jak to miałem.
Lodzermensch

#14
Na ramie jest napisane Inexternal welding, co ma zapewne związek ze sposobem łączenia rur. Mam ramę Peugeota z tych samych rurek, które łączone są podobnie, tak że na zewnątrz nie widać żadnych spawów. Przejechałem na niej swego czasu wiele tys km w tym 2x na Węgry z sakwami i nigdy nie miałem z nią żadnych problemów. Mam ją do dziś tj. w sumie ponad 20 lat, choć już na niej nie jeżdżę.

Z tego co widzę to rower był na osprzęcie Deore XT, więc skoro sprzęt był z najwyższej półki na pewno nie było robione żadnej rzeźby z rurkami i jest komplet. Zwłaszcza, że rury Cromor OR były zwykle w rowerach średniej a nie wysokiej klasy.

#15
Dzięki za odpowiedzi Panowie. Tak stawiałem że te czerwone tuleje to albo jakieś fluoro odblaski, albo właśnie jakaś amortyzacja. Moje są twarde jak stal :)

Co do widła pod U brake to szukałem na aukcjach, ale nima :( Byłem nawet gotów zrobić przeróbkę, ale już dostałem odpowiedź negatywną (z Mielca). Ciekawe dlaczego.

Natomiast sztyca się nie poddaje, kręcenie ramą w imadle na nic się zdało (chyba bym pogiął ramę jak bym dalej próbował). Użycie młota bezwładnościowego 10kg też na nic, zalane było WD40. Teraz czas na zalanie naftą, może pomoże. Przy okazji, jak macie jakieś tajne techniki na wyciągnięcie sztycy nie publikowane publicznie to podzielcie się na pw, nie bądźcie tacy ;) Chodzi mi o to że chcę uratować tą sztycę jeśli się da, bo to taki fajny mało praktyczny gadżet.

Gerwazy, no to rama musi być jednak dość wytrzymała. Nawet mi się gdzieś obiło o oczy że być może te ramy, czyli Peugeot i MBK były spawane (lutowane?) w tym samym zakładzie, ale ile w tym prawdy to nie mam pojęcia.

Obrazek


A co do pomysłu na kolor jak bmx Raleigh to się nie pomyliłem, MBK to przerabiało :mrgreen:

Obrazek
cron