#31
Skolioza -mierzyłem i wyszło mi 180 mm od spodu najszerszej części od dołu ( nie znam określenia co to jest) do takiej samej najszerszej u góry bez nakrętek do długości należy dodać 2 nakrętki . Sorry za opis ale jestem laikiem w tej dziedzinie :oops: A długość widelca od tej dolnej części wynosi 390mm.
Załączniki
IMG_20170809_132331.jpg
IMG_20170809_132209.jpg

#32
rysiek123 pisze:gwintowany, niegwintowany- a head- ja tego nie kumam
(1) gwint (2) a-head
Obrazek


rura sterowa widelca/amortyzatora 1i1/8"
- z gwintem, stery pod gwint, wspornik kierownicy
wspornik wpuszczany 1i1/8" (25.4) lub przejściówka pod a-head lub 1" (22.2) z dodatkową redukcją do 1i1/8"
- bez gwintu, stery a-head, mostek (tylko 1i1/8")

w obu przypadkach wspornik i mostek pod kierownicę 25.4
a rurę sterową pod a-head można przegwintować pod stery nakręcane i wspornik

z lewej a-head i z prawej gwint z przejściówką pod a-head
Obrazek


z lewej mostek a-head i z prawej wspornik wpuszczany (jak u Ciebie na zdjęciu - regulowany kąt)
Obrazek


przejściówka przy rurze/sterach gwintowanych na mostek a-head zamiast wpuszczanego wspornika
Obrazek


długość rury sterowej
- z gwintem 1-2mm poniżej górnej nakrętki (wysokość główki ramy + stery) na oko wyjdzie 200-205
- bez gwintu pod a-head dodatkowo dochodzi wysokość mocowania mostka

praktycznie przy główce ramy pod stery 1i1/8" możesz też zamontować widelec/amortyzator z rurą 1"
wystarczy zamontować specjalne stery lub zabić pierścienie pod stery 1"

w praktyce zanim coś zaczniesz zmieniać musisz mieć koncepcję co zmieniasz na co i mieć dokładne wymiary oraz znać ich odpowiedniki w calach
Ostatnio zmieniony 2017-08-15, 22:58 przez Cezary Czapski, łącznie zmieniany 1 raz.
* KIRK Revolution x 4 * <[shadow=cyan]MISTRAL Vision Alu Pro [/shadow]> < FILMOTEKA >

#33
Dzięki Cezary za materiał poglądowy-już zaczynam kumać ale coś mi tu nie gra?
,,wspornik wpuszczany 1i1/8" (25.4) lub przejściówka pod a-head lub 1" (22.2) z dodatkową redukcją do 1i1/8"
- bez gwintu, stery a-head, mostek (tylko 1i1/8"),,

Przecież 1 cal =25,4 milimetra - a u Ciebie wspornik wpuszczany 1i1/8" (25.4) lub przejściówka pod a-head lub 1" (22.2) z dodatkową redukcją do 1i1/8" ;-)

Chyba że ma być tak- mam rurę sterową 1,1/8" a w nią wchodzi wspornik kierownicy 1" (25,4mm) wtedy kumam i mi pasuje.
Ostatnio zmieniony 2017-08-15, 23:20 przez rysiek123, łącznie zmieniany 1 raz.

#34
Rura sterowa 1 cal ma na zewnątrz 25.4 a w środku 22.2, a rura 1 1/8 cala ma w środku 25.4 a na zewnątrz 28.6 mm.
U Ciebie jest rura 1 1/8, w tej chwili z gwintem. Możesz przy gwincie pozostać przy zmianie na amortyzator lub przejść na ahead, ale wtedy będziesz musiał wymienić stery (łożyska kierownicy) oraz jej wspornik.
Lodzermensch

#35
Corrado umiesz wyjaśnić na muzyka rozum mechaniczny :-) . Najbardziej by mi pasił amorek gwintowany 1,1/8" ( najmniej zmian) ale czy w miarę dobre takowe produkowano to inna para kaloszy.
Wypowiedziałeś się na temat zmian w tym sprzęcie-szacun. Nie śmię pytac więcej.

#36
rysiek123 pisze:Corrado umiesz wyjaśnić na muzyka rozum mechaniczny :-) . Najbardziej by mi pasił amorek gwintowany 1,1/8" ( najmniej zmian) ale czy w miarę dobre takowe produkowano to inna para kaloszy.
Wypowiedziałeś się na temat zmian w tym sprzęcie-szacun. Nie śmię pytac więcej.
Z nowszych modeli z gwintem pewnie będą tylko jakieś niskie modele, lepsze będą już na ahead. Z modeli lepszych i starszych szybciej będą rury z gwintem ale stare amortyzatory wymagają wiedzy żeby kupić i się nie władować w koszty serwisu, a i czasem braku dostępnych części zamiennych.
Lodzermensch

#37
rysiek123 pisze:Najbardziej by mi pasił amorek gwintowany 1,1/8" ( najmniej zmian) ale czy w miarę dobre takowe produkowano to inna para kaloszy
W Mazocchi XC700 gwintowałem rurę musisz tylko znaleźć serwis, który ma gwintownik do rur 1i1/8"
grubość ścianki to 28.6-25.4= 3.2mm - swoją woziłem do Lublina 130km, żeby nie ruszać sterów DX'a
corrado1111 pisze:Możesz przy gwincie pozostać przy zmianie na amortyzator lub przejść na ahead, ale wtedy będziesz musiał wymienić stery (łożyska kierownicy) oraz jej wspornik.
jest jeszcze możliwość pozostania przy gwincie i sterach i zastosowanie przejściówki wpuszczanej i założenie mostka a-head
* KIRK Revolution x 4 * <[shadow=cyan]MISTRAL Vision Alu Pro [/shadow]> < FILMOTEKA >

#38
Sorki szanowni forumowicze-dałem ciała z wymiarami przed chwilą zmierzyłem i jest jak na foto:
Corrado- ponoć ktoś na forum jest profesjonalistą od amorów, ale za młody :-) ze mnie forumowicz i nie wiem kto Nim jest. Było by zajefajnie jakby doradził jaki zakupić by podziałał i nie przysporzył uszczerbku na zdrowiu psychicznym i w portfelu.
Cezary dzięki za podpowiedzenie innych możliwych wariantów związanych z amorkiem.

Chętnie bym przytulił używanego, sprawnego Mazocchi XC700 a jeszcze bardziej XC600 albo innej marki
o podobnych parametrach.
Ostatnio zmieniony 2017-08-16, 08:32 przez rysiek123, łącznie zmieniany 1 raz.
Załączniki
IMG_20170809_132331.jpg

#39
zrekapitulutego
Masz dwie opcje. W obu szukasz starych, niskich amortyzatorów. Niestety, te nowe są strasznie wysokie, i z rowera zrobi Ci się amerykański motor. Na końcu dodam antybujaczowy disklajmer, przemyślisz sobie. Ale teraz do rzeczy.

1. Amortyzator z gwintowaną rurą sterową 1 i 1/8 cala. Długość rury widelca od podstawy do końca minimum 180 mm. Plusy: zostawiasz stery, więc wychodzi taniej. I tak musi Ci to zrobić rowerowy warsztat, bo pewnie tak dużych kluczy (i płaskich, o cienkim płótne, takie zwykłe od traktora będą za grube) nie masz. Kupowanie tych kluczy na jedną wymianę bez sensu. Dochodzi jeszcze obsadzanie bieżni sterów (taki pierścionek) na widelcu. Dla muzyka też zagwozdka. Więc warsztat. Niestety, jak szpenie w warsztacie wyczują muzyka (a wyczują, z tego żyją) to z Ciebie zedrą jakąś absurdalną kasę za te kilka prostych czynności.

2. Amortyzator a-head, czyli z gładką, nie gwintowaną rurą o średnicy 1 i 1/8 cala. Minusy: musisz dokupić stery (a head, 1 i 1/8 cala, np takie: http://allegro.pl/stery-ritchey-1-1-8-c ... 83727.html) i (uwaga, to ważne!) podkładki, czyli takie okrągłe pierścionki, rzecz jasna też na 1 i 1/8 cala. Nimi dostosujesz wysokość widelca, pewnie lubisz wysoko, to musi ich być parę. Kupujesz w różnych rozmiarach - parę 10 mm, i ze 3 po 5 mm. Lepsze dostrojenie będzie :-). Oraz mostek. Tyż na 1 1/8 cala. Możesz pomyśleć o regulowanym. No i musisz szukać amortyzatora z długą rurą (nie przyciętego) - bo jak widzę ze zdjęć, ustawione masz wszystko wysoko.
Do tych 180 mm musisz więc dodać wysokość swojego mostka, i amortyzatora z taką rurą szukać. A wiele używanych amortyzatorów ahead ma przyciętą rurę, niestety.
Zalety: W teorii możesz wszystko wymienić sam, ale to też tylko w teorii, po polegniesz na wybijaniu starych misek z ramy oraz na nabijaniu bieżni sterów (patrz #1). Więc warsztat. W warsztacie, pamiętasz, już czają się szpenie z pazurem chciwym na Twoją kasę. Więc tego.

Teraz pora na disklajmer antybujaczowy
Jeśli nie jeździsz terenowo, to - moim zdaniem - amortyzator jest niepotrzebny. Waga roweru wzrośnie o dobry kilogram, a zysk w komforcie taki sobie. Stary amor o niepewnej historii wymarzonego komfortu Ci nie da, a tylko ekstra wagę. Nowy do tej ramy dobrać będzie trudno.
Twój problem rozwiążą lepsze, piankowe chwyty (szukaj takich: http://allegro.pl/chwyty-kierownicy-che ... 39532.html, są tańsze odpowiedniki, te akurat mam, i mogę polecić w ciemno) i lepsze dopasowanie układu kierownica/siodełko. Stare ramy z mostkami były długie, w dodatku ludzie zawsze kupowali za duże ramy, bo takie pamiętali z PRL, sprzedawcy też je wciskali. Więc jak jesteś położony na tym Giancie, to kąt nadgarstków jest do bani, i się męczą. Jak patrzę na Twój rower, to widzę, że instyktownie też tak kombinujesz: przysunąłeś kierę i siodełko do siebie. Jak jeszcze za bardzo "leżysz" na tym rowerku, to masz jeszcze dwa manewry: gięta kierownica (choćby taka: http://allegro.pl/kierownica-accent-ris ... 12476.html, pamiętaj że średnica mocowania musi być 25,4 mm, nowsze są grubsze) i sztyca bez cofki (czyli mocowanie siodełka w osi sztycy, ale to już zauważalnie zmienia charakterystykę roweru, bo przesuwa się środek ciężkości). Tak, do tej wymiany sztycę musisz zmierzyć suwmiarką, albo przeczytać napis na samym jej końcu. I sztycę, i kierownicę spokojnie wymienisz sam.
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/

#40
Aldku piękne dzięki za porady.

Ale do rzeczy. Aż takim lebiegą mechanicznym nie jestem 15 lat jazdy beczką w123 a obecnie 7lat na kocie x300 z 1997r. bez pomocy warsztatów- wszystko naprawiałem sam-chyba że była potrzebna 3-cia ręka. Natomiast stery rowerowe i amorki to dla mnie totalna nowość-ale dzięki rewelacyjnemu forum Retro MTB i pomocy znakomitych znawców tematów i Ich poradom zaczynam kumać i wszystko staje się jasne i proste.

Na bank punkt 2) nie wchodzi w rachubę-stery a-head nie wiem czemu ale nie podobają mi się wizualnie- każdy ma swoje zady i walety ;-)

Ad. punkt1) spoko poradzę mechanicznie - tylko loteria z amorkiem ale jak by ktoś z Forumowiczów miał na zbyciu sprawny amorek to chętnie przytulę-allegro itp. nie wchodzi w rachubę-pewność to podstawa.

Ad.disklajmer antybujaczowy
Chętnie wymienię chwyty ale http://allegro.pl/chwyty-kierownicy-che ... 39532.html, u mnie się nie otwiera
Natomiast obecna pozycja na rowerze pasuje mi po zmianie na regulowany wspornik kierownicy i przybliżeniu sidełka - już nie jestem wyciągnięty jak szczupak :-D

Pozdro

#42
Aldku -nabrał ale czym? :shock: mam go od 3 miesięcy i nigdy się rowerami nie interesowałem.

Przecinek zlikwidowałem a link dalej martwy.

Trochę wiosen przeżyłem ale ,, Więc dawaj tu tego majtazytora,, nie mogę zakumać :-D

W Finlandii maito = mleko jeżeli masz na myśli kota x300, to nie to forum :-D

#44
no przecież nie siedzę na forum cały czas.
majtać to w moich stronach bujać. majtyzator=amortyzator, bo amortyzatory, zwłaszcza liche, bujają. Bujanie to uboczny efekt amortyzacji, który polega na tym, że jak naciskasz na pedały (a zwłaszcza na nich stajesz), amortyzator się ugina. Tracisz wtedy energię, m.in. dlatego w kolarstwie szosowym nie uświadczysz amortyzacji, bo każdy dżul energii jest na wagę złota. I owszem, kolarze też jeżdżą po bruku i kiepskim asfalcie.

Dobry współczesny amortyzator (dobry, czyli >1500 zł) umie bujanie zredukować. Stare tak sobie.

Teraz sznurki:
link wadliwy, wygląda tak "http://allegro.pl/chwyty-kierownicy-che ... 39532.html,"
link poprawny wygląda tak: "http://allegro.pl/chwyty-kierownicy-che ... 39532.html".
Różnią się przecinkiem, niestety to całe linkowanie na tym forum nie umie w interpunkcję, masz ci los, stąd się przykleił przecinek, wytnij sobie poprawny z tych cudzysłowów, wklej do przeglądarki, będzie git.

także generalnie to nie wiem, o co się rozchodzi z tymi mongołami, ale jak chcesz się bić, to dawaj hejta na priv, szkoda wątku na przepychanki :-D
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/

#47
Ja mam na sprzedaż nowe stery 1-1/8, mostek 1-1-8, oraz amortyzator Rock Shox Indy czarny albo Rond aluminiowy. Mogę zdjęcia podesłać i dokładne informację na priv. Miałem składać zimówkę ale się wycofuję.

#48
Ja mam na sprzedaż nowe stery 1-1/8, mostek 1-1-8, oraz amortyzator Rock Shox Indy czarny albo Rond aluminiowy. Mogę zdjęcia podesłać i dokładne informację na priv. Miałem składać zimówkę ale się wycofuję.

#51
Ja bym w tym rowerze widział Judy na Hydracoil. Prosty, bezobsługowy i sztywny widelec. Świetnie się sprawdzi.Pojawiły się dopiero w 1999 r., ale rok w te czy wewte nie robi w takim rowerze różnicy. Geometria tych widelców jest identyczna jak w roczniku 1998. I od razu oczywiście Ahead robić - bo to znacznie lepsze rozwiązanie niż gwint. Kosztowo zawrotnej różnicy nie będzie, za to znacznie łatwiej znaleźć widelec. Jakbyś chciał takie rozwiązanie, to mam Judy XC z 1999, muszę tylko dokupić uszczelki. Miałbyś więc amor z nowymi uszczelkami. Dołożyłbym w gratisie stery ahead i jakiś mostek. Z nowymi oryginalnymi uszczelkami i nowym olejem chciałbym za niego 250zł. Kolor czerwony. Wygląda mniej więcej tak:
Obrazek
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/

Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .

#52
Focker-dzięki że napisałeś .Wiele czytałem Twoich tekstów i moim skromnym zdaniem jesteś najlepszym znawcą i fachowcem od amorków rowerowych nie tylko na tym forum. Kupię od Ciebie najchętniej - ale do rzeczy:
Niestety kolor dyskfalifikuje go- gdyby był srebrny(podobny) jak mój rower to: cena pasuje a nawet rozważył bym zmianę na a-head, pomimo że wizualnie mi się nie podobają . Jak byś miał w kolorze srebrnym nie za ciężki, pasujący do mojej ramy amor to pisz a na pewno się dogadamy.

Pozdro
Ostatnio zmieniony 2017-08-18, 13:20 przez rysiek123, łącznie zmieniany 1 raz.

#54
Idealny :-D - aż tak zakręcony pod względem rocznika nie jestem- ile trzeba by było szykować kasy (+,-)?
Może być inna marka oby nie za ciężki, sprawdzony w boju-Ty się na tym znasz najlepiej, wiadomo z gwintem ale jeżeli nie to a-head :-x .
Ostatnio zmieniony 2017-08-18, 14:32 przez rysiek123, łącznie zmieniany 1 raz.

#59
Szanowni Forumowicze.
Mam poważne,intelektualne pytanie w trakcie czekania na amoek od mr.Focker (a jak coś chcę zmienić to jestem konsekwentny i cierpliwy). Mianowicie!

1) możecie mi powiedzieć czym konkretnie różni się rama giant boulder alu-lite 1998r od ramy top modelu z tego samego roku gianta ( niestety nie mam katalogu) dla tego pytam czyżby osprzętem?
Oraz porównywalnych marek najlepszych w tym czasie- nazwą i marką, materiałami z których jest wykonana czy reklamą i widzimisię oceniających?
2) czy top-model (firma-najbadziej uznana) ,zależy od konstrukcji ramy czy od osprzętu w nim zamontowanym?

Będę wdzięczny za odpowiedzi.
cron