Więc na początku był góral zakupiony od Askaniusza (foto Askaniusza):

Winora - niemiecki producent rowerów ze Schweinfurtu, obecnie jako grupa firm. Identyczne ramy wychodziły też jako Staiger (jedna z firm grupy Winora).
Rama na 3 rurkach Columbus Aelle CMn, zestaw przeznaczony do rowerów turystycznych i rekreacyjnych. Haki Gipiemme, rozstaw tylnych widełków rodem ze starej szosówki - ok. 126 mm, osprzętowo trochę Shimano 500LX i ciężkie koła na pancernych obręczach Alesy.
Pomysł na moją wersję tego roweru pojawił się dość szybko - rama o szosówkowym charakterze, szosówkowej budowie, materiał i producent ramy też raczej kojarzony z szosówkami, a nie MTB. Jednocześnie, lubię myszkować w historii, a tam pojawiały się przecież MTB z "barankiem", próbował tego i Wielki Tom i J. Tomac i jeszcze paru innych. Ostatecznie inspiracją stał się Bridgestone MB1:
http://sheldonbrown.com/bridgestone/pdf ... B11987.pdf
Efekt końcowy prezentuje się tak:
Kierownica - anatomiczny Ritchey, manetki - Gripshift CX-DT - lubię wyłącznie thumby lub gripy, więc klamkomanetki szosowe odpadły w przedbiegach, poza tym wykroczyły poza mój budżet. Osprzęt pochodzi od firm na S: Shimano/SRAM/Sugino/Sachs. Mimo, że mieszanka, to współpracuje ze sobą prawidłowo i jest w miarę spójny wiekowo. Korby szosowe 52/42 zgrane z "terenową" kasetą sprawdziły się znakomicie. Do tego semislicki Maxxis Warmdrive/Continental Doublefighter II pasujące do charakteru roweru, efekt psuje jedynie ciężkie tylne koło - przez ten nietypowy rozstaw tylnych widełków za bardzo nie wiem jaką inną piastę możnaby zastosować.
Nie byłbym sobą, gdybym nie nawiązał do historii.... Tu Winora - niemiecki rower - we fragmencie rowu strzeleckiego stanowiącego linię umocnień - Przedmoście Bydgoskie - wzniesionych latem 1939 przez polskich saperów. Linia rozciągała się w odległości kilkunastu kilometrów od miasta ciągnąc się od zachodu (Noteć) aż do Wisły. W zachodniej części powstały nawet schrony żelbetonowe, wykopano kilometry rowów strzeleckich itp. Znaczna część umocnień przetrwała do dziś...
Po 60km jestem zachwycony rowerem w tej konfiguracji. Zauważalnie wzrosła średnia prędkość, jest wygodnie i miło. Oczywiście na techniczne wąskie ścieżynki się nie nadaje, ale w cyklu mieszanym asfalt/leśne szutry jest świetny.
Galeria w Picasie:
https://picasaweb.google.com/1068935907 ... 2013_06_15#