Weryfikazja modelu Kona 2001

#1
Witam ostatnimi czasami udało mi się złożyć całkiem fajny rower lecz jedna rzecz mnie irytuje do dziś...A zatem rama a dokładnie złe pomalowanie przez wcześniejszego właściciela na nieoryginalny kolor i napisy, i teraz do was pytanie panowie co to dokładnie za model kony ? ogólnie wiem że to 2001 i chyba stinky ale nie jestem pewien :-/

Obrazek

Obrazek

#4
Rocznik raczej pasuje. Popatrzyłem w katalogach na retrobike-u i najbardziej pasuje mi 2001.
'92 Kona Cinder Cone
'99 Kona Kula
'95 Checker Pig CPX 4050
'94 Specialized Stumpjumper (kolor - blood red)
'96 Specialized Stumpjumper Comp
'96 Cannondale M800 Beast of the East
'97 Cannondale M900

#7
Piotrze tu damper nie razi a właściwie to w konie też tylko sprężyne widzę. Powietrze zostawmy do ram xc. Bardziej mnie tu kolor razi mi się widzi zielony w konie.

#9
Piotr pisze:mnie chodzi o damper jako medium, do tego typu roweru uważam ze sprężyna lepiej pracuje , Lukanio, nie próbowałeś podmieniać ?? i sprawdzić działanie ?
Wiesz co jeżeli chodzi o damper to go kupiłem po okazjonalnej mi cenie nie stać mnie było wtedy na sprężynę i dlatego taki wybrałem lecz nie grzeszy pracą http://www.rower.com/testy-dt-swiss-ssd210.asp .Mam ogólnie plan wstawić do niej sprężynę ale muszę wiedzieć 100% co to za model, bo jak już to chce wstawić taki damper jaki opuścił w danym modelu ramy fabrykę i możliwe w przyszłości przy dobrych okazjach poszukać oryginalnych części do tego roweru

#10
Dobra tak już dokładniej też przejrzałem i doszedłem do wniosku że to musi być stinky Primo
Obrazek

Możliwe że w zimę zabiorę się za malowanie i oklejenie ramy, fajnie by było złożyć na oryginalnych częściach kone 8-) lecz będzie pewnie ciężko i sporo czasu żeby wszystko poszukać.

#11
Ale to jest brzydkie ...
Sama rama jest brzydka ( moim zdaniem ) a kolor to jakaś masakra.
Przemaluj to na ładny kolor jakąś perłę - to zupełnie odmieni ten rower.
Kiedyś była taka moda że im brzydszy rower tym bardziej hardcorowy.
Moim zdaniem nie trafione podejście.
Możecie się ze mną nie zgadzać ale Kona i Banschee zawsze były dla mnie szkaradne :mrgreen:
Odnośnie pracy zawieszenia to się nie będę wypowiadał bo nigdy czymś podobnym nie jeździłem. :->

#13
Piotr pisze:takie rowery sie uzywa a nie oglada
Czyli idąc twoim tokiem myślenia rower , który się używa nie może być ozdobą ?
Ja bym się z tym nie zgodził.
Tak samo auto , które używasz musi być paskudne ?
Ja swojego Scotta używam ale on przyciąga wzrok tym jak wygląda a moim zdaniem wygląda bardzo dobrze.
Widziałem takie same ramy jak moja w późniejszej wersji obsranego szarego matowego malowania i to jest masakra.
No a to tylko lakier i jego kolor.
Znajomy miał taką Konę ale niebieską i to już dużo lepiej się prezentowało.
Ja zaliczam się do tych , którzy przywiązują wagę do tego na czym jeżdżą.
Ale ile ludzi tyle opinii - świat był by nudny gdyby wszyscy myśleli tak samo :->

#14
hit00r pisze:Ale to jest brzydkie ...
Sama rama jest brzydka ( moim zdaniem ) a kolor to jakaś masakra.
Przemaluj to na ładny kolor jakąś perłę - to zupełnie odmieni ten rower.
Kiedyś była taka moda że im brzydszy rower tym bardziej hardcorowy.
Moim zdaniem nie trafione podejście.
Możecie się ze mną nie zgadzać ale Kona i Banschee zawsze były dla mnie szkaradne :mrgreen:
Odnośnie pracy zawieszenia to się nie będę wypowiadał bo nigdy czymś podobnym nie jeździłem. :->
Masz prawo do oceny oryginalnego koloru bo to kwestia gustu lecz mi się bardziej podobają te pierwsze modele Kony niż te nowe i w dodatku czerń która jest moim najładniejszym kolorem i nie tylko chodzi tutaj o wygląd ale i o wykonanie i wytrzymałość bo do 2006 Kony były dobrze zrobione a te nowe to łatwo się łamią sam byłem świadkiem przy 2 akcjach gdzie nowe Stinky pękły przy główce i na wahaczu. A tą co mam 13 letnia ramę kony pewnie nie raz była katowana i nie jest do tej pory z nią żadnych z nią problemów.

hit00r pisze:Kiedyś była taka moda że im brzydszy rower tym bardziej hardcorowy.
I z tym się nie zgodzę co napisałeś myślę że chłopaki z forum tak samo

#15
Ja bym zaczął od błotników -odpust ,daj se czarne ,albo spokój .. ;-)

Damper -zależy co chcesz na tym rowerze robić ,jesli tylko zjazd i oryginał ,to strzelaj foxa vanille na sprężynie

Osobiście wsadziłbym tam dhx'a albo najprostszego swingera (nowe) można czasem kupić naprawdę tanio ,a przynajmniej pedałować to będzie lepiej .

Dziwi mnie też ,że nikt się nie doczepił amora z przodu -to jest junior? Który rok >2006?
Jak dla mnie -amor za wysoki ,klocowaty -jeśli musisz mieć duuuużo skoku to rozejrzyj się lepiej za z150sl z 2004 ,albo jakimkolwiek innym analogicznym modelem -jeśli nie, to z1/z1sl z 2003 byłby idealny ,zeby skoku było równo ,dobra praca i geo znośne.
pozdro

p.s. a nawiązując do tytułu tematu -nie mam pojęcia co to za kona -zaproponowany model wygląda naprawdę podobnie ,więc pewno stinky z przełomu wieków
cron