Michelin WildGripper Sprint S - warto???

#1
Witam

Mam możliwość kupna semislicków Michelin WildGripper Sprint S (kolor czarny z pasem beżowym z boku) według danych jakie znalazłem ważą 540 g (26 x 1.95). Na zdjęciu z załącznika widnieją przykładowe kolory.
Co myślicie o tych oponkach (mieliscie z nimi styczność). Jeżdżę 60% po asfaltcie i nie wiem czy po 2 miesiącach nie będę musiał ich wymieniać? Obecnie mam WTB VelociRaptor.
Cena za jaką mogę kupić to 65zł sztuka.

Pozdrawiam
Peugeot PFN10 z 1979?, Rocky Mountain Blizzard, ORANGE P7 - 1998 - dawniej :)
Załączniki
wgspr.jpg
wgspr.jpg (8.76KiB)Przejrzano 13503 razy

#2
IMO dobra guma - mam jedną sztukę (chętnie kupiłbym drugą, ale ze wg finansowych jeszcze nie teraz - jeśli możesz podać źródło i jest ich więcej niż 2 to będę wdzięczny)
W ogóle w porównaniu z innymi semi to moim zdaneim miśki żyją dość długo (mam też komplecik zielonych Jet-S) i oferują na prawdę niezłą przyczepność
Jet-S jest IMO nieco szybszy niż Sprint, natomiast w rowerze nie-wyścigowym bardzo fajnie mi się jeździło na Sprincie
Insza inszość że szerokości 1,95 tej gumy nie widziałem już dawno, trafiają się czasem 2,1
Cena....hmm, mogłaby być lepsza, zwłaszcza że nie jest to nowy model opony (rozumiem, że są zwijane?), ale jest jeszcze na granicy akceptowalności (spory wpływ na to może mieć to, że jest to dość rzadkie 1,95...)
RetroMTB na Facebooku

SPRZĘT DO SPRZEDANIA

#4
Podaje namiary:
Znalazłem w sklepie stacjonarnym "Kastor-Bike" s.c.. w Poznaniu na ul. Piekary (ma 2 lokalizacje).
http://www.kastor-bike.pl/main.php?show=kontakt

os. Powstan Narodowych 10
61-213 Poznan
tel./fax: 061 887-12-20

e-mail:kastor(at)icpnet.pl

i

ul. Piekary 22/23
61-823 Poznan;
tel: 061 851-96-88

Godziny otwarcia to teraz 12.00- 15.00 na Piekarach(ZIMA :-) )

Oponki zwijane rozmiar 26 x 1.95. Co do wagi to wiedzę czerpie z internetu.
Oponki z tego co wiem to są chyba 2 sztuki czarne z beżowym psem z boku i coś Koleś wspominał, że miał zielone ale jak byłem to nie mógł znaleźć(może już poszły).


Ja się zastanawiam :?: poważnie bo to 130(komplet) zł a teraz mam jeszcze WTB VelociRaptor komplet przód tył i to w stanie BDB-(trochę przyciężkawe), a semi slicki to jakiś nie wiem :-) . Wiem, że ciężko już dostać coś z kolorowych opon w rozsądnej cenie.
Mam ramę czerwoną i białe napisy i aluminiowe dodatki (mostek, sztyca, korona amora, korby ) i widziałbym go na białych lub kremowych oponach ewentualnie czerwone, bo zieleń i czerwień to raczej nie. Jeśli macie jakieś namiary na takie oponki to byłbym wdzięczny.

Ja znalazłem takie:

Panaracer Fire XC Pro ale wersja:
- profi 27 tpi / drut(730g) za od 57,90 do 99zł - ciężka :-(
- wersja compe 126 tpi / zwijana >150 za sztukę to koszmarna cena

I pozostaje jedyna biała oponka jakie znalazłem firmy GEAX :

- MEZCAL WHITE KEVLAR 26x2.1 520g a cena 110zł sztuka(to semislicki).
- Saguaro 26 x 2,00" 525g >110zł - może za jakiś czas sobie komplecik kupię bo bardzo mi się podobają(ale ta kasa).
Peugeot PFN10 z 1979?, Rocky Mountain Blizzard, ORANGE P7 - 1998 - dawniej :)

#5
:mrgreen: nie róbmy ofert sklepowej z Piekar , moze.

Chcesz oponki to kupuj, jesli są to druty to daruj sobie w tej cenie.

Jesli chcesz dobre opony na asfalt i teren suchy to najlepsze jakie miałem to Author Wing.

Te mislki mają opory jak pamiętam na asfalcie bo bieżnik jest nie gładki tylko porowaty( miałem takie zielone, beeeeeee ) , lepiej w terenie idą , ale na mokrym--------------- .
Za Authory zapałacisz coś ok 35 zł/szt, są lekkie i dualcompoud.
Wiele osób chwali je bo są szybkie i mało ścieralne.
www.velotech.pl

#6
czerwona kózka na zielonych misiach wygląda OK, spójrz na GieTka Zimnego Natomiast jak Ci się czerwienie z opon i ramy pogryzą to może być efekt przeciwny do zamierzonego
Z czerwonym paskiem były jeszcze Mythosy IRC (w wersji zarówno terenowej jak i semi chyba), ale tak jak pisałem czerwień dobrze byłoby przymierzyć
Geaxy... sam nad nimi myślałem, ale jednak mi się nie podobają wizualnie - są białe do bólu, podczas gdy np Panaracery (zarówno Magic jak i Dart/Smoke) były jakby w kolorze ecru, w dodatku z cielistym bokiem Poza tym Geax to jest współczesna guma ;-)
Co mogę Ci doradzić - nie wiem, roweru nie widziałem Czarne gumy z żółtym bokiem to jednak klasyka gatunku, przy tym dość bezpieczna pod względem pogryzienia się z innymi kolorami Resztę musiałbyś przymierzyć
RetroMTB na Facebooku

SPRZĘT DO SPRZEDANIA

#7
Nie chciałem robić :-) reklamy ale może ktoś jest zainteresowany to ma namiary. Ja się wstrzymuje z zakupem.
Skolioza > Co do kolorowych opon to też skłaniam się w stronę klasyki w kolorze ecru, w dodatku z cielistym bokiem lub Czarne gumy z żółtym bokiem. Ciężko coś takiego dostać (szczególnie ta pierwsza opcja to marzenie).

Co do zdjęć " Maszyny" to obiecuję, że w weekend umieszczę kilka fotek(nareszcie).
Peugeot PFN10 z 1979?, Rocky Mountain Blizzard, ORANGE P7 - 1998 - dawniej :)

#9
Eeeeeeee tam.

Jak chcesz carne gumy z żółtym bokiem to jkest taka firma jak DURO i mają rózne bieżniki , włącznie z imitującymi stare.
Nie jest to firma lajtowa, ale do klasyków pasują niektóre opony idealnie.
www.velotech.pl

#10
skolioza pisze:Jet-S jest IMO nieco szybszy niż Sprint,
no tak, przeciez jest sporo lzejszy...

miski w mojej opinii maja jedna zasadnicza wade - dra sie szybko. Model xcr dry 2 2.0 (szare) dawal jako tako rade, ale juz comp s 1.95 (zielono-cieliste) po dwoch miesiacach maja chyba z 9 dziur na sciankach - nie nadaja sie do jazdy...

obie wersje zwijane. Za to jest to najlepszy bieznik z jakim do tej pory mialem do czynienia (A te nowsze wazyly po 480g przy 2.0"!)
Obrazek

#11
Jet-Sy 2.0 ważą coś koło 470g za szt chyba, zwijane rzecz jasna Po 2 sezonach w których specjalnie dużo nie jeździły (ale z te 2,5kkm by się zebrało) złapałem ze 2x kapcia O żadnych dziurach nie ma mowy!
Za to dziury na bokach poleciały mi w Compach właśnie, ponoć była także jakas feralna partia (jedna z pierwszych wypuszczonych) klasycznych Wildgipperów (zielonych z zółtym bokiem)
RetroMTB na Facebooku

SPRZĘT DO SPRZEDANIA

#12
Co racja to racja. Ścianki to pięta achillesowa Wildgripperów... Wieczorem, przed krakowskim maratonem dwa lata temu robiłem kontrolną wzrokową obczajkę rowerka, obczajam, obczajam i zatrzymałem wzrok na tylnym kole: z cielistej różowości skinwalla wystawała obleśna spuchlizna czarnej dętki. Ścianka pękła, dobrze że przed, a nie w trakcie maratonu :-> Z kolei w innym komplecie guma ścianki po prostu popękała, a całość trzymała się na wewnętrznej szmacie. Ściągnąłem od razu te gumy i bezterminowo dałem sobie spokój z Michelinem. No, ale teraz z sympatią je wspominam, jako naprawdę super lekkie oponki o małym oporze toczenia i małej masie rotującej, co realnie przekładało się na przyspieszenia, skrętność i radochę z jazdy. Sęk w tym, że mają małą żywotność.

#13
ale stare wdgp comp s 1,95 (zielone+cieliste) to zadna rewelka - wazyly po 530-550g (moj 550:/)
te nowsze szare, lub zielone z czarnym bokiem to juz (wagowo) inna bajka...

a o innych (lite S, czy jet-ach) - sie nie wypowiadam;)
z drutowkami tez nie mialem problemu.
Obrazek
cron